Iwo z Nudolandii

Ocena: 5 (1 głosów)

Dawno, dawno temu było sobie królestwo, które słynęło z tego, że właściwie nic się w nim nie działo. Wszystko tam było uporządkowane i zaplanowane – czyli nudne jak flaki z olejem.

A potem pojawiła się ziejąca ogniem skrzydlata bestia…

Informacje dodatkowe o Iwo z Nudolandii:

Wydawnictwo: Adamada
Data wydania: 2017-03-13
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: 978-83-7420-767-6
Liczba stron: 48
Ilustracje:Marta Krzywicka

więcej

Kup książkę Iwo z Nudolandii

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Iwo z Nudolandii - opinie o książce

Avatar użytkownika - ejotek
ejotek
Przeczytane:2017-10-08, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 100 książek 2017,

Wydawnictwo Adamada szturmem wdarło się na rynek wydawniczy ponad dwa lata temu. Każdego roku w ich ofercie pojawia się wiele interesujących pozycji z zakresu literatury dziecięcej i młodzieżowej. Miałam przyjemność poznać naprawdę większość proponowanych tytułów i mój zachwyt nie ma końca. Moja Siedmiolatka doskonale bawi się podczas lektury a później podczas przygotowywania scenografii do zrobienia zdjęć. Już niebawem kolejne Targi Książki w Krakowie i chciałabym cyklem recenzji książeczek Adamady pokazać Wam, na co warto zwrócić uwagę.

Przeczytałam opis książeczki "Iwo z Nudolandii", który brzmi tak:

Dawno, dawno temu było sobie królestwo, które słynęło z tego, że właściwie nic się w nim nie działo. Wszystko tam było uporządkowane i zaplanowane – czyli nudne jak flaki z olejem.

I wiecie co pomyślałam? Kurczę, czy to aby nie będzie nudne, jak te flaki?? Zaczęłyśmy czytać...

W Nudolandii wszyscy uwielbiają się nudzić, z wyjątkiem księżniczki Mirabelli, która nie była zainteresowana tym, czym z reguły pasjonują się królewskie córki. Ona wolała uciekać z zamku i robić miecz z patyka. Ojciec znalazł jednak na nią sposób - kupił jej telewizor, by odwrócić jej uwagę od przynoszenia mu wstydu nieodpowiednim zachowaniem. Mirabelka rosła i stawała się pięknością, toteż zaczęto jej poszukiwać męża. Tylko czy księżniczka zechce oderwać się od filmów z Supermenem? :) Tak bardzo zżyła się z telewizorem, że przestała wychodzić na zewnątrz a ogrodnik Iwo myśląc, że ona cierpi sadził jej pod oknami kwiaty i zioła.

Aż któregoś dnia na Nudolandię padł... cień. I strach. Olbrzymi smok ziejący ogniem zaatakował zostanie sprowadzony super bohater!

królestwo, choć początkowo - pomimo odezwy króla - nie wszyscy w niego uwierzyli. Zaczęto się zastanawiać jak go zgładzić... Każdy z ministrów ma na ten temat odmienne zdanie, ale jak wiadomo najważniejszy jest ten pierwszy i to jego pomysł zaczyna być realizowany.

Dorota Suwalska stworzyła baśń o księżniczce i smoku, ale jeśli myślicie, że będzie schematycznie i przewidywalnie to srogo się zawiedziecie! Ta bajka w niczym nie przypomina tych, które znam z dzieciństwa. Kluczowym słowem jest tutaj chyba "współczesność", bowiem nie potrafiłam powstrzymać śmiechu napotykając na filmy z super bohaterami czy sms-y wysyłane przez dziadka z pustelni do wnuka Iwa. Zresztą dla bohaterów staroświeckim pomysłem jest ofiarowanie połowy królestwa i ręki księżniczki za żonę temu, kto zgładzi smoka. Nie zabrakło też motywu Internetu, ale nie zdradzę w jakim aspekcie. Musicie go odkryć sami :)

Historia o Iwie Ogrodniku to atrakcyjna dla współczesnego dziecka opowieść o księżniczce, kolejnych bohaterach, próbujących uporać się ze smokiem, ojcu starającym się dogodzić jedynaczce oraz skromnym ogrodniku o dobrym sercu. Suwalska pod przykrywką jakże trafiającej w gust małego czytelnika historii, przemyciła wiele prawd ważnych dla każdego człowieka. Wszystko to z humorem i w języku na poziomie kilkulatka. W tekście znajdują się również bezpośrednie zwroty do Czytelnika a fabuła jest tak skonstruowana, że zmusza do myślenia.

Baśń jest podzielona na rozdziały, które rozpoczynają się fragmentami sms-ów dziadka, przyśpiewek czy przysłów nudolandzkich.

Rozdziały są dość długie jak na książeczkę dedykowaną dla dzieci od szóstego roku życia, dlatego Patrycja wolała posłuchać mojego czytania w przypadku tej książeczki, niż czytać samodzielnie. Zwłaszcza, że tekstu jest dość dużo w stosunku do rysunków, które zresztą są dość symboliczne i zajmują niewiele miejsca (zdarzają się strony całkowicie bez obrazków). Ilustracje Marty Krzywickiej spodobały się Siedmiolatce z dość nietypowego powodu - nazwisko ilustratorki różni się od jej własnego tylko jedną literą!

Podsumowując - "Iwo z Nudolandii" to współczesne spojrzenie na życie księżniczek, ogrodników oraz herosów. Dorota Suwalska zaskakuje fabułą baśni a już na pewno zakończeniem! Ja sama poczułam ogromne zdziwienie i nie mogłam przestać się śmiać :) To wyjątkowo nietypowa pozycja w gronie baśni, którą serdecznie polecam dla kontrastu z bajkami sprzed lat. Gwarantuję doskonałą zabawę.

Link do opinii
Inne książki autora
Bruno i siostry
Dorota Suwalska0
Okładka ksiązki - Bruno i siostry

Bruno, miłośnik literatury gotyckiej i muzyki rockowej, ma mnóstwo kłopotów z siostrami, osiemnastoletnią Kaśką i rezolutną siedmiolatką...

Zuźka w necie i realu
Dorota Suwalska0
Okładka ksiązki - Zuźka w necie i realu

Dalszy ciąg przygód bohaterki znanej z książki "Znowu kręcisz, Zuźka!". Dziewczynka przeżywa fascynację Internetem i czatami, odkrywa zabawne zdarzenia...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy