I co my z tego mamy?

Ocena: 5.75 (4 głosów)

Dzielą się swoimi doświadczeniami i udowadniają, że rodzina, kariera i dbanie o samą siebie nie wykluczają się. A praca zawodowa i chwila relaksu w samotności nie czynią z nas złych matek! 

 

Ta książka nie jest cukierkowa – jest taka jak życie – pełna różnorodnych doświadczeń, ale przede wszystkim nadziei na happy end!

 

Rozmowa dwóch spełnionych mam – o miłości, szczęściu i rodzinie.

 

MAMY z tego:

– pięciokrotną dawkę miłości

– śmiech, dużo śmiechu! 

– satysfakcję

– spełnienie

– TO co w życiu najważniejsze

 

 

„(…) Nie zamierzam nikogo namawiać do posiadania większej liczby dzieci. Namawiać można na zakup kotka i chomika. Nie na powiększenie rodziny. To zbyt poważna sprawa. Wielodzietność powinna być świadomym wyborem małżeństwa. Rodziców: kobiety i mężczyzny. Bardziej mi zależy, by po prostu zaświadczyć, że można być zwykłą, kochającą wielodzietną matką i żoną. Można jednocześnie pracować zawodowo i spełniać się jako ambitna kobieta. I można przy tym… nie zwariować”.

 

„(…) pomimo trudów, wielodzietność to dla mnie i mojego męża wielkie szczęście. Szczęście, które mnoży się, a nie dzieli. Nasz dom to miłość małżeńska, pomnożona razy wszystkie dzieci. A ja jestem zachłanna na miłość: osobiście wolę mieć więcej niż mniej. Więcej miłości pomaga pokonywać przeróżne życiowe trudności”.

(fragment książki)

Informacje dodatkowe o I co my z tego mamy?:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2014-10-09
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 978-83-240-3234-1
Liczba stron: 256

więcej

Kup książkę I co my z tego mamy?

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

I co my z tego mamy? - opinie o książce

Avatar użytkownika - Gertaruda
Gertaruda
Przeczytane:2014-10-23, Ocena: 6, Przeczytałem,
Każda kobieta, która ma dziecko, doskonale wie z jak wielkim wysiłkiem wiąże się wychowywanie małego szkraba tak, by nie mieć do siebie kiedyś żalu o to, jaki jest. Jedno, dwójka dzieci to stereotypowy standard, dlatego tak trudno jest nam zrozumieć rodziny wielodzietne. Niemniej one istnieją, mają się dobrze i są szczęśliwe – a najlepszym na to dowodem jest ta rozmowa : )
Link do opinii
Avatar użytkownika - ukomans
ukomans
Przeczytane:2014-10-09, Ocena: 6, Chcę przeczytać, Mam,
Rozmówczynie dialogu z bycia mamami mają pięciokrotną dawkę miłości, śmiech, satysfakcję, spełnienie i to, co w życiu najważniejsze. Co mają czytelnicy tej rozmowy z lektury? Wiele wskazówek na rodzinne życie, dowód na to, że choć nie zawsze jest łatwo i kolorowo, to rodzina stanowi najwyższą wartość. I ta najwyższa wartość dostarcza najwięcej najważniejszych emocji. Serdecznie polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - wandar
wandar
Przeczytane:2014-10-12, Ocena: 6, Przeczytałem,
Bardzo przyjemnie czyta się rozmowę z Dominiką Figurską i Agatą Puscikowską. Nie sądziłam, że prowadą one tak interesujace życie i potrafią pogodzić ze sobą swoją pracę i wychowanie piątki dzieci. A nie jest to łatwe, gdy oboje rodzice pracują zawodowo. Ale przede wszystkim obie udowadniają, że posiadanie licznej rodziny nie jest czymś nienormalnym. Serdecznie polecam
Link do opinii
Avatar użytkownika - aeljot
aeljot
Przeczytane:2015-08-12, Ocena: 5, Przeczytałam, 12 książek w 2015 roku,
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy