„Intymnie” – kolejna książka Joanny Pąk ze Świdnika. Na pierwszych stronach dedykacja: Rodzinie, przyjaciołom i znajomym,
którzy pomogli mi być sobą... Słowo wstępne napisał Waldemar Michalski.
Pustka
Pytasz co słychać?
Słońce świeci.
Od wiatru lekkiego kołyszą się drzewa
Tylko w sercu moim jakby coś zagasło
W tym mroku marzenia zaczynają ziewać.
Pytasz co słychać?
Wiersze zasypiają,
a nowe nie chcą jeszcze się narodzić.
W głowie jest pustka chociaż słowa wołają,
lecz kogo to wszystko może obchodzić?
***
Wyszłam z raju wspomnień
szukając drogi do nieba.
W międzyczasie
nie podzieliłam się jabłkiem
tylko je nadgryzłam.
Na rozstaju dróg dopadł mnie lęk,
zobaczyłam tam jedynie swój cień.
Teraz stojąc w miejscu
łzami oczyszczam samotność
z toksyn smutku.
***
Dwie kropelki wody spotkały się w locie,
Połączył je promień wysłany przez słońce.
Opadły na dłonie, a one z czułością
położyły kroplę na duszę radosną.
Przemoczona dusza tęczowo się mieni,
lśni cała od złota wschodzącej jesieni.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2018 (data przybliżona)
Kategoria: Poezja
ISBN:
Liczba stron: 66
Język oryginału: polski
Dziewiąty tomik Joanny Pąk zatytułowany „Znamię” zawiera wiersze bardzo osobiste, które są krzykiem jej kobiecości. Jak mówi sama autorka,...