Granice marzeń. O państwach nieuznawanych

Ocena: 6 (1 głosów)

Od Donbasu przez Naddniestrze, Abchazję i Osetię Południową aż po Górski Karabach. Mieszkańcy postsowieckich państw nieuznawanych od ponad ćwierć wieku padają ofiarą wielkiej mocarstwowej polityki. Tomasz Grzywaczewski wyruszył w podróż po tych widmowych republikach. Opisał procesy historyczne i wielką politykę. Wyjeżdżając do Górskiego Karabachu w 2015 roku, nie przypuszczał, że już w rok później dojdzie tam do niespotykanej od dwóch dekad eskalacji konfliktu. Będąc zimą 2015 roku na froncie pod Donieckiem, nie podejrzewał, że obserwuje pierwszy akt długotrwałej uśpionej wojny. Widział natomiast, jak w cieniu nieustających konfliktów toczy się codzienne życie. Ta książka to osobiste historie tych, którzy ćwierć wieku po upadku sowieckiego imperium marzą o normalności, o posiadaniu paszportów, które pozwolą im swobodnie podróżować, o walucie, która ma jakąś wartość, i o reprezentacjach startujących w mistrzostwach i igrzyskach na takich samych prawach jak inni - pod własnymi barwami. A przede wszystkim marzą o pokoju.

,,Książka Tomasza Grzywaczewskiego zabiera nas w inny wymiar, do równoległej rzeczywistości, w której Abchazja wygrywa z Pendżabem w finale piłkarskich mistrzostw świata (tyle że organizatorem turnieju nie jest FIFA, ale CONIFA), pieniądze są z plastiku i przypominają żetony do wózków w markecie (to w nieuznanym Naddniestrzu), a nieistniejąca oficjalnie granica (pomiędzy nieuznaną Osetią Południową a resztą Gruzji) dzieli faktycznie na pół wioski i pastwiska. Poradzieckie parapaństwa istnieją już trzecią dekadę i nic nie wskazuje na to, by miało się coś zmienić. Przeciwnie, do starych dołączyły ostatnio tak zwane republiki ludowe w ukraińskim Donbasie. Blisko granic Polski i UE rozciągają się Dzikie Pola XXI wieku. Warto je poznać." Wojciech Górecki

Informacje dodatkowe o Granice marzeń. O państwach nieuznawanych:

Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: 2018-02-21
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN: 9788381914994
Liczba stron: 280
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Granice marzeń. O państwach nieuznawanych

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Granice marzeń. O państwach nieuznawanych - opinie o książce

Avatar użytkownika - allison
allison
Przeczytane:2018-03-02, Ocena: 6, Przeczytałam,

„Granice marzeń” to zbiór reportaży z podróży, jakie autor odbył w latach 2015-2016 po byłych republikach radzieckich. Dziś ten świat domaga się własnych praw i terytorialnej niezależności. Problem w tym, że to wciąż państwa nieuznawane, w których ścierają się różne interesy, toczą się wojny, a ludzkie marzenia niszczone są przez nienawiść i etniczne konflikty.

Tomasz Grzywaczewski jawi się w swej książce jako prawdziwy reporter, z krwi kości. Nie unika niebezpiecznych miejsc, trudnych rozmów i dociekliwych pytań. Spotyka się ze zwyczajnymi ludźmi, z których każdy ma do opowiedzenia historię wartą oddzielnej książki lub filmu.

Bohaterowie reportaży mieszkają w Donbasie, Naddniestrzu, Odeskiej Republice Ludowej, Abchazji, Górskim Karabachu, Osetii Południowej…
W żadnym z tych miejsc nie jest bezpiecznie ani dostatnio. Ludzie marzą o normalności, o tym, by mieszkać w zadbanych domach, mieć pracę i zarabiać tyle, by starczyło na życie. Chcą móc wyjść z rodziną na spacer, wyjechać z dziećmi na wakacje i zapewnić im wykształcenie.
Niby niewiele, zwłaszcza w zderzeniu z realiami życia w Europie Zachodniej i Środkowej. A jednak dla wszystkich bohaterów książki to marzenia nieosiągalne.

W postsowieckich republikach, które wciąż domagają się niezależności, od lat dochodzi do zbrojnych konfliktów. Na co dzień słyszymy o tym w mediach, ostatnio jedna jakby mniej, bo może temat już się przejadł albo został wyparty przez inne newsy.
Aż trudno uwierzyć, że w XXI wieku kilkaset kilometrów od nas toczą się regularne walki, giną niewinni ludzie, płoną całe ulice…

Historie opowiadane przez bohaterów książki mrożą krew w żyłach. Są to bowiem ludzie, którzy niejednokrotnie musieli uciekać z rodzinnych domów tylko dlatego, że stali się ofiarami etnicznych porachunków. Każdy kogoś stracił, wielu nie wie, co dzieje się z ich bliskimi. Tak naprawdę żyją wciąż na beczce prochu, bez nadziei na lepszą przyszłość.

Wielu rozmówców podkreśla, że kiedyś, kilkadziesiąt, a nawet kilkanaście lat temu w ich okolicach żyło się zgodnie, bez zwracania uwagi na narodowość sąsiadów. Ludzie dzielili się na dobrych i złych, pracowitych i leniwych…
Zawierano mieszane małżeństwa, bawiono się na wspólnych uroczystościach. Wszystko do czasu, gdy jedna iskra rozpaliła płomień nienawiści.

W tym kontekście autor dużo miejsca poświęca ludobójstwu Ormian, do którego dochodziło kilka razy w XX wieku, a które wciąż jest mało znanym powszechnie faktem.
Mamy też okazję poznać źródła i efekty krwawych konfliktów między Gruzinami i Osetyjczykami, Turkami i Kurdami, Rosjanami i Czerkiesami.
Szczególnie gorące są fragmenty dotyczące wojny rosyjsko-ukraińskiej. Gdy autor przebywał w Doniecku, nie przeczuwał, że wkrótce w miejscu tym rozegra się wojenny dramat, o którym pisać będę media na całym świecie.

Książka Tomasza Grzywaczewskiego napisana jest rzetelnie, obiektywnie, ze znajomością tematu. Autor w przystępny sposób wyjaśnia, jak w poszczególnych miejscach rodziły się militarne konflikty, jak przebiegały i jakie są szanse na pokój.
Widać, że reporter skupia się na szczegółach i na życiu poznanych ludzi. To ich losy wysuwają się na plan pierwszy, ukazując niszczycielską siłę wojny, nienawiści, nacjonalizmu i głupoty.

Najbardziej przykre jest to, że w większości opisanych miejsc nie widać szans na poprawę sytuacji. Wciąż odzywają się demony przeszłości, chęć odwetu, krwawej zemsty, krwi.
W takim świecie marzenia zwykłych ludzi, nawet te bardzo skromne i nieśmiałe, nie mają szans na spełnienie.

Książkę Tomasza Grzywaczewskiego czyta się jednym tchem, z ogromnym zainteresowaniem i dużymi emocjami. Autor potrafi skupić uwagę odbiorcy na każdym detalu, sięgając nie tylko po różne źródła, ale przede wszystkim opisując to, co widział, usłyszał, poznał.
Dużą zaletą są też ciekawostki o miejscach znanych z Trylogii Henryka Sienkiewicza – to m.in. słynny Raszków, w pobliżu którego do dziś istnieje polska wieś Słoboda Raszkowo.

BEATA IGIELSKA

Link do opinii
Inne książki autora
Życie i śmierć na Drodze Umarłych
Tomasz Grzywaczewski 0
Okładka ksiązki - Życie i śmierć na Drodze Umarłych

Mocny reportaż z wyprawy wzdłuż Transpolarnej Magistrali Kolejowej nazywanej Drogą Umarłych. Miała być wielkim dziełem Stalina. Nigdy jej nie dokończono...

Wymazana granica. Śladami II Rzeczpospolitej
Tomasz Grzywaczewski0
Okładka ksiązki - Wymazana granica. Śladami II Rzeczpospolitej

Tu nie ma prostych historii i prostych odpowiedzi na trudne pytania. Tu zawsze żyje się niepewnie, coś każe siedzieć na walizkach i spać z otwartymi...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy