Harry Bosch, detektyw z wydziału zabójstw policji Los Angeles, powraca do pracy z przymusowego urlopu. Pierwszą jego sprawą jest zabójstwo znanego producenta filmowego. Denata znaleziono z kulami w głowie w bagażniku rolls-royce'a. Wiele wskazuje na to, że stoi za tym mafia. Jednak wydział do walki z przestępczością zorganizowaną wykazuje zaskakujący brak zainteresowania sprawą. Harry uważa, że się mylą.
Kiedy już wiele elementów zaczyna się układać, a detektyw nabiera przekonania, że stąpa po pewnym gruncie, wszystko wali się jak domek z kart. Bosch odkrywa spisek znacznie groźniejszy, niż sobie to wyobrażał, w którym on sam również staje się celem. Wiedziony instynktem i emocjami, porywczy Harry ma wiele do stracenia, tym razem nie chodzi o rozwiązanie sprawy, ale o przeżycie...
,,Jedna z najlepszych powieści tego roku". -- Booklist
Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2022-01-19
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: Trunk Music
W 1988 roku w Los Angeles zamordowano szesnastoletnią dziewczynę, Becky Verloren, a sprawcy zbrodni nigdy nie znaleziono. Siedemnaście lat później, dzięki...
Mickey Haller swoją kancelarię adwokacką urządził w samochodzie, którym podróżuje między sądami rozsianymi po Los Angeles. Broni głównie...
Przeczytane:2022-04-28, Ocena: 6, Przeczytałam,
Zauważyłam, że natrafiłam na którąś część z detektywem Harrym Boschem, ale jakoś mi to nie przeszkadzało. Dawno nie czytałam dobrego kryminału, ostatnio bardziej wchodziłam w fantastykę, tym lepiej mi się czytało o zbrodni, która w sumie mogłaby być prawdziwą. Zamordowany bowiem zostanie pewien producent filmowy, którego wszyscy znali. Jego wystygłe już ciało odnaleziono w bagażniku samochodu i wszystko wskazywało na to, że padł ofiarą morderstwa. Kule w głowie były tego mocnym potwierdzeniem. Najwyraźniej miał swoich wrogów o którym nikomu nie mówił. Niemal od razu biorą pod uwagę mafię, gdyż wiadomo, że ich ofiary z reguły są postrzelone w miejsca, gdzie nie da się już nikogo uratować. W tym wypadku pasowałoby wziąć się do pracy, przymknąć zbrodniarzy i po sprawie. No tak, tylko, że wydział zabójstw jakoś nie specjalnie jest tą sprawą zainteresowany. W ich mniemaniu w sumie nic takiego się nie wydarzyło, więc po co drążyć temat? Jednak nasz komisarz nie jest tak płytki jakby na początku można o nim sądzić. Drąży tam, gdzie nie powinien i coraz bardziej czuje, że chyba nie wyjdzie na tym dobrze. W pewnym momencie sam staje się celem... Czy wyjdzie z tego cało?
W powieści podobały mi się sceny zwątpienia i strachu, kiedy bohaterzy czuli, że coś jest nie tak. Ich niepokój był autentyczny, dlatego gładko przechodził na nasze myśli. Tym bardziej, że nie ma tutaj pewności, iż detektyw przeżyje, bo nawet nie ma gdybania w tym kierunku. O ile nie fakt, że jest to kolejna część, nigdy nie powiedziałabym, że skończy się w ten sposób. Cała niepewność jest tutaj podsycana, nie ma nawet dobrej negocjacji, która zapewniłaby rozwiązanie sprawy po cichu. Im więcej trzeba ukrywać, tym głośniej o tym się robi. Napięcie jest tu o wysokim stężeniu, dlatego bardzo bym chciała kiedyś nadrobić tomy wcześniejsze. Zachęcam do zapoznania się z książką, jednak jeśli jej nie znacie, to zaopatrzcie się wpierw w pierwszy tom:-)