Przeszłość przyćmiewa teraźniejszość. Każdy mały błąd, prowadzi do wielkiego grzechu.
Klara, młoda funkcjonariuszka policji, borykająca się z własnymi problemami i brakiem akceptacji w miejscu pracy zjawia się na miejscu tajemniczej zbrodni. Dziwnym trafem dostaje śledztwo do poprowadzenia. Przełożeni liczą na to, że zakończy się ono fiaskiem i tym samym pozbędą się jej z komendy. Czy podkomisarz Podolskiej uda się rozwikłać zagadkę szeregu tajemniczych morderstw? Czy zatracając się w walce z demonami przeszłości będzie potrafiła otworzyć się na nowe uczucie?I kto grasuje w podbrodnickich lasach? Wejdź razem z nami w mrok i przyłącz się do łowów.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2020-10-30
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 438
Język oryginału: polski
A to się zdziwiłam :) O ile poprzednia, pierwsza część cyklu, pt. ,,Niewierna" była romansem z wątkiem kryminalnym, o tyle w ,,Grzesznej" jest na odwrót.
Tym razem poznajemy historię najstarszej z piątki sióstr, Klary Podolskiej, z którą mieliśmy przyjemność spotkać się w końcówce ,,Niewiernej". I o ile w poprzedniej części, na tych kilku stronach, na których się pojawiła, szczerze ją znielubiłam, o tyle w ,,Grzesznej", jak już lepiej poznałam, zmieniłam zdanie. Twarda baba z mnóstwem kompleksów i traumą tkwiącą w niej głęboko. Z różnych powodów babska solidarność się we mnie odezwała :)
Fabuła toczy się wokół bestialskich zabójstw dokonywanych na młodych dziewczynach. W tle poznajemy Klarę, jej problemy rodzinne i zawodowe (Klara jest policjantką) i wątek jej romansu. Fabułę cechuje dosyć nerwowa atmosfera, jest tam mnóstwo niezdrowej rywalizacji, szyderstwa i wykluczenia. Trudno jest być kobietą w policji, szczególnie w kryminalnej, zdominowanej przez testosteron. Fabuła może nie jest szczególnie odkrywcza, ale jest za to wartka, spójna i ciekawie podana.
Język i styl powieści bardzo lekki, niewydumany, świetnie się czyta. Proste zdania, prosta lecz trafna logika bez pseudofilozoficznego pitolenia. Zakończenie mocno pojechane :) Niestety cały ten fajny efekt psuje korekta książki, a raczej jej brak. Literówki, gramatyka... Zdanie kończy się kropką, kolejne zaczyna się z małej litery, przecinki w nieco dziwnych miejscach, opuszczone słowa. W poprzedniej książce p. Anny nie było takich niespodzianek.
Tak czy tak nie mogę się doczekać części trzeciej, zwłaszcza po końcówce drugiej.
Ogólnie było bardzo fajnie.
Przeczytane:2021-01-20, Ocena: 5, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2021, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2021 roku, 12 książek 2021, 26 książek 2021, 52 książki 2021,
Co się dzieje, gdy przeszłość wraca do nas jak mantra, gdy nie pozwala nam spokojnie żyć i się realizować, gdy niezałatwione sprawy wracają ze zdwojoną mocą? Cóż wtedy? Czy ignorujemy sygnały i idziemy do przodu czy staramy się zabić demony przeszłości raz na zawsze?
W Brodnicy dochodzi do brutalnych morderstw na młodych kobietach. Sprawca traktuje ofiary okrutnie, rozszarpuje ciała i pozbawia je organów wewnętrznych. Szybko pojawia się sugestia, że sprawcą być może jest jakiś wielki okrutny zwierz? Bo kto mógłby się posunąć do takich kroków. Grupą dochodzeniową kieruje Klara Podolska, młoda policjantka, która za karę została zesłana w ten rejon kraju. Nie ma łatwo wśród kolegów z pracy, nie jest lubiana. Policjanci traktują ją lekceważąco uważając, że policja to nie miejsce dla kobiety. Jednak ona jest niesamowicie ambitna, trochę uparta, zdecydowana i odważna. Nie daje sobie żadnej taryfy ulgowej, stara się kierować kobiecą intuicją, która ją raczej nie zawodzi. Przełożeni mają nadzieję, że Klara nie poradzi sobie ze śledztwem i będą mogli spokojnie się jej pozbyć z komendy. Ale chyba nie wiedzą z kim mają do czynienia. Dochodzenie jest trudne, brakuje jakichkolwiek śladów choć na chwilę przybliżających do rozwiązania sprawy. Pojawia się świadek, ksiądz Mateusz, który stara się zbliżyć do Klary. Być może on będzie tą ostatnią deską ratunku? Ale on chyba ma inny zamiary, ale przecież nosi sutannę … Już widzę, jak zżera was ciekawość, jak policzki pąsowieją od szaleńczych podróży waszej wyobraźni, ciekawe co wyniknie z pojawienia się księdza … Nie zdradzę, uchylę rąbka tajemnicy, wspomnę tylko, że wątek rozwinie się zdecydowanie intrygująco i nieoczekiwanie …
Zaryzykuję stwierdzenie, że Grzeszna to romans kryminalny, pozycja w której przeplata się rozbudowany wątek kryminalny ze smakowitym i trochę grzesznym romansem. Ale warto dodać, że ta lektura pod płaszczykiem brutalnych zbrodni porusza bardzo ważne i istotne życiowe kwestie. Problemy DDA – Dorosłych Dzieci Alkoholików, trudne relacje rodzinne, zanik więzi pomiędzy członkami rodziny, nieufność wobec drugiej osoby, obawy o młodsze rodzeństwo, brak miłości od rodziców. Stykamy się bezpośrednio z problemem dyskryminacji w pracy tylko z uwagi na płeć, pomija się wykształcenie i doświadczenie. Bohaterka zmaga się z traumatyczną przeszłością, autorka delikatnie i stopniowo odsłania nam rąbek przeszłości Klary, bardzo skąpo dozuje nam te szczegóły z jej trudnego dzieciństwa i nieudanego małżeństwa. A te zabiegi i zamysły Anny Fiałkowskiej – Niewiadomskiej tylko wzmagają nasz apetyt na jeszcze więcej emocji, wzburzają nasze uśpione zmysły i pożądanie. I w zamian otrzymujemy ogrom różnorodnych wrażeń, napięcie subtelnie wnika w nasz umysł, dreszcze otulają nasze spragnione ciało, spragnione miłości serce tryska niespożytą energią …
Zakończenie wprawiło mnie w osłupienie, domyślam się dalszego ciągu, ale aż nie mogę uwierzyć, że mogłabym mieć rację. To niemożliwe, aby tak się skomplikowały losy sióstr Podolskich. Z jednej strony boję się dalszego ciągu, a z drugiej już nie mogę się doczekać. Jak będę miała rację, to się będzie działo w kolejnej części … Aż strach się bać …
Gorąco wszystkim polecam tę ciekawą powieść. Warto się nad nią chwilę zatrzymać i spróbować wyłuskać cenne życiowe lekcje. Refleksja na pewno się pojawi i po wnikliwej analizie będziemy te zagadnienie odnosić do własnego życia.
Jednym zdaniem. Zmysłowa i kusząca pożądaniem, tajemnicza i intrygująca, z niespodziewanym zakończenie i cenną lekcją życia. Bomba!