Dawno dawno temu, kiedy na świecie nie było jeszcze ludzi, istniało życie, którego trudno
sobie wyobrazić. Ziemia była głośnym i gorącym miejscem, pełnym eksplodujących
wulkanów i gorącej lawy! Zaraz potem, coś zaczęło dziać się na dnie oceanu…
Poznaj niezwykłą historię życia i przenieś się miliony lat wstecz! Oto zdumiewająca opowieść o
4 miliardach lat ewolucji życia na naszej planecie, wspaniale opowiedziana i zilustrowana na
potrzeby młodszych dzieci.
Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2024-03-27
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 36
Język oryginału: angielski
Jak można przekonać dzieci do sięgnięcia po książkę? Nie jest to łatwe, ale nie jest to też niemożliwe. Wystarczy ciekawy pomysł i nutka zaintrygowania. I powinno się udać … Taki zamysł przyświecał autorom Historii życia. Pierwszej książki o ewolucji. Przekonajmy się dlaczego …
Autorzy w bardzo ciekawy i kolorowy sposób przedstawili początki życia, zabrali nas w podróż w czasie odległą, bo cztery miliardy lat wstecz. Wtedy nie było ludzi na świecie, jednak istniało życie w formie, która jest dla nas niewyobrażalna i nieuchwytna. Wkoło pustka, ziejąca czarna ziemia, wybuchy wulkanów, nieoczekiwane ruchy lądów. Ale krok po kroku, mijają setki lat i świat zaczyna się kreować. Powstaje życie, pojawiają się pierwsze organizmy, zwierzęta i rośliny…
Ta mała objętościowo książeczka zawiera mnóstwo wiedzy i ciekawostek, dostosowanych do wieku odbiorcy. To lektura dla 5-8 latków, jednak starsze dziecko również znajdzie w niej coś dla siebie. I dorosły nią nie pogardzi … Autorzy w bardzo prosty i przystępny sposób, niebywale ciekawy, przeprowadzają nas przez meandry powstania życia, tłumaczą bardzo przyjaźnie o zaczątkach życia. A dodatkowo bardzo sugestywne i kolorowe obrazki uzupełniają i wzmacniają przekaz. To co nie zostało napisane, zostało dopracowane w formie graficznej. Nie zawsze maluchy wnikliwie słuchają opowieści, ale już wzrokowo chłoną bez opamiętania. I jeszcze te obrazki, niedokładne i nierówne sprawiają wrażenia, że rysowane były ręką dziecka. I maluchy to chwycą i doskonale się w tej materii odnajdą.
Historia życia zadaje wiele pytań, skłania do refleksji i przemyśleń. Dorośli powinni się przygotować na masę pytań, bo jestem przekonana, że będzie ich bez końca.
Sama spędziłam przy tej opowieści miłe i przyjemne chwile. I jestem pewna, że dzieci również znakomicie będą się bawić tą pięknie wydaną książeczką. Autorzy uświadamiają, jak duża odpowiedzialność spoczywa na człowieku, jak duży wpływ ma na swoją planetę i życie na niej. Uczą dzieci, jak ważne jest dbanie o nasze otoczenie i środowisko, sugerują, jak mamy się zachowywać, aby żyć w czystym środowisku, wolnym od skażeń i zanieczyszczeń. To od nas zależy, jaki będzie świat za dwadzieścia, sto i tysiąc lat. To jak się dzisiaj będziemy zachowywać, kolejne pokolenia będą odczuwać. Więc żyjmy w zgodzie z naturą, szanujmy środowisko i dbajmy o nie, aby nasze dzieci i wnuki mogły być z nas dumne.
Znakomita kolorowa opowieść! Pełna mądrości i ciekawych zagadnień! Takie powinny być lektury obowiązkowe, intrygujące i dające namiastkę tego, co ważne dla młodego pokolenia.
Skąd się wzięły na ziemi zwierzęta? Która roślina była na ziemi pierwsza? Gdzie się podziały dinozaury? Pewnie większość rodziców spotkała się nie raz z takimi pytaniami. Dzieci w pewnym wieku stają się bardzo ciekawe i zadają mnóstwo pytań, a odpowiedź na nie nie zawsze jest prosta. Z pomocą przychodzi nam książka Catherine Barr i Steva Williamsa "Historia życia. Moja pierwsza książka o ewolucji".
"Historia życia" opowiada o losach naszej planety od powstania, przez pojawienie się pierwszych komórek, organizmów, roślin i zwierząt. Opisane są zdarzenia, które miały kluczowy wpływ na jej dzisiejszy wygląd - katastrofy, które doprowadziły do prawie całkowitego unicestwienia życia, po to by odrodziło się ono z jeszcze większym rozmachem. To również historia ewolucji człowieka po czasy teraźniejsze.
"Historia życia" jest książką przeznaczoną dla dzieci w przedziale wiekowym 5 - 8 lat, jednak ja również czytałam ją z wielką ciekawością, a młodsi czytelnicy będą oczarowani ilustracjami. Amy Husband stworzyła rysunki na wzór tych namalowanych ręka małego dziecka. Dużo różnych detali wzbudza zainteresowanie szczególnie tych młodszych dzieci jednocześnie skłaniając je do dalszych pytań i rozbudzając ciekawość świata. Wiedza zawarta w książce jest idealnie dopasowana do przekazania dzieciom - jest ogólna, rzeczowa i sformułowana prostym językiem, dzięki czemu nie mają one problemu ze zrozumieniem o czym czytają. Ponadto dla tych bardziej ciekawskich podane są przybliżone okresy danych wydarzeń, co jeszcze bardziej uświadamia jak długą drogę musiała przejść nasza planeta, by znaleźć się w obecnym miejscu, a na końcu znajduje się przydatny słowniczek pojęć związanych w ewolucją ziemi.
Catherine Barr i Steve Williams zawarli w swojej książce ważne przesłanie. W kilku zdaniach uświadamiając małych czytelników, że to ludzie obecnie zawładnęli ziemią, ale niektóre nasze działania wpływają na nią destrukcyjnie i to my możemy przyczynić się do kolejnej katastrofy. To od nas zależy, czy będziemy dbać i szanować to co do tej pory na niej powstało. Gdy tego nie uszanujemy to na unicestwienie najbardziej narażeni jesteśmy my, bo ziemi będzie istnieć dalej z nami czy bez nas. Pokazują jak ważna jest troska o ekologię.
"Historia życia. Moja pierwsza książka o ewolucji" jest idealną pozycją do pokazania dzieciom dziejów naszej planety i uświadomienia im jak długą drogę już przeszła. Ta książka rozbudza w młodym czytelniku ciekawość świata, a także troskę o jego dalsze losy. W niej znajdziemy odpowiedź na skomplikowane dziecięce pytania prostym i rzeczowym językiem, a wszystko zobrazowane przepięknymi ilustracjami.
Pierwsze kwiaty, pierwsze kolory, pierwsze zapachy.
Dzisiaj tak bardzo już nam znane.
Ale nie zawsze tak było.
Na początku było... NIC.
Nasz świat zmienił się bardzo przez miliardy lat.
Od ciemności i nicości, przez małe drobinki, które zapoczątkowały życie, po dinozaury i człowieka.
Zwierzęta i ludzie odkrywali nowe lądy, walczyli o przetrwanie.
Świat ewoluował tysiące razy i robi to nadal, z naszą pomocą, każdego dnia.
Ta książka jest cudowną przygodą. Z każdą kolejną stroną odkrywamy jak powstał świat i wszystko co nas otacza.
Tę książkę można czytać miliony razy i wcale się nie nudzi.
Miło jest wybrać się w podróż, w której to można zagłębić się na dłużej, a z czasem zobaczyć, jak wygląda życie z perspektywy autorów chcących opowiedzieć przebieg relacji, co czuli, poznając, go przyglądając mu się nieco bliżej oraz to utrwalili, na zawsze w swej pamięci dzieląc się na samym końcu z młodszymi czytelnikami lubiących zaspakajać swoją wiedzę na temat rozwoju pierwotnego życia.
Zanim rozpoczęłam czytać książkę pt. ''HISTORIA ŻYCIA. Moja pierwsza książka o ewolucji'' autorstwa Catherine Barr, Steve Williams na pierwszy rzut oka zwróciłam uwagę na wykonane przepiękne i wyraziste ilustracje wykonane przez Panią Amy Husband, gdyż one stanowiły, odzwierciedlenie tego, jak to życie wygląda na podstawie rysunku, dzięki któremu jest nam łatwiej zapamiętać w połączeniu z jego naturalnymi barwami odsłaniającymi nie jedną małą tajemnicę.
Po zapoznaniu się z opisem książki pojawiają się chęci, aby móc krok po kroku przeczytać o tym, kto i w jaki sposób zaprasza do odkrywania tego, jak wyglądały początki życia, a następnie zgromadzoną wiedzą przez autorów dzieci mogą nią podzielić się w szkole z rówieśnikami.
Lubię, kiedy nowo poznani autorzy potrafią mnie zaskoczyć pomysłowością, barwnością językową i czymś wyjątkowym w rodzaju, że płynący od nich przekaz wiedzy będzie zrozumiany, aby czytelnik po jej przeczytaniu nie zadawał zbędnych pytań rodzicom, gdyż znajdzie w niej odpowiedzi, które zaspokoją jego ciekawość.
Podoba mi się okładka książki, na której zostali zamieszczeni wszyscy występujący w niej bohaterowie.
Elementem dodatkowym w tej książce jest znajdujący się na samym końcu: słowniczek przydatnych pojęć.
Książkę tę czytało mi się szybko ze względu na właściwie dobraną w niej czcionkę.
Polubiłam twórczość autorów ze względu, że opisana w niej tematyka została trafnie przez nich ujęta. Nie zawsze mamy orientacje, w jakim czasie sięga początków tytułowa historia życia, od której tak wiele zależy, a szczególnie nasze korzenie zostawiające najczęściej swoje ślady w genetyce, po którą lubimy z czasem zagłębiać się w niej na dłuższy czas.
Polecam przeczytać tę książkę młodszym, jak i starszym czytelnikom.
Dziś przychodzę do Was z opinią o kolejnej, rewelacyjnej książeczce dla małych czytelników. Mojej Rozalce ta lektura, tak jak poprzednia z tej serii, bardzo przypadła do gustu, a i ja miło spędziłam z nią czas :) Ciekawi zatem co kryje "Historia życia"? Jeśli tak, to zapraszam do zapoznania się z moimi wrażeniami.
Książeczka w prosty, przyjemny a zarazem przystępny sposób przedstawia nam jak powstało życie na Ziemi. Dowiemy się z niej między innymi jak powstały meteoryty, pierwsze gady i ssaki. Poznamy pierwsze gatunki kwiatów oraz przeczytamy informacje na temat komórki, i tego co po kolei z niej powstawało. Dowiemy się w jakim czasie, występowały konkretne gatunki zwierząt na naszej planecie oraz w błyskawiczny sposób przejdziemy ewolucję od małpy począwszy a na człowieku skończywszy ;) Wszystkie, zawarte w publikacji informacje są przedstawione w prosty a zarazem interesujący sposób.To taka ogólna , łatwa i przyjemna do przyswojenia wiedza o powstawaniu życia w zaledwie kilkunastu zdaniach. Myślę, że idealnie się sprawdzi dla dzieci, jako pierwsza książeczka o tym jak powstawało życie na ziemi. Sądzę, że ich zainteresuje i sprawi, że mali czytelnicy chętniej będą sięgali po publikację z tego gatunku. Całości tej opowieści, dopełniają ilustracje, dzięki czemu dużo łatwiej jest nam sobie wyobrazić to, o czym aktualnie czytamy. Na rysunkach, znajdziemy podpisy, które objaśniają nam,co one przedstawiają. Dodatkowo, mam wrażenie, że autorami tych obrazków, były dzieci. A to dlatego , że są one takie idealne w punkt. W mojej ocenie, na uznanie zasługuje też mini słowniczek, który znajduje się na końcu książki. Znajdziemy tam proste i krótkie definicje pojęć, które występują w lekturze. Poznamy zatem znaczenie słów takich jak : komórka, fotosynteza czy trylobit. Powiem wam tylko, że nawet dla mnie niektóre z tych słów były nowe, dlatego z jeszcze większą przyjemnością przyswoiłam sobie tę książeczkę ;) Chcecie poznać historię życia w przyjemny i prosty sposób? Chcecie nauczyć swoje pociechy a przy okazji siebie czegoś nowego? Jeśli na powyższe pytania odpowiedzieliście : TAK, to ta pozycja będzie się nadawała do tego w sam raz :)
Bardzo mi się podoba forma tej książeczki oraz sposób, w jaki jest przedstawiona cała historia. Wspólnie z Rozalką, jesteśmy bardzo ukontentowanie tą publikacją. Czekamy zdecydowanie na więcej książeczek z tego typu :) Podobało nam się absolutnie wszystko. Podczas czytania tej pozycji łączymy przyjemne z pożytecznym. Miło spędzamy wspólnie ze sobą czas z książką a jednocześnie zdobywamy i uzupełniamy wiedzę. Zarówno mali jak i duzi, mogą z tej pozycji wynieść informacje dla siebie. Książeczka idealnie nadaje się do wspólnego czytania i do rozbudzania ciekawości u dzieci. Wspólnie z Rozalką polecamy ją z całego ♥️ Bardzo dziękujemy Wydawnictwu Agora za egzemplarz do recenzji i za możliwość poznania historii życia w pigułce ;). Przyznajemy 10 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów i czekamy na więcej :)
"Na początku na Ziemi nie istniało nic żywego.
Było to głośne i gorące miejsce: na całej planecie wulkany wyrzucały z siebie duszące gazy, wszędzie bulgotały morza lawy..."
"HISTORIA ŻYCIA. Moja pierwsza książka o ewolucji." to kolejna rewelacyjna książeczka dla dzieci, chociaż muszę się przyznać, że ja również przeczytałam ją z wielką przyjemnością.
Czytałam ją sama, ale kilka razy musiałam ją przestudiować razem z wnukami. Temat ewolucji jest dość obszerny, ale tak bardzo zaintrygował maluchy, że trzeba im było niemal wyłożyć przysłowiową kawę na ławę. Idealnie sprawdziły się w praktyce kolorowe ilustracje zawarte w tej książce. Autorzy przedstawili pokrótce cykle ewolucji a także pokazali jak zmieniało się życie na naszej planecie. Ewolucja to długi proces stopniowych zmian w budowie ciała i sposobie życia poszczególnych organizmów; prowadzi to do powstawania całkiem nowych gatunków. Bezpośrednimi dowodami potwierdzającymi ewolucję są odkrywane współczesnych badaczy skamieniałości i różne formy przejściowe.
Przed miliardami lat Ziemia wyglądała inaczej niż obecnie. Na planecie nie było życia. Te powstawało przez miliony lat. Według najbardziej prawdopodobnej teorii, życie pojawiło się w tak zwanej zupie prebiotycznej, mieszaninie związków organicznych, z których w końcu narodziło się życie.
"W miarę, jak powietrze wypełniało się tlenem, niektóre komórki zaczęły czerpać z niego energię do dalszego rozwoju. Tak więc ten nowy gaz na zawsze odmienił istoty żyjące."
W tej książce przenosimy się wiele milionów lat wstecz, żeby poznać tę niezwykłą historię życia. Ewolucja zachodząca na przestrzeni kolejnych pokoleń nigdy nie zachodzi na pojedynczych osobnikach, podlegają jej całe grupy organizmów żyjących a jednocześnie następuje selekcja organizmów niedostosowanych..
Co ciekawe, to my jako ludzie nadal ewoluujemy ucząc się coraz więcej o otaczającym nas świecie. Naukowcy ciągle prowadza badania sprawdzając w jaką stronę może nas pokierować ewolucja w ciągu następnych pokoleń.
"Ludzie, podobnie jak wszędzie istoty żyjące na Ziemi, nadal ewoluują."
"Z nami czy bez nas, Ziemia przez kolejne miliardy lat będzie się dalej toczyła przez kosmos."
Polecam, nie tylko dzieciom.
Książkę przeczytałam dzięki Pani Bognie Piechockiej z Agencji PRart Media, Wydawnictwu AGORA dziękuję za otrzymaną książkę.
Książka ta została ładnie zilustrowana przez Amy Husband i opisana przez Catherine Barr i Steve Williams. Tłumaczenie jej zawdzięczamy pani Agnieszce Walulik.
Przedstawione w niej zostało w prosty i przystępny dla dziecka sposób - jak powstało życie. Jak to się zaczęło, co było pierwsze i jak to wszystko się rozwijało. Fajnie, że podpisane zostały też wybrane rysunki, to wzbudza większą ciekawość u maluchów.
Książeczka przeznaczona jest dla dzieci w wieku od 4 do 8 lat, ale spokojnie myślę, że i starsze i młodsze dzieci będą nią zainteresowane i będą ją chciały oglądać z ciekawością. Jest w niej sporo ciekawych faktów, a jak wiadomo dzieci zadają dużo pytań, na które czasami nawet dorośli nie znają odpowiedzi ?.
I muszę dodać, że na końcu znajdziemy fajny słowniczek pojęć, o które może dopytywać dziecko po lekturze tej książki
Wiecie jaka jest historia życia? Orientujecie się może? Nie? A może chcecie wprowadzić w ten świat dzieci? Mam dla Was idealną propozycję ?
Książeczka jest krótka wiadomo dla dzieci a sięga aż 4,5 miliarda lat temu! Autorzy sięgają naprawdę do samego początku ucząc, że na samym początku nie było nic żywego! Była tylko natura... Wulkany, skały... Dacie wiarę?
I powolutku, wszystko jest opisane w jaki sposób doszło do budowy komórek a było to 2 miliardy lat temu... Dawno co? Wręcz nie do wyobrażenia! I wbrew pozorom takie tworzenie się świata to był bardzo długi proces... Aż powoli morza zapełniły się żywymi stworzeniami, a potem roślinki przeniosły się na ląd..
Fani dinozaurów znajdą też informacje o nich ? w końcu to kawał historii czyż nie? ?
Książeczka kończy się na ludziach oraz czasie obecnym!
Na samym końcu znajdziemy słowniczek przydatnego słownictwa, tak by wszystko dokładnie zrozumieć! To jest idealne rozwiązanie, nie trzeba szukać informacji gdzieś indziej tylko wszystko w jednym miejscu !
Po raz kolejny mamy tutaj wręcz genialne ilustracje które tak pięknie pokazują opisywane zjawiska, że nawet młodsze dzieciaki bez czytania wiele informacji z niej wyniosą, a my możemy poopowiadać własne historie...
Genialne jest to, że przy konkretnych wydarzeniach autorzy podają nam dokładny czas wydarzeń, dzięki czemu możemy sobie lepiej wszystko wyobrazić i zapamiętać.Czy polecam? Oczywiście! Dzieci to są tacy mali odkrywcy! I jestem pewna, że książka w takim wydaniu ich zainteresuje, a my dorośli nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy!
Ta książka potowarzyszy nam jeszcze długo długo ??
Gdy w baśniach rozlega się wycie wilka, mieszkańcy wiosek zamykają drzwi na cztery spusty. Z lękiem wypatrują błysku żółtych oczu w ciemności. A jednak...
W tym przewodniku zawarte są wszystkie informacje, których potrzebuje turysta, by dobrze wykorzystać wakacje za granicą. Niezapomniane miasta, wspaniałe...
Przeczytane:2024-04-13, Ocena: 6, Przeczytałam,
Wiecie co, ja zawsze uważnie czytam bajki, bo przeważnie to tam niektórzy ludzie przemycają ważne dla nas informacje. Zanim przejdę do sedna, powiem wam, że bardzo zaciekawiło mnie opisane tu zjawisko pyłu, który rozchodził się po świecie, po którym następowało wymarcie niektórych obecnych gatunków z czego zostały te najsilniejsze, które potem ponownie ewoluowały. Chciałam zauważyć, że ostatnio przez Polskę przelatuje coraz więcej jakiegoś pyłu, który przesłania Słońce jak w bajce i po którym ogrom ludzi jest chorych bez względu na wiek. Mamy też w napisane, że późniejsi ludzie opuścili Afrykę w poszukiwaniu nowych miejsc do osiedlenia. Pył, który przeszedł u nas został nazwany saharyjskim pyłem, który ostatnio przeszedł wraz z ciepłym powietrzem znad Afryki. Ten drobny piasek przesłonił niebo głównie w zachodniej i centralnej Polsce. Dla tych co nie wiedzą, taka sytuacja w pogodzie pojawia się raz na kilkanaście lat i jest efektem zmian klimatycznych. Jak myślicie, co to dla nas oznacza? Czy wciąż uważacie, że w bajkach piszą tylko bajki?
Ową pozycję napisało dwóch autorów, trzeci zajmował się rysunkami, a czwarta postać tłumaczeniem. Co najbardziej mi się podobało, to właśnie te rysunki, nie gotowce przygotowane komputerowo. Tutaj wszystko wygląda autentycznie i opisane jest krótko, prosto i na temat, lecz każdy przypisany do obrazka opis może wywoływać w nas pytania i zainteresowanie tym tematem na tyle, by samemu zacząć w tym drążyć. Mamy ukazaną planetę na której nie było jeszcze ludzi, a całą ziemię pokrywały wybuchające wulkany. Po opisanym materiale przechodzimy do momentu w którym w ciepłej wodzie w szczelinach zwanych kominami powstały maleńkie drobinki łączące się w jedną całość. Komórki te stawały się coraz większe i zaczęły pobierać energię z otoczenia. Przeczytajcie, jeśli chcecie wiedzieć skąd ją pobierały, bo my możemy zrobić dokładnie to samo:-) Na piątej i szóstej kartce, bo tu nie ma stron, zobaczymy świetne rysunki pierwszych stworzonek, a na następnej jeszcze świetniejsze! Następnie kiedy rozwinęły się w odpowiednich dla nich miejscach przyszedł właśnie ten pył, który miał wszystko zmienić. W ten sposób dla niektórych żyjących coś się skończyło. Ci, co zostali zaczęli ewoluować. Resztę sami możecie się domyśleć, bądź ciekawskim pozostaje zakup tej cudownej książki, bo to nawet nie połowa rzeczy o których wam opowiedziałam. Temat z niej jest przerabiany we wczesnej szkole, więc jestem przekonania, że warto go poznać. Moim zdaniem potrafi wzbudzić w dziecku ciekawość i rozwinąć jego zainteresowanie, które dopiero w nim kiełkuje. W książce odnajdziecie temat kosmosu, ziemi, wody, zwierząt, gleby, komórek, dinozaurów, katastrof, wykopalisk, podróży, osadnictwa, komunikacji, samochody, samoloty, pociągi, życie na wsi lub w mieście itd. W ten sposób po lekturze dziecko samo wychwyci co go interesuje, a dla rodzica będzie cenną podpowiedzią na późniejsze stwierdzenia ,,Bo ja nie wiem co chcę w życiu robić". Na końcu macie słowniczek pojęć o które może zapytać dziecko. Uważam, że to bardzo wartościowa książka, dlatego zachęcam do jej lektury. Sami będziecie dumni, że ją posiadacie!