Granice wyobraźni
Grażyna A. Adamska, Sandra Czoik i inni

To już piąta książka z wydawnictwa WasPos, którą czytam jedna za drugą. Bardzo podoba mi się ich nieco większy druczek, który niesamowicie wygodnie się czyta. Tutaj dodatkowo miałam urozmaicenie mojej lektury, gdyż książka jest zbiorem krótkich opowiadań z których każde było inne! Niesamowita mieszanka uczuć i doznań zmieszana w jednym kotle z czego wyszła przepyszna i bardzo ciekawa kompozycja smakowa. Co mnie zaskoczyło, to to, że nie wszystkie historie dzieją się bardzo szybko. Autorzy mają przeróżne gusta smakowe. Jedni piszą niemal samymi ozdobnikami, inni są konkretni niczym czarny kolor, który nie posiada odcieni, jeszcze inni są bardzo wyważeni. Dobra historia, kilka dodatków, małe zaskoczenie i satysfakcjonujący koniec. Bywają i takie, po których skończeniu odczuwałam ogromny niedosyt. Aż byłam zła, że rozpoczęłam kolejną opowieść, która nie umiała nadgonić doskonałości poprzedniej. Na szczęście ponownie pojawiała się kolejna, która mnie udobruchała i pokazała, że póki nie doczytam ostatniej strony książki, czeka mnie jeszcze ogrom emocji.
Słuchajcie, nic tak nie porównuje stylów autorów jak właśnie takie krótkie opowiadania. Czytając je możemy zobaczyć, który autor wkradł się w nasze gusta, a który niekoniecznie spełnił oczekiwania. Żeby uogólnić całą książkę, powiem wam, że jedne historia podobały mi się bardziej, drugie mniej. Spójnym problemem była tutaj krótkość utworów. Jedni spieszyli na oślep wyprzedzając całkowicie moje myśli. Zanim zdążyłam się na nią przygotować już było po wszystkim. To czasem denerwowało, choć wydawca miał dla nas niespodziankę, bo, przynajmniej moim zdaniem, przeplatał opowiadania w ten sposób, by pokazywać je naprzemiennie. I nie chodzi tu o lepsze, czy gorsze, ale o sam wątek. Każdy czytelnik znajdzie tutaj coś dla siebie. Od uroczej miłości, granic fantastyki, rozbawienia, po piratów i ludzi nie w pełni władających swoim umysłem. Cała szesnaście sztuk z których można wybierać i przebierać w poszukiwaniu tego, które skradnie wasze serce:-)

Antologia „Granice wyobraźni” 👻

„Był to człowiek na krawędzi. Dni, godziny lub już tylko minuty oddzielały go od obłędu.”

Zbiór szesnastu mrożących krew w żyłach opowiadań. Wymienię tylko te, które mnie zafascynowały i przeraziły do tego stopnia, że miałam dziwne sny i koszmary. A które najbardziej przypadły mi do gustu? Pierwsza siódemka jest moim faworytem.

🌲 Agnieszka Florczak „Głosy w lesie”
Kilkuletni chłopiec o imieniu Dennis oddala się od domu i kieruje w stronę lasu. Na swojej drodze spotyka dziewczynkę. Nie wie, że niewinna zabawa w chowanego przerodzi się w niebezpieczeństwo.

☠️ Emilia Szelest „Hollywooddeath”
Młoda aktorka Hollywood popełnia samobójstwo, lecz zmarła ma problem z przejściem na drugą stronę...

❣️ Anna Langer „Krwawa Mary”
Mężczyzna  w dniu Walentynek wraca z baru do domu, gdzie zostawił swoją dziewczynę, a jego zachowanie budzi podejrzenie, że coś jest z nim nie tak...
„Była wtedy zbyt głośna, zbyt gruba, zbyt wszędobylska, zbyt ciekawska, zbyt żądna życia. A ja wspaniałomyślnie postanowiłem ją zmienić.”

💀 Ludka Skrzydlewska „Martwe twarze”
Kobieta od ekipy remontu starej posiadłości zauważa pewne wady, które przybierają kształt ludzkich twarzy...
„Niepokój sprawia, że zamieram na chwilę, gdy zdaje mi się, że jedna z plam na palenisku przypomina konkretny kształt. Wygląda... jak twarz.”

👻 Patrycja Żurek „Nie depcz duchów”
Opuszczony szpital psychiatryczny, w którym Miyu odkrywa mroczną prawdę o eksperymentach.
„Umiesz ocenić, co jest rzeczywistością, a co iluzją?”

🦌 Katarzyna Jakubowska „Szaleństwo w Burning Mountains”
Paczka przyjaciół wyjeżdża w góry na kilka dni. Na tych terenach miały miejsce tajemnicze zniknięcia turystów.

🧒🏻 M. M. Macko „Spawa Ethana Patza”
Rodzące wiele pytań zaginięcie sześcioletniego Ethana Patza, który po wyjściu z domu szedł na przystanek autobusowy.

Niektóre nowele inspirowane są prawdziwymi zdarzeniami. To budzi jeszcze większą ciekawość, co by było gdyby... Miałam wrażenie, że przeniosłam się w sam środek grozy. Uwielbiam to. 🖤

Lubicie przerażające opowiadania? Czy boicie się czytać? 😃

Sięgacie czasami po zbiory opowiadań? Ja powiem szczerze, że rzadko się decyduje na taki krok. Po prostu bardziej wole „całe” historie niż te opowiedziane raptem po kilka stron i najczęściej albo kiepsko zakończone albo niedokończone w ogóle. Po ten zbiór szczególnie chciałam sięgnąć po zapoznaniu się z jej tematyką i opisem. Ale czy tym razem było warto?

Nieprzewidywalne, emocjonujące, dające do myślenia – takie właśnie są historie przedstawione na kartach antologii Granice Wyobraźni. Szesnastu autorów zaprasza Cię do świata własnej wyobraźni, gdzie prawda miesza się ze złudzeniem, dobrzy bohaterowie miewają gorsze oblicza, a rozwiązanie zagadki bywa bardzo zaskakujące.
Wyrusz na wyprawę pirackim statkiem i poznaj silną kobietę, która ma więcej ikry niż niejeden wilk morski. Wejdź w umysł kilkuletniego chłopca, którego spotkało w lesie coś złego. Zanurz się w złotej erze Hollywood i poznaj jej mroczną stronę.
Odważ się wejść między mury opuszczonego szpitala psychiatrycznego, by poszukać duchów. Zatrać się w uniwersum przyszłości i losach ludzkości po „końcu świata”.
Wybierz się z grupą przyjaciół w góry i staw czoło tajemniczemu windigo.
Posłuchaj szumu pustynnego piasku, który opowie Ci historię życia i śmierci.
Siądź na kozetce u psychologa i poznaj zakamarki swojej mrocznej duszy.
Poznaj historię miłości, która kończy się bardzo… krwawo.
Popłyń w morską wyprawę statkiem, który wkrótce zaginie.
Zejdź do darłowskich podziemi, by odkryć nazistowskie tajemnice.
Odwiedź tajemniczy dom, na którego ścianach ukazują się ludzkie twarze.
Rozglądaj się uważnie, kiedy natrafisz na miejsce oznaczone symbolem Różokrzyżowców. Krocz śladami agenta FBI, który próbuje rozwikłać zagadkę zaginięcia pewnego chłopca. Udaj się w podróż do przeszłości i poznaj historię rodu Denhoffów. Przetrwaj Halloween, podczas którego grasuje seryjny morderca.
Tylko uważaj – kiedy raz przekroczysz granice własnej wyobraźni, z pewnością będziesz chciał zrobić to ponownie.

Zbiór szesnastu opowiadań z których każdemu czytelnikowi lubiącemu grozę jakieś na pewno przypasuje? Lub wszystkie? No jak się okazuje jest to możliwe!

Zbiór ten zaopatrzony jest w niezwykle mocne opowiadania w których część informacji jest prawdziwa a część to totalna fikcja literacka. Nic tu tak naprawdę nie jest tym czym być powinno, nic nie jest na tyle przewidywalne aby się książką rozczarować.

Każde z opowiadań ma swój niepowtarzalny klimat, jest w nim pełno grozy, mroku , strachu czy też niepewności jak dana historia się nam tutaj zakończy. I choć co prawda nie wszystkich autorów z tego zbioru znam, to teraz wiem, że z pewnością będę chciała coś z ich dorobków przeczytać.

Co do opowiadań tu zawartych to powiem Wam szczerze, że naprawdę dobrze mi się je czytało. W każdym z nich znajdziecie nie tylko strach i mrok, ale też pewnego rodzaju „magię”, która sprawa, że od tego tomu dość ciężko się oderwać. Niektóre z tych historii są dość skomplikowane, inne zaś dość proste, ale wszystkie bezwarunkowo łączy jedna rzecz - GROZA.

Nie będę tu wspominać, które z opowiadań mi się podobało najbardziej bo tak naprawdę, każdy z nas ma inny gust … ale prawdę mówiąc to każde z nich miało coś w sobie co mnie zaskoczyło. Także ja szczerze mówiąc jestem bardzo zadowolona, że zdecydowałam i skusiłam się na ten zbiór. Przeszedł chyba wszelkie moje oczekiwania, a zakończenia tych historii są tak nieprawdopodobne, że aż szokują czytelnika.

Gorąco polecam Wam sięgnąć po tę pozycję!
Na pewno się nią nie zawiedziecie!

Lubicie się bać? Ja uwielbiam! To uczucie niepokoju, narastającego podekscytowania…. To nic, że później zapalam wszystkie światła gdy chcę iść do łazienki. Ale i tak oglądam  przez palce horrory lub czytam te wszystkie straszne książki. Znacie to uczucie? Też tak macie?

GRANICE WYOBRAŹNI to zbiór 16 opowiadań, bardzo dobrych mini powieści, różnych autorów. Ze wszyskich pisarzy kojarzyłam tylko dwóch: Ludkę Skrzydlewską i Annę Langner. Ale taka forma książki pozwala na zapoznanie się z twórczością innych dotąd nieznanych mi autorów i powiem, że większość opowiadań bardzo podobały mi się!

Niektóre wywołamy u mnie odczucia grozy, a ich mroczności działała na moją wyobraźnie… Ten lęk i niepewność, co dalej? Jak to się skończy?

Aż żal, że były takie krótkie! Dodam tylko, że niektóre opowiadania były oparte na prawdziwych historiach, co bardziej potęgowało odczuwany strach…

Niejedna mini powieść miało potencjał na pełną, wartościową książkę! Polecam dla śmiałków, którzy lubią się bać.

Czy nasza wyobraźnia może mieć granice? Jak rozpoznać co jest prawdą, a co iluzją?

„Granice wyobraźni” to zbiór opowiadań, gdzie prawda miesza się z fikcją i nic ani nikt nie jest taki jak mogłoby się wydawać. Każde opowiadanie jest inne i na swój sposób wyjątkowe. Dlatego z góry zaznaczam, że nie będę wybierać najlepszego, ani najgorszego. Czytając książkę możemy wybrać się z wizytą do szpitala psychiatrycznego, poznać smak przygody pirackiej, udać się w Kosmos, zwiedzić cały świat, a także powędrować w czasie. 

Każdy z autorów ma swój specyficzny, ale i zarazem genialny styl pisania. Nie łatwo jest stworzyć tak szalone historie, a im się to udało bardzo dobrze. Prócz wciągającej fabuły, opowiadania cechują się także bohaterami, którzy zapadają w pamięci. Nie znajdziemy tutaj dwóch takich samych postaci. Każda z nich jest inna, ma inną osobowość i tak naprawdę nie wiemy kto jest dobry, a kto zły. Fikcja miesza nam się z rzeczywistością, a granice naszej wyobraźni zostają wystawione na próbę. Zakończenia są nieprzewidywalne i powodują, że analizujemy każde przeczytane słowo, a wnioski jakie wyciągamy mogą zmrozić krew w żyłach. Jedak uważam, że to w tych opowiadaniach jest właśnie najlepsze. 

W „Granicach wyobraźni” czuć grozę, strach, niepewność i ten niesamowity klimat powodujący szybsze bicie serca. Czyli tak naprawdę znalazłam wszystko czego oczekiwałam. Zdecydowanie polecam Wam tę książkę! Aaaaa i zapomniałbym - koniecznie czytajcie wieczorem! Wtedy dopiero poczujecie klimacik :D 

Jak daleko sięga wyobraźnia szesnastu autorów, których opowiadania znajdziecie na kartach tej antologii?

Wraz z bohaterami każdej historii wyruszymy po przygodę! Ale trzymajcie się mocno... bo czeka nas jazda bez trzymanki!

Udamy się w góry, odwiedzimy szpital psychiatryczny, postaramy się dowiedzieć, czy Różokrzyżowcy rzeczywiście odprawiają czarne msze... A na twarzy poczujemy pustynny piasek, usłyszymy jak fale uderzają o burtę pirackiego okrętu, na pokład którego trafimy z pewną niezwykle silną kobietą. Chwila wytchnienia i zadumy czeka nas przy sławnym napisie "Hollywood". Odpocznijcie... bo za moment przyjdzie nam uciekać przed seryjnym mordercą!

Tak wiele... i jeszcze więcej czeka na Was w antologii "Granice wyobraźni"! ?

Przed Wami wyjątkowa, nieprzewidywalna antologia, która pochwyci czytelnika i już nie wypuści! To zbiór świetnych opowiadań. Są tak różne, jednak łączy je jedno - zaciekawią już na wstępie. Wszystkie czytałam z zapartym tchem. Muszę przyznać, że niektóre wywołały u mnie gesią skórkę i nieźle przeraziły. Część historii została napisana w oparciu o prawdziwe wydarzenia, które miały miejsce w przeszłości. Chciałabym opowiedzieć Wam o każdym z nich, jednak wtedy musiałabym napisać osobną książkę ? W tym miejscu odsyłam Was do szesnastu postów na moim profilu, które tworzą cykl "Antologia od Kuchni". Przygotowałam go po to, abyście mogli przeczytać więcej o poszczególnych opowiadaniach. Znajdziecie tam ich opisy.
"Granice wyobraźni" to pierwsza przeczytana przeze mnie antologia. Jestem po prostu szczęśliwa, że swoją przygodę ze zbiorami opowiadań zaczęłam właśnie od tej pozycji. Pochłonęłam ją błyskawicznie,  opowiadanie po opowiadaniu. I wiecie co? Wciąż było mi mało!

Opowiadania zebrane w antologii z pewnością przypadną do gustu fanom mrocznych, niewyjaśnionych zjawisk. Nie zabraknie kryminalnych zagadek, a także tajemnic z przeszłości... i uwaga! Program zwiedzania przewiduje także podróż do przyszłości!
Pewnie wiele osób chciałoby, abym wskazała, które opowiadanie było według mnie najlepsze. Otóż... Nie jestem w stanie wybrać! Wszystkie były po prostu świetne!
Całym sercem zachęcam Was do sięgnięcia po antologię Grupy Literackiej Ailes. Przekroczcie granice wyobraźni!

Jest to mój kolejny patronat medialny, z którego najzwyczajniej w świecie jestem dumna!

Książka miała premierę 13 sierpnia 2021r.

Po opisie oraz tematyce stwierdziłam że chce bardzo tą książkę przeczytać. Połowę piór autorów znam innych kompletnie nie kojarzę. Opowiadania to dla mnie odskocznia. Zazwyczaj czytam je na dobranoc.
Ale tutaj moja granica wyobraźni wybudziła się bardzo mocno ponieważ po niektórych opowiadaniach bałam się że nie zasnę a jeżeli już to koszmary mnie nawiedza. Pierwsza połowa książki znakomita znani autorzy sprawili że miałam ciarki. @emiliaszelest sprawiła że rozpłynęłam się przy jej opowiadaniu i tak bardzo mnie zaciekawiło że czekałam na kolejne trupy. @anna.langner_ sprawiła że krwawa mery nabrała dla mnie całkiem innego znaczenia i na pewno nie zapomnę o tej historii. @ludkaskrzydlewska_autorka sprawiła że bałam się zasnąć to co mi zafundowała w kilku stronach wow.
Jak dla mnie to są moje top3 których nie zapomnę. Dalej bywało różnie, niektóre opowiadania były fajne bez większego efekty aż do momentu gdzie zaczęły pojawiać się nie lubiące przeze mnie tematy jak kosmos wyprawy wodne i te bardziej historyczne. Czytałam je ale już bez większych emocji. Więc kto co lubi. Ale książka zdecydowanie dla każdego bo jest wielki wybór autorów jak i tematyczny i każdy znajdzie coś dla siebie. Książka wydaje się być cegłą bo niecałe 500str ale w żadnym stopniu tego nie odczułam parę ciekawych wieczorów spędziłam z tą książka.

Ze świecą szukać antologii, w której podobałyby mi w stu procentach. Ta niestety należy do grupy, w której nie wszystkie opowiadania spodobały mi się. Nie było ich dużo, bo takich, które były średnie było dwa, ale przez to Granice wyobraźni nie są moim wyjątkiem od reguły. Aż dwa... Tylko dwa... Reszta mile mnie zaskoczyła. Niby niektóre z nich należały do gatunków, do których generalnie nie sięgałam, ale przeczytałam je z przyjemnością. Każde z nich było niepowtarzalne, każde z nich miało do zaoferowania coś innego.
Nie mogę też narzekać na warsztat autorów tychże historii. Widać było, że z przyjemnością tworzyli swoje historie i niektóre z nich chętnie widziałabym jako oddzielne książki. Szczególnie do gustu przypadło mi opowiadanie z podróżą w czasie. W końcu to jeden z moich ulubionych książkowych motywów...
Niestety ze smutkiem muszę stwierdzić, że czytając Granice wyobraźni zrobiłam jeden niewybaczalny błąd- książkę czytałam wieczorem kiedy było już ciemno. A niektóre z nich tak działały na moją wyobraźnię, że bałam się wyjść przez to z domu. To wszystko wina sugestywnych opowiadań, które należały do horrorów i mocnych thrillerów.
Zdecydowanie czas przy Granicach wyobraźni nie był stracony. Zapoznałam się z ciekawymi historiami, które potrafiły oddziaływać na zmysły. Jeśli ktoś chce poznać dreszczyk strachu ta antologia nadaje się do tego idealnie.