Pasjonująca opowieść legendarnego jazzmana i kompozytora
Historia Herbiego Hancocka, złotego dziecka jazzu, wiedzie od trudnych początków w purytańskiej Ameryce, przez pracę w Kwintecie Milesa Davisa, po innowacje, które wprowadzał jako lider własnego przełomowego Sekstetu. Hancock współpracował z niemal wszystkimi wielkimi współczesnymi muzykami: Joni Mitchell, Christiną Aguilerą, Steviem Wonderem, Stingiem czy Carlosem Santaną. Miał olbrzymi wpływ na kształtowanie się zarówno akustycznego, jak i elektrycznego jazzu, R&B i hip-hopu. Pasja, geniusz i pragnienie odkrywania kolejnych gatunków muzycznych przyniosły mu czternaście nagród Grammy i Oscara
Herbie Hancock po raz pierwszy tak szczegółowo opowiada o swoim życiu i niezwykłej karierze. Zdradza swoje muzyczne fascynacje, przytacza nieznane wcześniej, często szokujące historie zza kulis showbiznesu, mówi o swoim wieloletnim małżeństwie, problemach z narkotykami i rasizmem, a także inspiracjach buddyzmem. Jego autobiografia to nie tylko bezcenny wkład w literaturę jazzową, ale także pozycja, którą powinni przeczytać wszyscy fani artysty i miłośnicy muzyki.
***
Legenda jazzu, Herbie Hancock, zaczął grać na fortepianie w wieku siedmiu lat. Zanim założył własne zespoły, grał z Milesem Davisem, później nawiązał współpracę z takimi artystami jak Dave Matthews, Paul Simon, Lang Lang, Wayne Shorter. Zdobył Oscara za ścieżkę dźwiękową do filmu Około północy. W 2011 roku został Ambasadorem Dobrej Woli UNESCO, a dwa lata później otrzymał odznaczenie Kennedy Center. Mieszka w Los Angeles.
***
Herbie i ja byliśmy braćmi, jeszcze zanim pojawiła się elektryczność! Najbardziej cenię w nim to, że podobnie jak ja pragnie wyzwolić muzykę ze sztywnych ram gatunków i zasad. Obaj żyjemy poza schematami i kochamy dobrą muzykę niezależnie od stylu. Jeśli lubisz fortepian, jazz i ciekawe historie, jeśli lubisz życie, pokochasz tę książkę. Herbie Hancock od wielu dekad hipnotyzuje swoich słuchaczy. Teraz zrobi to samo z czytelnikami.
- Quincy Jones
Książka Herbiego Hancocka przenosi nas w świat muzyki i humoru. Hancock to geniusz, o czym świadczą jego dokonania.
- Carlos Santana
Herbie Hancock to wielki artysta. Jego książka stanowi fascynujące podsumowanie czasu, jaki spędził w przemyśle muzycznym. Od opowieści o Milesie Davisie, przez te o Paulu Simonie i wielu innych, historie Herbiego tworzą unikalną całość, którą trudno się nie zachwycić.
- Paul McCartney
Nie ma wielu idealnych biografii jazzowych, ale ta jest bliżej ideału niż cała reszta.
- Kevin Whitehead, ,,Fresh Air"
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2015-07-15
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 368
Moi stali czytelnicy wiedzą, że bardzo lubię biografię/ autobiografię. Dlatego kiedy dowiedziałam się o tym , że Wydawnictwo SQN postanowiło wydać książkę o jednym z najwybitniejszym jazzmanie nie potrafiłam się jej oprzeć. Herbie Hancock , a właściwie Herbert Jeffrey „Herbie” Hancock (ur. 12 kwietnia 1940 w Chicago) odznacza się wielkim talentem. Od dziecka wyróżniał go niesamowity słuch i popęd muzyczny. W wieku siedmiu lat grał na fortepianie i został uznany za muzyczne „cudowne dziecko” ,a w wieku 11 lat zagrał V Koncert fortepianowy D-dur Mozarta z Orkiestrą Symfoniczną z Chicago. W wieku lat 20 został zauważony przez trębacza Donalda Byrda, który zaprosił go do swojego zespołu. W 1962 nagrał swój debiutancki album Takin' Off, na którym znalazł się pierwszy hit artysty – Watermelon Man.
Od tej pory muzyczna ścieżka, a raczej droga (często też wyboista) nabrała dynamiczności. Jaka to była droga? O tym koniecznie musicie sami poczytać. Pozycja "Herbie Hancock. Autobiografia legendy jazzu" jak sam tytuł wskazuje, jest autobiografią. Tu narratorem jest sam muzyk, a wysłuchuje go Lisa Dickey. Herbie Hancock na łamach 350 stron opowiada o swoim życiu. O tych chwilach dobrych, fascynujących, pełnych pozytywnego zakręcenie, ale nie tylko. Muzyk także podzieli się niełatwymi momentami dorastania w Chicago. Czytelnik tej autobiografii zapozna się także z szerszym spojrzeniem na sylwetkę innego muzyka- Milesa Davisa, w którego zespole Herbie Hancock rozpoczął swoją szeroko zakrojoną karierę. Herbie Hancock jest bardzo ważną postacią w światowym jazzie. NIe ominęły go trudy uzależnień, ale dzięki buddyzmowi doznał duchowej zmiany. Te zmiany trwają do dziś.
Herbie swoimi zwierzeniami zaraża miłością. On kocha muzykę. I mimo, że ma 75 lat to darzy ją niezmiennym uczuciem do dziś. "Herbie Hancock. Autobiografia legendy jazzu" to książka przede wszystkim o wielkiej, niegasnącej pasji do jazzu. To historia człowieka , który jako czarnoskóry obywatel USA wiele przeżył, ale wyznaczył sobie życiowy cel i uporem maniaka dążył do jego realizacji. To także historia człowieka renesansu, który swoim talentem zachwycił wszystkich i stał się ikoną dla milionów. Szczerze wam polecam, gdyż ten jazzman jest niebanalną postacią. Polacy mogli posłuchać muzyka pięć lat temu, w Warszawie. Miejmy nadzieję, że jeszcze odwodzi nas kraj, bym mogła osobiście doświadczyć spotkania z jego muzyką.
Przeczytane:2016-03-31, Ocena: 5, Przeczytałam,