Dobowy przewodnik po anatomii i fizjologii, z którego wyłania się człowiek jako spójna całość, pełna współzależności. Pozwala poznać najlepszy rytm życia dla każdego z nas.
To ciekawy, okraszony dowcipem portret nas samych, poradnik, który przeplata banalne może, ale ważne i często zapominane prawdy. Pomaga spojrzeć na siebie z dystansem, nie ulegać modom, nie wierzyć w cudowne pigułki, proszki i kremy, ale raczej w siebie i własny organizm, o ile zechcemy dać mu szansę.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2022-01-19
Kategoria: Medycyna i zdrowie
ISBN:
Liczba stron: 224
Tytuł oryginału: 24 heures dans la vie du corps humain
Nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z taką książką. Książką, która jest trochę jak lekcja biologii, wykład z anatomii i spotkanie z medykiem w jednym.
Początkowo nie wiedziałam za bardzo z czym mam do czynienia. Liczyłam raczej na coś w rodzaju poradnika, z którego dowiemy się czegoś o naszym stylu życia.
Cóż, tytuł "Jak poznać najlepszy rytm życia dla każdego z nas" może nas zmylić. Książka dr Antoine Piau to przewodnik po 24 godzinach życia ludzkiego ciała. Nie znajdziemy tu typowych porad, przeczytamy za to o całodobowym trybie funkcjonowania ludzkiego organizmu. Tytułowy rytm życia nie jest spersonalizowany, jest bardzo ogólny i mówi o każdym z nas.
Mamy tutaj medyczny tekst, opisujący całą fizjologię człowieka i procesy, jakie zachodzą w naszym ciele od rana do wieczora. Język jest prosty, bardzo luźny, momentami zabawny tak, aby nikt nie miał problemu z przyswojeniem medycznej treści. Musiałam się do tego przyzwyczaić ale później już jakoś poszło. Z każdym kolejnym rozdziałem dowiadywałam się czegoś interesującego.
Książka do szybkiego przeczytania. Kto będzie chciał wynieść z niej coś wartościowego, to na pewno to zrobi. Mnie osobiście najbardziej zaciekawiły fragmenty dotyczące skóry czy różnych chorób. Są to podstawowe informacje, które mogą skłonić do dalszych refleksji i poszukiwań :)
Dzisiaj prezentuję Wam poradnik „Jak poznać najlepszy rytm życia dla każdego z nas”, który okazał się być dla mnie lekkim rozczarowaniem. Po opisie spodziewałam się czegoś troszeczkę innego niż otrzymałam od autora.
Całość napisana jest dość zrozumiałym językiem dla każdego czytelnika, dzięki czemu książkę czyta się na szczęście szybko, a humorystyczne wtrącenia umilają przygodę z książką.
Autor pokazuje nam jak funkcjonuje organizm w ciągu całej doby - począwszy od pobudki, a kończywszy na śnie. Opisuje co dzieje się z organizmem podczas porannej toalety, spożywania posiłków, pracy, wizyt w toalecie, uprawiania sportów, podczas pobytu w domu, snu, itp. Stawia duży nacisk na higienę zdrowego stylu życia, bo to ona jest podstawą dla lepszej formy każdego z nas. Radzi jak bez radykalnych zmian zadbać o nasze życie i co najważniejsze pomimo, że mówi o funkcjonowaniu poszczególnych narządów to traktuje organizm jako całość. Duży plus za zwrócenie uwagi dotyczącej „wyrobów medycznych” i w tym cudownych maści, proszków… czy szkodliwości spożywania alkoholu, bądź wyrobów tytoniowych.
Książka „Jak poznać najlepszy rytm życia dla każdego z nas” tak naprawdę niczym mnie nie zaskoczyła. Bardziej pomaga poznać budowę człowieka i funkcjonowanie organów przez co tytuł tak naprawdę jest tutaj troszeczkę mylny. Rady? Troszeczkę ich było, jednak mi w niczym nie pomogły, ponieważ wszystkie te rzeczy po prostu wiedziałam.
Ogólnie książkę mogę polecić osobom, które nie pochłaniały poradników tuzinami i chcą dowiedzieć się czegoś więcej o funkcjonowaniu własnych organizmów. Z całą pewnością będzie to świetna książka dla młodzieży mającej w szkole biologię, ponieważ wiedza w niej przekazana jest nie tylko wartościowa, ale i wytłumaczona dużo lepiej niż w niejednym podręczniku. Sądzę, że książka znajdzie szerokie grono odbiorców, nawet jeżeli mi tak naprawdę w niczym nie pomogła :)
Instagram: @k.tomzynska
"Jak poznać najlepszy rytm życia dla każdego z nas" to poradnik pokazujący anatomię ciała człowieka na podstawie analizy dwudziestu czterech godzin z życia ciała człowieka, a dokładniej mówiąc chodzi tutaj o fizjologię naszego ciała, która odgrywa fundamentalną rolę naszej egzystencji. Autor pokazuje funkcjonowanie ludzkiego organizmu już od samej pobudki, poprzez czynności, które wykonujemy w ciągu dnia, czyli między innymi poranna toaleta, spożywanie posiłku, czy też uprawianie sportów oraz praca. To wszystko każdy z nas wykonuje nieprzerwanie każdego dnia.
W tej książce opisane mamy najważniejsze narządy naszego ciała, dowiadujemy się za jakie funkcje w organizmie odpowiadają oraz co zrobić, ażeby poprawić ich funkcjonowanie. Jednak podkreślone jest, że wszystkie te narządy tworzą jedną spójną całości.
Poradnik ten pozwolił mi jeszcze dogłębniej poznać budowę człowieka oraz funkcjonalnie poszczególnych organizmów, znalazłam tam kilka cennych i wartościowych wskazówek jak postępować w niektórych sytuacjach. Ta książka jest świetną alternatywą dla rozdziałów dotyczących tych zagadnień w podręcznikach od biologii.
Genialna! Mała niepozorna książka, przez którą płynie się błyskawicznie! Nie wiedziałam kompletnie czego się spodziewać i całkowicie mnie ona zaskoczyła. Autor zaczyna od słów, że na nasze ciało chciałby spojrzeć całościowo - nie dzieli na to, że boli nas kręgosłup, czy jesteśmy senni. Mamy spojrzeć na siebie jako na jeden duży organizm, który ma swój cykl dnia, potrzeby i bolączki. Książka podzielona jest na ... godziny. I tak oto mamy 7 rano, gdy wstajemy do pracy 12, gdy jemy lunch, czy 20, gdy po całym dniu pracy wracamy do domu. Przez 200 stron - według mnie w małej pigułce poruszone jest wszystko. Mamy np. mózg, depresje, mięśnie, naszą wagę, mentalność, skórę i.. długo by tak wymieniać! Jest nawet opisane jak podjąć resuscytację krążeniowo - oddechową. I tak oto najważniejsze rzeczy napisane są w tak lekki i humorystyczny sposób, że jak dla mnie ta książka wycinkami mogłaby być czytana dzieciom na pierwszych lekcjach przyrody, czy drukowana w podręcznikach biologii. Uwierzcie mi - przy niej nie da się nie uśmiać! Do tego jest to idealna książka dla kogoś, kogo chcielibyście zainteresować ludzkim ciałem.
Jest to książka, która bardzo mnie zaskoczyła. Sądziłam, że będzie w niej jedynie przekonanie nas do pewnych działań, byśmy lepiej organizowali swój czas. Oczywiście byłam w wielkim błędzie. Już od początku zdziwiło mnie, że zaczynam poznawać wpierw części ciała i funkcje za jakie są odpowiedzialne. Zaczęliśmy od pobudki, która była takim małym wprowadzeniem do książki, choć i ona sama owe wprowadzenie posiadała. Następnie przeczytałam o składzie mojego ciała, funkcjonalności stóp i sercu.
,,Stopa bez wsparcia oczu i uszu wiodłaby nas na ścianę albo w przepaść. I to dosłownie".
W punkcie, gdzie czytamy o sercu możemy przeczytać również wskazówki jak zrobić masaż serca. To bardzo ważne, gdyż nie jest trudne, a potrafi uratować komuś życie. Następnym ważnym czynnikiem w naszym organizmie jest krew. Dowiedziecie się gdzie dokładnie jest, ile jej posiadamy i do czego jest potrzebna. To samo w związku z układem oddechowym, płucami i anatomicznym układem nerwowym.
A czy ktoś tak naprawdę zastanawiał się czym jest nasza skóra? Tym bardziej, że pokrywa nasze ciało od półtorej do dwóch metrów kwadratowych. Co w sobie zawiera? Tak jak i włosy, paznokcie i zęby. Dla nas są jedynie nieodłączną cechą człowieczeństwa, jednak nikt nie zastanawia się, że według teorii Darwina każda z tych rzeczy posiada swój odpowiednik. Jesteście ciekawy jaki?
Ogólnie powiedziałabym, że książka jest odpowiednikiem poradnika wyjaśniającego nam wszystko z czego składa się nasze ciało, gdzie w pielęgnacji popełniamy błędy i jak szybko możemy je naprawić. Anatomia jestestwa od a do zet. Dodatkowo opisana w dość zabawny sposób. Nie jest tylko sztywną pozycją, której nikt nie zrozumie. Ma formę dość żartobliwą, jednak w sposób wyważony. Zawiera same istotne informacje, czasem porównania wyprzedzając niekiedy nasze pytania. Wszystko, co przeczytałam i miałam z tym jakieś trudności w następnej części, lub od następnego akapitu, było to natychmiast wyjaśnione.
Na koniec przychodzi mi tylko zdanie na podsumowanie: ,,Jesteś tym, co jesz".
Czy poznałam swój najlepszy rytm życia? Raczej nie, jedynie co poznałam lepiej to swoje ciało, a dokładniej prace narządów w moim organizmie. Tutaj mogę podziękować autorowi, za to, że w przystępny i prosty sposób opisał to wszystko, co człowiek czytała na biologii i wydawało mu sie to takie skomplikowane.
Jakbym miała ocenić czy tytuł był adekwenty do treścią, to bym powiedziała, że takie 3/10 , albo po prostu to ja oczekiwałam czegość więcej. Też tak się mogło zdażyć.
Książka podzielona została na poszczególne godzinny:
7.00 Bobudka
7.30 W toalecie
8.30 Do pracy
12.00 Czas na obiad - nareszcie!
13.00 Chwila (budząca obawy) w toalecie
14.00 W biurze, część druga
18.00 W hali sportowej
20.00 W domu
23.00 Czas do łóżka
W danej godzinie autor opisał, co się dzieje z naszym organizem, czyli jak poszczególne narządy budzą się do funkcjonowania, nawet są takie, które nie muszą tego czynić, ponieważ są aktywne cały czas.
Reasumując, był to poradnik, który czytało się bardzo przyjemnie, warto tutaj wspomnieć, że autor w ciekawy sposób wyjaśnił działania naszego organizmu. Nie była to męcząca lektura, tak naprawde wystarczyło tylko usiąść i chwila moment, a już był koniec. ? Minusem, jak dla mnie było to, że oczekiwałam większych konkretów na polepszenie mojego rytmu życia. A tutaj dostałam podstawy i więcej anatomii oraz fizjologii niż jakis konkretnych porad. Między innymi: wódka niszczy wątrobę, kremy nie działają, wspomagacze w tabletkach również, a to wszystko to pic na wode.
"Jak poznać najlepszy rytm życia" to książka, której sposób napisania może zaskoczyć niejednego czytelnika. Tak było i w moim przypadku, jednak zaskoczenie to było jak najbardziej pozytywne. Nie otrzymujemy tu bowiem typowego poradnika, do jakich zostaliśmy przyzwyczajeni. Autor bowiem zabiera nas w podróż od pobudki aż do położenia się do łóżka, omawiając przy tym wszystko, co związane jest z organizmem człowieka ale i towarzyszy mu nieustannie, nawet jeśli główny zainteresowany nie jest tego w pełni świadomy. Ogromnym plusem tej publikacji jest bardzo przystępna, lekka narracja, która sprawia, że odbywamy lekturę z ciekawością i przyjemnością. Dygresje Autora, przytaczanie ciekawostek i styl, który ma w sobie dużo dystansu, a nawet humoru, sprawia, że ta publikacja nie przytłacza, a jednak uzmysławia wiele istotnych kwestii.
Autor omawia w książce nie tylko niemal każdy element budowy ludzkiego organizmu. Z książki dowiemy się czegoś począwszy od włosów i skóry na stopach kończąc. Chwilę uwagi otrzymają także układ nerwowy, immunologiczny czy oddechowy. W części dotyczącej obiadu poznamy nie tylko funkcjonowanie układu pokarmowego ale i omówione zostaną różne rodzaje diet oraz jaki rodzaj pożywienia może poprawić jakość życia. Książka nie skupia się jednak tylko na wewnętrznych i zewnętrznych elementach ciała, bowiem porusza również kwestie osobowości i wyróżnia kilka, ciekawych typów ludzi. Dużym atutem są także uwydatnione informacje, które wielu czytelników uzna za przydatne. I tak dostaniemy tu zarówno instrukcję masażu serca jak i informację o tym, jak dostosowane biuro wpływa na komfort pracy.
Oczywiście publikacja nie jest źródłem ogromnej wiedzy ani wyczerpaniem jakiegokolwiek tematu z uwagi na bardzo ograniczoną liczbę stron. Jednak, należy jej oddać, że porusza istotne kwestie, a do tego najważniejsze i najbardziej znaczące myśli są w niej skondensowane i mogą stanowić punkt startowy do dalszych rozważań w kierunku, który najbardziej nas zainteresuje. To sympatyczna lektura, która może stanowić wstęp do poczynienia zmian w naszym dobowym rytmie dnia.
Przeczytane:2022-02-13,
Dr Antoine Piau „Jak poznać najlepszy rytm życia dla każdego z nas”
Od wstawania z łóżka, ćwiczeń, przez cały dzień w pracy, co dzieje się w naszym ciele?
Jak dbać o zdrowie o każdej porze dnia?
Jak działa ludzkie ciało?
Doktor opowiada o funkcjonowaniu ludzkiego ciała przez typowy dzień, a tym samym ma nadzieję pomóc wszystkim lepiej poznać siebie i leczyć się bez wpadania w pułapki reklamy.
Poznanie i zrozumienie mechanizmów organizmu to ostatecznie wiedza ogólna, pewne zasady zdrowego życia istnieją od dziesięcioleci. Dla mnie to nic nowego, ale dla niektórych może to być przypomnienie jak dbać o siebie każdego dnia. 👍😉