Grób rodzinny

Ocena: 5 (4 głosów)

Niemal pół miliona Szwedów przeczytało poprzednią książkę Katariny Mazetti "Facet z grobu obok".

W "Grobie rodzinnym" dowiecie się, jak potoczyły się dalsze losy dwójki bohaterów, drobnego farmera Benny'ego i Desiree, przywykłej do życia w mieście młodej bibliotekarki.

Informacje dodatkowe o Grób rodzinny:

Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2014-05-07
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788375548143
Liczba stron: 323

więcej

Kup książkę Grób rodzinny

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Grób rodzinny - opinie o książce

Kiedy pożyczałam te dwie książki od Magdalenardo dawno, dawno temu, uprzedzała mnie że są dziwne. Naprawdę ciężko mi się było do ich lektury zmobilizować... Pomogło chyba moje wyzwanie w lipcowym Pod hasłem i potrzeba miejsca na półce :) Przeczytałam obie - jak odebrałam to, co kryją?


ONA
Desirée jest bibliotekarką po trzydziestce, mieszka w mieście i nie może pogodzić się z odejściem męża. Nie może sobie poradzić z ciszą i pustką. Przez pięć lat byli szczęśliwym małżeństwem a teraz odwiedza jego grób... Do sąsiedniego grobu-potworka, gdyż jest na nim przesyt wszystkiego (roślin i ozdób) przychodzi młody mężczyzna, nazywany przez nią Leśnikiem...

ON 
Benny odwiedza grób rodziców i chce, by mieli na nim wszystko to, co kochali za życia. Mężczyzna po trzydziestce jest rolnikiem z kilkoma hektarami ziemi, kawałkiem lasu i dwudziestoma czterema mlecznymi krowami. Nazywa Desirée Beżową, gdyż jest nijaka, wciąż tylko siedzi i nic nie zasadziła na grobie bliskiej osoby.

A teraz odpowiedzcie szczerze na pytanie: czy tak różne dwie osoby mogą być razem? Móc pewnie mogą, ale czy w praktyce to możliwe? Desirée nie widzi świata poza swoją pracą i miastem. Nie jest wybitna w gotowaniu, nie zna się na wiejskim życiu; przeżywa wręcz szok kulturowy! Zaś Benny nie potrafiłby zrezygnować ze swojego gospodarstwa i żyć w mieście; jego dni wyznaczają obowiązki przy krowach, w polu, lesie... Uważa, że zakochanie to jak przypadkowe otarcie o elektrycznego pastucha... Chciałaby mieć w domu kobietę, która mu upierze, ugotuje, zajmie się przyszłymi dziećmi... Czy do tej roli nadaje się Desirée?

Życie jest nieprzewidywalne i Ci dwoje, choć przeprowadzają ze sobą dziwne rozmowy, rozpoczęli równie dziwny związek. Próby dotarcia wciąż kończą się sprzeczkami, obrażaniem się, wyjazdami, milczeniem... Żadne nie chce wyciągnąć ręki na zgodę... Przyciągają się, chociaż się przed tym bronią. Aż w życiu Benny'ego pojawia się Anita...

//Żeby za bardzo nie spojlerować, napiszę tylko słów kilka o tomie drugim. Z kim będzie Benny? Teoretycznie nie będę Wam psuć niespodzianki, jednak tytuł tej serii mówi sam za siebie (a okładka dorzuca swoje). Jakie pokręcone ścieżki będą musieli przejść, by dotrzeć do finału tej opowieści? Drugi tom jest podzielony na siedem lat, w trakcie których dzieje się naprawdę dużo!//

Autorka pokazała nam wiele tematów w tych niezbyt obszernych książkach. Opisała życie w Szwecji oraz zasady funkcjonowania ludności w miastach i na wsi, problemy z urzędniczymi formularzami, emocjami po utracie ukochanej osoby, ciężką pracę od świtu do nocy oraz przywiązanie do swojego życia a co za tym idzie trudność w wyborze między nim a miłością. W książkach pojawiają się elementy humorystyczne, ale też trudne. Są problemy zdrowotne, kolejne ciąże, aborcje, adopcje, tajemnica starej bibliotekarki, niepełnosprawność, strach o życie dziecka...

Co mi przeszkadzało? Angielskie wtrącenia, które nie były tłumaczone a nie wszystkie są na tyle potoczne, by każdy wiedział, co znaczą...

Podsumowując - to faktycznie dziwne książki i sama nie wiem co jest tego powodem, ciężki język, odległa szwedzka tematyka czy nietypowo poprowadzona opowieść. Sama fabuła jest ciekawa, sporo się dzieje a dzięki naprzemiennej narracji Desirée i Benny'ego możemy poznawać rzeczywistość i wydarzenia z perspektywy kobiety i mężczyzny z jakże odmiennych światów. Słowem, warto przeczytać, zwłaszcza jeśli kogoś interesują wspomniane przeze mnie tematy. Nie zrażajcie się początkowym oporem w czytaniu, potem będzie coraz ciekawiej, adrenalina skacze a matki mogą mieć szczególne powody do stresu.

Link do opinii
Avatar użytkownika - magdalenardo
magdalenardo
Przeczytane:2014-07-26, Ocena: 6, Przeczytałam, Czytam regularnie w 2014 roku, Mam,
Ufff... odetchnęłam z ulgą gdy zobaczyłam "Grób rodzinny". Po lekturze "Faceta z grobu obok" czułam niedosyt, wtedy sprawy Benny`ego i Desiree nie były dokończone. Nie byłam pewna czy książka będzie miała swoją kontynuację, więc godzinami zastanawiałam się jaki mógłby być finał tej niezwykłej historii miłosnej. Jeśli kogoś z Was urzekły losy Benny`ego i Desiree w pierwszej części to teraz będziecie po prostu zachwyceni! "Grób rodzinny" jest o wiele lepszy! Choć Desiree i Benny uznali, że dzielące ich różnice są zbyt duże, by mogli żyć razem to ich losy nie zostały całkiem rozdzielone. Desiree, niezależna bibliotekarka z miasta, kochająca teatr, zielone jedzenie i wygodne życie, miała do Benny`ego - prostego rolnika i hodowcy krów jedną "maleńką" prośbę. Jak to mówią "nawet trzepot skrzydeł motyla może wywołać tajfun na całej półkuli" i tak też było w przypadku tej pary. Jedna decyzja, jedno zdarzenie odmieniło ich życie o 180 stopni. Dalej było różnie. Raz świeciło słońce, innym razem było pochmurnie i padał deszcz. Gdy nastała burza, wydawało się, że już nigdy nie zaświeci słońce! W drugiej części bohaterowie nabrali pokory, wykazali się dużym zrozumieniem i zaakceptowali siebie i swoje przyzwyczajenia. Oczywiście było różnie, ale zauważyłam, że Benny i Desiree bardzo dojrzeli wewnętrznie. Miałam wrażenie jakby stali się do siebie bardziej podobni, a dzielące ich różnice nie były już tak wyraźnie ostre. Ta przemiana mnie zafascynowała! Nie umiałam oderwać się od książki. Czekałam na wakacje jak na zbawienie (do piątku byłam jeszcze na półkoloniach). Wczoraj niemal nie wychodziłam z sypialni, aż nie skończyłam książki. Jednak nawet po jej zamknięciu nie mogłam przestać myśleć o bohaterach. Bardzo, bardzo ich polubiłam. Stali się mi bliżsi, bo wydawali mi się bardzo prawdziwi w swoich uczuciach, emocjach. Jestem zachwycona tym jak Autorka pokierowała ich życiem, jak dokonała w nich wewnętrznej przemiany zachowując typowe cechy osobowości. Mimo tych wszystkich zmian pozostali sobą. Bardzo przypominają mi mój związek z mężem. Mieszkamy ze sobą tyle lat i żyjemy w zgodzie, mimo ogromnej ilości dzielących nas różnic, odmiennych upodobań i zainteresowań. Książka jest absolutnie cudowna! Polecam ją wszystkim, bez względu na preferencje czytelnicze. Warto poznać tę niezwykłą historię związku Desiree i Benny`ego. Książkę można czytać oddzielnie, ale by zrozumieć pokrętne losy bohaterów i ich wewnętrzną przemianę lepiej zacząć od pierwszej części. P.S. Zauważyłam, że na okładce pierwszej części jest błąd w nazwisku autorki. Tutaj jest to Katarina Mazetti, a tam Katarina Mazzeti :(
Link do opinii
Avatar użytkownika - Kasiek
Kasiek
Przeczytane:2014-07-16, Przeczytałam,

Znowu okazało się, że napisanie kontynuacji nie jest grzechem, a niekiedy jest koniecznością.  Nie wiem jak Wy, ja jeszcze mogłabym czytać o życiu tej dwójki. A i życzyłabym, aby rodzimi autorzy z takim realizmem i tak prawdziwie opisywali życie w powieściach obyczajowych jak jest to zrobione w „Grobie rodzinnym”.

„Grób rodzinny” łączy się z „Facetemz grobu obok”. W pierwszym tomie obserwowaliśmy jak rodzi się uczucie pomiędzy Benny`m i Desiree, ludźmi z innych światów. On jest rolnikiem z porządną gospodarką i przyziemnymi problemami, ona wyrafinowaną bibliotekarką z wysokimi oczekiwaniami. Oboje spotykają się na cmentarzu, w żałobie i nagle ich ścieżki zaczynają biec razem. Ale… no właśnie, różnice w oczekiwaniach, aspiracjach, konieczność ciągłych kompromisów sprawiają że decydują się na rozstanie. Bo miłość nie zawsze wystarczy. Benny rozpoczyna związek z kuzynką – Anitą, która jest z jego świata, zrobi wszystko w domu, przygotuje obiad, pomoże przy krowach, a jak trzeba i księgowością się zajmie, wprawdzie nie dorównuje w łóżku  Desiree, ale Benny rozumie, że nie może mieć wszystkiego.  Po rozstaniu z Bennym, Desiree ostaje opanowana przez pragnienie posiadania potomstwa. Zegar biologiczny się odezwał. Zawiera z Bennym umowę, że jeśli nie uda im się spłodzić potomka to drogi ich się rozejdą, jeśli zaś się uda, to może być jak Benny chce.  Podejmują próbę. Anita jest nieświadoma oczywiście. W parze cmentarnych kochanków uczucie wybucha z nową siłą, czy tym razem miłość wytrzyma próbę codzienności? Od pierwszej strony w tej książce utonęłam. Ona przyciąga swoim realizmem i prawdziwością. To nie jest kolejna przesłodzona bajeczka o tym „jak bardzo się kochamy, ale ja wolę pić kawę ze szklanki, a ty z filiżanki, więc od razu widać, że wiele problemów przed nami, no ale przezwyciężymy je i będziemy pić w kubku. Bo się kochamy.” Ta książka jest o problemach, które faktycznie się zdarzają i autorka konsekwentnie prowadzi swój realizm, nie  zapomina o nim pod koniec książki, żeby dać czytelnikowi słodko-mdlący happy end. Od razu Was uprzedzam, ja podchodzę do tej książki(tak jak do poprzedniej) bardzo osobiście, stałam w życiu przed takim samym wyborem, tylko wybrałam inaczej niż bohaterka.  Czy to był dobry wybór? Czy kiedykolwiek jesteśmy o tym przekonani? Ja przynajmniej mogę pójść do toalety sama, bez dwójki dzieci uwieszonych do nóg. Ta powieść jest… słodko-gorzka z przewagą goryczą. Widzimy, że Benny i Desiree się kochają, ale mijają się w życiu. Tym paniom, które uważają, że Szwecja jest Mekką feministek i pragnących równouprawnienia, polecam tę książkę. Wszędzie jest tak samo moje drogie. On pracuje w gospodarstwie, a ona będąc na macierzyńskim ma WOLNE, więc powinna przyjść i mu pomóc w oborze, a przynajmniej upiec bułeczki, a jak wraca po macierzyńskim do pracy i znowu jest w ciąży – litości – pracuje w bibliotece ile przy tym roboty, mogłaby być boginią seksu prawda? Książkę czyta się błyskawicznie, chociaż sporo emocji targa człowiekiem podczas czytania, emocji sprzecznych i rozchwianych – jak kobieta w ciąży. Bo co karta to nowy problem, nowy kłopot. Zza tych kłopotów nie widać miłości Benny`ego i Desiree, ale mimo wszystko są ze sobą, troszczą się nawzajem o siebie, chociaż częściej się kłócą. Polecam Wam tą książkę, poprzednią też! Zapewni Wam świetną rozrywkę, masę emocji silnych i przejmujących do szpiku kości. To jest bardzo dobra książka, realistyczna – takiego realizmu, chyba próżno szukać w rodzimej literaturze. Prawdziwa, szczera i wciągająca. Nie pożałujecie!!

Link do opinii
Avatar użytkownika - monalewa
monalewa
Przeczytane:2015-07-11, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki w 2015 roku,
Avatar użytkownika - emulina
emulina
Przeczytane:2015-06-11, Ocena: 4, Przeczytałam,
Inne książki autora
Kuzyni Karlsson na tropie (Tom 1). Czy na wyspie grasują duchy i szpiedzy
Katarina Mazetti0
Okładka ksiązki - Kuzyni Karlsson na tropie (Tom 1). Czy na wyspie grasują duchy i szpiedzy

"Czy na wyspie grasują duchy i szpiedzy" to pierwsza część z nowej serii "Kuzyni Karlsson na tropie". W pierwszej książce czworo kuzynów spędza...

Czy na wyspie grasują zbiry i wombaty
Katarina Mazetti0
Okładka ksiązki - Czy na wyspie grasują zbiry i wombaty

W czasie ferii wielkanocnych ciotka Frida wpada na nowy, szalony pomysł. Ściąga z Australii pięć wombatów i postanawia stworzyć na wyspie małe zoo...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy