Gniewne lato

Ocena: 3.33 (3 głosów)

Lato 1938 roku w Breslau było niezwykle gorące. Bruki ulic falowały od temperatury, wąwozy podwórek wypełniały się duchotą, a na karoseriach automobili osiadał kurz wzniecany stopami przechodniów odwiedzających liczne knajpy i lokale w poszukiwaniu piwnej ochłody. W tej specyficznej rzeczywistości nawiedzanej damami o podwójnej moralności, arystokratami o skrzywionych życiorysach, czy dającymi się lubić gangsterami, walczy ze złem ostatni prywatny detektyw tego miasta. Książka składa się z czterech opowiadań powiązanych ze sobą postacią głównego bohatera, a także opisem Wrocławia z lat trzydziestych ubiegłego wieku. Każda z historii stanowi osobną zagadkę do rozwikłania. Andrzej Szynkiewicz (ur. 24.01.1975) – pasjonat historii Wrocławia oraz kolejnictwa. Z wykształcenia geograf. Miłośnik kryminałów, głównie tych w stylu „retro”. Od lat pisze „do szuflady” własne opowiadania. Kilkukrotnie publikował artykuły o historii kolejnictwa w periodykach branżowych, ale dopiero dziś rozpoczyna poważną przygodę z literaturą. Prowadzi stronę internetową www.wilhelm-knocke.pl.

Informacje dodatkowe o Gniewne lato:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2014-12-15
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-7942-500-6
Liczba stron: 424

więcej

Kup książkę Gniewne lato

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Gniewne lato - opinie o książce

Avatar użytkownika - zuzankawes
zuzankawes
Przeczytane:2015-12-18, Ocena: 3, Przeczytałam, 26 książek - 2015 rok,

Kryminały retro w naszym pięknym kraju wyrastają jak grzyby po deszczu. Nic w tym dziwnego, skoro mamy tu prawdziwych mistrzów pokroju Marka Krajewskiego, czy Marcina Wrońskiego, dzięki którym popularność tego gatunku ciągle rośnie. Do grona autorów kryminałów retro dołączył Andrzej Szynkiewicz, który zadebiutował książką Gniewne lato.

Gniewne lato to zbiór opowiadań. Całość zasadza się wokół głównego bohatera – prywatnego detektywa Wilhelma Knocke. Knocke to swoiste połączenie Jamesa Bonda, Jamesa Deana i Reta Butlera w jednym. Ma też w sobie coś z naszych, słowiańskich bohaterów - charyzmatycznego Janosika i inteligentnego Hansa Klossa. Bystry umysł, obłędne spojrzenie i już kobietom miękną kolana, a bandziorom robi się na przemian zimno i gorąco. On sam przy tym pozostaje piekielnie zblazowany i śmiertelnie znudzony … pracą.

                Opowiadania te pełne są humoru, także tego czarnego. Sytuacje, jakie przytrafiają się bohaterom przedstawione są na tle przedwojennego Wrocławia, a właściwie Breslau, z jego napięciami, sytuacją społeczną, kulturalną. Choć jestem wierna Eberhardowi Mockowi z kryminałów Marka Krajewskiego, jednak polubiłam i Knocke, za owo zblazowanie, które jest wprost nie do podrobienia.

Gniewne lato to jednak nie tylko kryminał retro. To również czarny kryminał, z typową przytłaczającą atmosferą: mroczną, w oparach alkoholu i dymu papierosowego, z prostytutkami, alfonsami i gangsterami w roli głównej. Gratka dla miłośników tego rodzaju literatury, zwłaszcza tych kochających dość leniwą akcję.

W historiach tych mamy do czynienia z ciekawymi, inteligentnymi i dowcipnymi dialogami. Z drugiej strony spotkamy się też z nader rozbudowanymi opisami, które potrafią przyprawić o białą gorączkę. Czasem jest to aż irytujące, zwłaszcza, kiedy w efekcie akcja zwalnia. I to znacznie.

Autor odzwierciedla stan rzeczy ze schyłku lat 30-tych XX wieku, a raczej stara się, przybliżając chociażby ówcześnie panującą modę, język i obyczajowość. Kiepsko wypada pod kątem warstwy historycznej. Z jednej strony zarzucił czytelników dziesiątkami nazw niemieckich ulic, z drugiej nie do końca udało mu się oddać klimat Wrocławia z tamtego okresu, z kreującą się nową rzeczywistością, w której do władzy dochodzi powoli Adolf Hitler.

Od strony kryminalnej, czy raczej detektywistycznej, książka prezentuje się całkiem nieźle. Znajdziemy tu ciekawe wątki kryminalne, dobrze skonstruowane historie i frapujące wydarzenia. Słowem – z Knocke nie sposób się nudzić. Zarzucić książce można jednak dość przewidywalne zakończenia historii. Mimo to uważam Gniewne lato  za udany debiut. I dlatego chętnie przyjdę po jeszcze.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Fraa
Fraa
Przeczytane:2015-09-08, Ocena: 1, Przeczytałam,
Bez korekty, pełno baboli, skrajnie bucowaty i antypatyczny bohater, absolutnie zero klimatu, głupio-proste nibyzagadki, no i te szarpane zdania... Nie, po prostu nie. Czytanie tego to męka.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Patrycjaf
Patrycjaf
Przeczytane:2015-05-05, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Książka napisana cudownym językiem. Autor ma wielki talent do operowania słowem. Każde zdanie to uczta, trzeba je powoli smakować. Na dodatek ta uczta okraszona jest humorem. Narracja prowadzona jest w pierwszej osobie- autor wkłada więc znakomite zdania w usta głównego bohatera którego czytelnik nie może nie polubić- choćby za poczucie humoru. Kolejnym atutem jest klimat który autor umiejętnie oddaje wyśmienicie operując słowem właśnie: duszne, gorące ulice Wrocławia- Breslau. Wielbicielom retro kryminałów ale i koneserom słów na pewno powieść przypadnie do gustu.
Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy