Gdziekolwiek jesteś doktorze

Ocena: 0 (0 głosów)

Chłopiec, którego operowaliśmy, nazywa się Salomon Akwongo.

Opowiadał, kiedy do mnie trafił, że czworo uciekinierów przywiązano do drzew w pobliżu wielkich kopców termitów i wszyscy musieli się przyglądać, jak mrówki objadały na żywca tych nieszczęśników. Krzyczeli straszliwie, miotali się bezradnie, a termity wchodziły im do ust, nosa, oczu, pokrywając całe ciało.

Salomon nie wytrzymał. Jednym z pożeranych był jego kolega z wioski. Porwał swoją pangę, dobiegł do nieszczęśnika i ciął go z całej siły w szyję. Jak mi później opowiadał, cięcie było skuteczne, bo wytrysnęła smuga krwi i po chwili kolega przestał się ruszać.

Chciał to samo zrobić drugiemu, ale nie zdążył. Odciągnięto go do tyłu i tą samą pangą ucięto mu rękę w połowie ramienia, a potem rzucono go nieopodal nieszczęśników, między chwasty, aby termity dokończyły swoje dzieło. Kiedy pozostali dwaj przywiązani do drzewa przestali dawać oznaki życia i zmienieni zostali w termitowe stosy, obserwatorzy rozeszli się.

Salomon po pewnym czasie odzyskał przytomność. Był bardzo słaby, ale żywy. Kikut ramienia bolał straszliwie, ale już nie krwawił. Stracił dużo krwi. Powoli z trudem usiadł. Poczuł wtedy intensywny, gorzki zapach. Leżał w kępie afrykańskiego piołunu, którego zapachu nie znoszą ani mrówki, ani skorpiony. Gdy przestało mu się kręcić w głowie i zniknęły mroczki sprzed oczu, zobaczył pnie czterech drzew z przywiązanymi do nich szkieletami. Termity wyżarły wszystko, pozostawiły jedynie kości. Czaszki chłopców zwisały w dół i ,,patrzyły" pustymi oczodołami w ziemię.

"Gdziekolwiek jesteś, doktorze..." to pasjonująca relacja z życia zaprzyjaźnionych, początkowo studentów medycyny, później doświadczonych lekarzy. Zapis ich losów, pełnych przygód i emocji, pracy na różnych kontynentach świata, w misji ,,Lekarze bez Granic", umiejętnie przez autora napełniony fikcją literacką stanowi fascynującą fabułę książki.

Autor dostarcza czytelnikowi ogrom wiadomości o krajach, w których przebywali on i jego bohaterowie, po mistrzowsku wplata reminiscencje z czasów dzieciństwa, komentuje wydarzenia polityczne. Nade wszystko wzbudza w czytelniku wielki podziw dla pracy lekarza, którego najwyższym prawem jest dobro chorego. Szczególnie chirurgia jest dla doktora Wiesława Krakowskiego pasją, miłością, przygodą i sensem życia. Jest to już druga książka doktora o podobnym przesłaniu. W poprzedniej: "Tubib znaczy lekarz", wydanej w 2010 roku, w interesujący sposób opisał swoje lekarskie perypetie i osiągnięcia, osadzając je w scenerii codziennego życia w pełnym uroku Maroku.

Elżbieta Pawlicka

Informacje dodatkowe o Gdziekolwiek jesteś doktorze:

Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2013-01-17
Kategoria: Medycyna i zdrowie
ISBN: 9788378560722
Liczba stron: 664

więcej

Kup książkę Gdziekolwiek jesteś doktorze

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Gdziekolwiek jesteś doktorze - opinie o książce

Inne książki autora
Toubib znaczy lekarz
Wiesław Krakowski0
Okładka ksiązki - Toubib znaczy lekarz

Książka jest barwną opowieścią o wyprawie do Maroka...\r\n\r\nAutora zafascynowało Królestwo Maroka rozciągnięte między Oceanem Atlantyckim a Morzem...

Wspomnienia starego chirurga
Wiesław Krakowski0
Okładka ksiązki - Wspomnienia starego chirurga

Wiesław Krakowski - lekarz chirurg z ogromnym doświadczeniem zawodowym, zdobytym także poza granicami Polski, ze znaczącymi sukcesami w sporcie (tenis...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy