Ukochana bohaterka Stephena Kinga wyrusza w pościg za najbardziej przerażającymi ze wszystkich jej dotychczasowych przeciwników.
Holly Gibney powraca w wielkim stylu, tym razem w swojej własnej historii. Spotykamy ją w momencie, gdy zdążyła już przejść długą drogę - od ,,Pana Mercedesa", w którym pojawiła się po raz pierwszy jako nieśmiała, ale odważna i szlachetna samotniczka, przez współpracę z Billem Hodgesem w ,,Znalezione nie kradzione", do błyskotliwej, dzielnej detektywki z ,,Outsidera". W Holly ekscentryczna śledcza musi zmierzyć się z parą genialnych, ale okrutnych przeciwników, którzy swoje tajemnice potrafią ukrywać jak nikt inny. Gdy Penny Dahl zwraca się do agencji Uczciwi Znalazcy z prośbą o pomoc w odnalezieniu jej zaginionej córki, Holly Gibney nie ma ochoty brać jej sprawy na swoje barki. Detektywka znajduje się w ciężkiej sytuacji - jej partner Peter jest ciężko chory, a poza tym niedawno zmarła jej matka, z którą wiązała ją skomplikowana relacja. Odpuściłaby tę sprawę, gdyby nie to coś w głosie zdesperowanej klientki. Coś, co nie pozwala jej odmówić i zmusza do wyruszenia na poszukiwania sprawcy. Holly nie wie jeszcze, że niedaleko od miejsca, gdzie zniknęła Bonnie Dahl, mieszka małżeństwo profesorów na emeryturze, osiemdziesięciolatkowie Rodney i Emily Harris. Z pozoru są typowymi przedstawicielami klasy średniej, zakochanymi w sobie staruszkami, jednak za drzwiami doskonale utrzymanego domu skrywają potworny sekret. Jak się okaże, Holly będzie musiała wykorzystać wszystkie swoje zdolności, by przechytrzyć bezwzględną i szalenie przebiegłą parę i odkryć prawdę - makabryczną, przerażającą i mrożącą krew w żyłach.
Stephen King (ur. 1947) nie bez powodu nazywany jest Królem Horroru. Napisał już ponad sześćdziesiąt nagradzanych książek, z których sławę i awans z pracownika pralni na najbogatszego pisarza Ameryki przyniosła mu ,,Carrie" (1974). To od niej zaczęło się pasmo prawdziwych bestsellerów - wśród nich znalazły się chociażby kultowe ,,Miasteczko Salem" (1975), ,,Lśnienie" (1977), ,,Bastion" (1978), cykl ,,Mroczna Wieża" (1982-2012), ,,Smętarz dla zwierzaków" (1983), ,,To" (1986), ,,Misery" (1987), ,,Zielona mila" (1996), ,,Dallas '63" (2011), a także najnowsze powieści - ,,Billy Summers" (2021) i ,,Baśniowa opowieść" (2022). Dzieła Kinga, łączące gatunki takie jak horror, science fiction, sensacja, thriller i fantasy, rozeszły się w setkach milionów egzemplarzy i zostały przetłumaczone na kilkadziesiąt języków. Były też wielokrotnie ekranizowane. Ich autor mieszka w stanie Maine z żoną, Tabithą King. Ma córkę i dwóch synów - pisarzy Owena Kinga (,,Śpiące królewny") i Joego Hilla (,,Locke & Key").
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2023-09-05
Kategoria: Horror
ISBN:
Liczba stron: 560
Tytuł oryginału: Holly
"Holly" Stephena Kinga „Holly” Stephena Kinga to mroczna, pełna zwrotów akcji powieść, w której nie zabrakło miejsca na wnikliwe studium charakteru postaci, której już zdążyliśmy polubić. Książka ta wprowadza czytelnika w głębokie meandry psychiki Holly Gibney, osoby, która przeżyła metamorfozę z nieśmiałej, uszkodzonej kobiety w wytrawną detektyw, gotową stawić czoła mrocznym sekretom, które skrywa ludzkość. King z niebywałą biegłością łączy w tej historii elementy kryminału z subtelnym psychologicznym portretem swojej bohaterki. Krok po kroku obserwujemy, jak Holly nie tylko zmagają się z kolejnym zagadkowym zleceniem, ale również z własnymi demonami, osobistymi tragediami i komplikowanymi relacjami z bliskimi. Powieść wykazuje się mistrzowskim połączeniem dynamicznego fabularnie świata noir z głębokim, ludzkim dramatem. Dzięki temu, narracja nie jest jedynie serią przygnębiających wydarzeń, ale także okazją do przeżycia wewnętrznej podróży w głąb duszy głównej bohaterki. W „Holly” mamy okazję doświadczyć ciemnej strony ludzkiej natury, skrywanej za maską cywilizacji. Nie można nie wspomnieć o antagonistach powieści – mrożącej krew w żyłach, perfekcyjnie skonstruowanej parze przeciwników. King, jako mistrz gatunku horroru, nie zawodzi, kreując zły, który jest zarówno przerażający, jak i fascynujący. Jego wizja zła nie jest jednowymiarowa, ale złożona, głęboka, co sprawia, że książka jest jeszcze bardziej przerażająca. „Holly” to nie tylko thriller pełen napięcia i emocji, ale również głęboko humanistyczna opowieść o walce dobra ze złem, próbie zrozumienia siebie i swojego miejsca w świecie, a także poświęceniu i empatii. Stephen King po raz kolejny udowadnia, że jest niekwestionowanym mistrzem w kreowaniu opowieści, które są zarówno przerażające, jak i poruszające. W efekcie, „Holly” jest nie tylko wciągającym kryminałem, ale również literaturą pełną głębokich refleksji nad naturą zła i siłą ludzkiego ducha. To pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów twórczości Kinga, a także dla tych, którzy cenią sobie powieści pełne emocji i napięcia z wyrafinowaną psychologiczną warstwą.
Kiedy na świecie szerzy się COVID, Holly robi wszystko, by strzec się tych przeklętych zarazków. I po raz kolejny daje dowód, że jest zupełnym przeciwieństwem własnej matki, która w ów "dziwną chorobę" nie wierzy - a potem ginie, ponieważ płuca odmówiły posłuszeństwa. Tym gorzkim akcentem Stephen King rozpoczyna historię w "Holly". Bez pardonu wprowadza czytelnika w mroczny, ale i niezwykle realistyczny nastrój Amerykanów spowodowany koronawirusem.
Jest to zaledwie tło akcji, gdyż główna fabuła toczy się wokół tajemniczego zniknięcia młodej Bonnie Dahl. Do Holly i jej agencji Uczciwi znalazcy zgłasza się zrozpaczona matka, Penny, która poszukuje zaginionej prawie miesiąc temu córki. Policjanci zaniechali poszukiwań z braku wystarczających dowodów, więc Penny Dahl nie pozostało nic innego jak zaanagażowanie prywatnego detektywa. Zwłaszcza że samo zaginięcie wydaje się dość poplątane: po Bonnie pozostał wyłącznie rower, na siodełku którego znaleziono karteczkę z napisem "Mam już dość". Ale co się stało z kaskiem? Co z plecakiem? I najważniejsze: dlaczego, by "odejść" Bonnie miałaby wybrać zaciemnione, niebezpieczne miejsce bez monitoringu? Gdyby chciała uciec zrobiłaby to przecież gdziekolwiek.
Holly zmaga się z niezwykle trudną sprawą, a także z żałobą po stracie matki. Rozgoryczenie, strach przed przyszłością czekającą na jej przyjaciela Petera, aktualnie boksującego się z dość ciężkim stanem covidowym, a także pojawiające się ciągle nowe (i bardzo dziwne) poszlaki nie raz nie dwa spędzą Holly sen z powiek. Zwłaszcza w chwili, kiedy wyjdzie na jaw, że zniknięcie Bonnie wiąże się z zaginięciem innych osób sprzed lat...
Stephen King po raz kolejny dowiódł, że budowanie napięcia, wprowadzanie zaskakujących zwrotów akcji oraz wgłębienie się w psychologię postaci wyssał z mlekiem matki. W "Holly" czytelnik już od samego początku wie, kim są czarne charaktery, a jednak każdy kolejny rozdział odkrywa nowe karty, przez które oderwanie się od lektury staje się niemożliwe. Pięciusetsześćdziesięciostronnicową książkę przeczytałam w lekko ponad dwa dni, tak mocno historia mnie wciągnęła.
W książce King porusza wątek dotyczący choroby cielesnej i tego, w jaki sposób potrafi ona wpłynąć na dalsze postępowania człowieka. Żyjąc w strachu przed bólem nie do zniesienia, ludzie są w stanie popchnąć się nawet do najgorszych zbrodni, by choć trochę ulżyć sobie w cierpieniu. Najciekawsze jest to, że owymi chorobami niekoniecznie są te śmiertelne. Nawet zwykły ischias czy reumatyzm potrafią doprowadzić człowieka na skraj społecznie przyjętych wartości społecznych.
W "Holly" zdecydowanie nie zabrakło brutalnych momentów. Czasami robiło się wręcz niedobrze, zwłaszcza pod koniec książki, kiedy to mroczna prawda ostatecznie została ujawniona.
Co się tyczy wad, to trochę irytowało mnie zbyt nonszalanckie podejście do Holly. Od lat wiadomo, że jest to ulubiona bohaterka Stephena Kinga, co widać niemal na każdym kroku. Widać, jak kobiecie z łatwością przychodzą niektóre rzeczy i jak autor ją w pewnym sensie hołubi. Nie zrozumcie mnie źle, ja też bardzo lubię Gibney, ale wg mnie dostała zbyt mało kłód pod nogi.
W kilku słowach podsumowania: "Holly" to zaskakująca, intrygująca, tajemnicza i mocna historia, która od pierwszej strony wciągnie w was w swój niebezpieczny wir. Motyw zaginięć śledzi się z ogromnym zaangażowaniem, lecz na największy plus zasługuje wgłębienie się w mroczną psychologię czarnych charakterów. Naprawdę mam hollynadzieję, że najnowsza powieść Stephena Kinga przypadnie wam do gustu jak mi. :)
King wspominał, że Holly to jego ulubiona bohaterka. Chyba się z nim zgadzam, w sumie ze wszystkich, jakich kojarzę tylko ona w zasadzie jest niewinna, uczciwa, choć na pewno też nie doskonała. Ale właśnie to sprawia, że nie sposób jej nie pokochać. Nawet jej przyjaciele z kart książek są za nią całym sercem. Ja też Holly bardzo lubię, a cykl książek z nią to naprawdę fantastyczna podróż po kryminale, sensacji, thirllerze i horrorze. Nigdy nie wiadomo, co się tym razem trafi. Więc nie napiszę z czym się tu zderzamy, natomiast powiem, że to kolejna bardzo dobra książka, która wciąga, chce się ją czytać i idzie to niezwykle łatwo. Choć sama historia jest dość przerażająca. Przeczytałem prawie wszystkie książki Kinga (na półce wstydu jest jedynie ten najnowszy zbiór opowiadań) i chciałbym, żeby żył tak długo, jak ja (ja chcę 100, więc on musi 127), bo trudno mi sobie wyobrazić choćby rok bez książki mistrza.
King świetnie kreuje atmosferę mrocznego, akademickiego miasteczka, w którym dzieją się rzeczy niewyobrażalne. Profesorowie Harrisowie, z pozoru sympatyczni staruszkowie, skrywają przerażający sekret, który Holly musi odkryć. Napięcie rośnie z każdą stroną, a King mistrzowsko prowadzi nas przez labirynt śladów i poszlak, wciągając czytelnika w wir wydarzeń. Jednym z największych atutów powieści jest doskonałe zarysowanie postaci. Każdy bohater, nawet drugoplanowy, jest starannie opisany i ma swoje miejsce w historii. To sprawia, że czytelnik angażuje się emocjonalnie i nie jest w stanie oderwać się od książki. Wątki dotyczące pandemii i polityki mogą dla niektórych być kontrowersyjne, ale są one integralną częścią fabuły i dodają jej realizmu.
Zastanawiam się, kiedy skuszę się na wątróbkę... Pewnie wtedy, gdy ta historia nieco się uleży w mojej głowie.
Holly, wraz z ekipą z biura Uczciwi Znalazcy, staje na wysokości zadania, do którego wcale się nie paliła. Przy okazji - pani detektyw z paleniem też ma problem. Spory problem.
Jej zadaniem jest odnalezienie zaginionej młodej dziewczyny. Z czasem okazuje się, że nie tylko jej.
Na drugim planie, zaprzyjaźnione z Holly rodzeństwo rozwija swoje pisarskie (prozatorskie i poetyckie) talenty. Mentorka Barbary okazuje się spostrzegawczą starszą (prawie 100-letnią) panią, która z wzajemnością nie lubi swojej koleżanki po literackim fachu. Ta zaś, tworzy udany związek małżeński z zapadającym na alzheimera Rodneyem. Wspólnie uchodzą za uroczą parę kochających się staruszków, profesorów pobliskiej uczelni. Obojgu doskwierają dolegliwości starszych ludzi.
Znaleźli metodę na ich uśmierzenie. Na uśmierzenie bólu pleców, problemów z biodrami czy z cofającą się pamięcią.
Uuuuh - jak to mówi Holly. To słowo najlepiej określa "metodę" starszych państwa.
"Kiedy już sądzisz, że widziałaś najgorsze, do czego ludzie są zdolni, zdarza się coś, co wyprowadza cię z błędu".
Rzadko sięgam po książki Kinga. Nie przepadam za paranormalnymi czy nadprzyrodzonymi elementami, których bardzo lubi używać. Tu na szczęście ich nie ma. A książka wywołała u mnie mnóstwo emocji. Pomysł na fabułę jest niezwykle intrygujący i wręcz nieprawdopodobny. Ale nazwisko zobowiązuje. Nie czytałam wcześniejszych przygód Holly ale nie przeszkadza to w odbiorze książki. kiedy zaczynają ginąć ludzie Holly będzie musiała wykorzystać wszystkie swoje zdolności, by przechytrzyć bezwzględnych morderców odkryć prawdę - makabryczną, przerażającą i mrożącą krew w żyłach. Powieść zawiera jak zawsze elementy horroru. Czytajcie.
Przyjemna, kolejna odsłona przypadków Holly Gibney. Tym razem jej przyjaciele odgrywają rolę raczej marginalną, ale również się przewijają przez fabułę.
Przyznam, że trudno mi się było początkowo wdrożyć, ale w końcu się udało. Historia mnie po jakimś czasie wciągnęła i przeczytałam ją do końca zadowolona, że Kingowi nadal się chce.
Od biedy można przeczytać tę pozycję nawet nie znając wcześniejszych części, jednak raczej będzie to miłe spotkanie "po latach" dla fanów prozy Kinga.
King po raz kolejny pokazuje pełnię swojego kunsztu. W tytułowej noweli Holly Gibney, ulubiona bohaterka czytelników (znana z trylogii o Billu Hodgesie...
Thad Beaumont i George Stark. Doktor Jekyll i Mr. Hyde. Thad jest powieściopisarzem, szczęśliwym mężem i ojcem dwójki uroczych bliźniąt. Sukces...