Vincenta oraz młodszą od niego o dwadzieścia pięć lat Elżbietę połączyła prawdziwa miłość. Nie wszystkim z ich otoczenia podoba się duża różnica wieku, acz wielu szczerze kibicuje małżonkom. Pewnego dnia Elżbieta znika. Wkrótce Vincent dostaje pierwszą wiadomość od porywaczy z żądaniem okupu w wysokości miliona dolarów. Rozpoczyna się mordercza walka o odzyskanie ukochanej. Komisarz policji - Darek - mocno angażuje się w skomplikowane śledztwo, tylko czy uda się odbić porwaną?
Tę dramatyczną historię poznajemy z perspektywy Vincenta, Elżbiety oraz Darka. Tylko dlaczego każde z nich widzi inną wersję wydarzeń?
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2024-04-10
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 288
Język oryginału: polski
Niniejsza książka może posłużyć jako pomoc do medytacji poszczególnych tajemnic różańcowych. Zawiera odpowiednie teksty z Pisma Świętego...
Mama Kasi bardzo poważnie zachorowała; lekarze spodziewali się najgorszego… Gdy ta przerażająca wiadomość dotarła do Gabrysi, postanowiła ona pomóc...
Przeczytane:2024-09-02, Ocena: 5, Przeczytałam,
Książka Anny Matusiak nie jest obszerna, nadaje się idealnie na podróż. Czy jednak to liczba stron decyduje o wciągającej fabule? Czy historia zaproponowana przez nieznaną mi dotąd pisarkę jest równie skąpa i mało kreatywna, jak jej wygląd? Otóż nie i bardzo proszę nigdy się tym nie kierować! Nie od wczoraj się mówi, że to jakość, a nie ilość jest najważniejsza i w przypadku tej książki jest to perfekcyjne stwierdzenie.
Vincent- bardzo bogaty i wpływowy właściciel świetnie prosperującej kliniki dentystycznej to jeden z głównych bohaterów. Jako wdowiec swoje już wycierpiał, ale czy osobom, które straciły ukochaną osobę, nie jest dane następne szczęście? No właśnie... Na życiowej drodze Vincenta nieoczekiwanie pojawia się Elżbieta- znacznie od niego młodsza klientka, która zauroczyła go niemal od pierwszej chwili. Może miejsce ich pierwszego spotkania nie jest jakieś magiczne, ale miłość ma swoje prawa i może nas dopaść wszędzie. Miłość to też cudowne uczucie, ale bywa bardzo wymagające. Para spotyka się bowiem z hejtem ze strony sąsiadów i matki Elżbiety. Uważają oni, że duża różnica to skandal, a ona sama wybrała Vincenta tylko ze względu na pieniądze. Czy to prawda? Czy zakochani zignorują plugawe docinki? Zawsze łatwo jest przecież oceniać kogoś z boku, a siebie samego uważać za ideał, prawda? Jak trafnie podkreśla pisarka, ,,ludzie mają naprawdę nudne życie i oczernianiem innych podnoszą poziom własnego samopoczucia".
Czas mija i dochodzi do dramatu. Elżbieta zostaje porwana, a porywacze żądają od Vincenta okupu w zawrotnej kwocie aż miliona dolarów. Nawet dla tak bogatego człowieka to potężna suma, ale człowiek prawdziwie zakochany zrobi wszystko, by odzyskać ukochaną, nieprawdaż? Jak przebiegała cała kryminalna akcja- tego nie zdradzę. Dodam tylko, że wszystkie wydarzenia zostały przedstawione z trzech perspektyw- Vincenta, Elżbiety, ale też Dariusza Witkowskiego, policjanta prowadzącego sprawę. Taka forma opowieści wydaje się być bardzo sprawiedliwa i dodaje smaku całej opowieści.
Poza samą historią miłosną bardzo podoba mi się wręcz intensywne naświetlenie pracy w policji. Nie jest to zawód tak idealny, jak widzimy to w filmach czy serialach. Wręcz przeciwnie- zadania wpływają na psychikę samego zatrudnionego, jak i na ludzi z jego najbliższego otoczenia. Gdy jest się stróżem prawa, to tak naprawdę jest się nie w pracy, a na służbie, która może trwać cały czas, a nie przepisowe kilka godzin. Liczy się też dosłownie każdy szczegół podczas prowadzonego śledztwa.
Książka ta nie jest tylko klasyczną mieszanką sensacji, thrillera i kryminału. Autorka postawiła też na dużą dawkę obyczaju i udowodniła, że mężczyźni też mają swoje słabości. Podkreśliła też, że założenie rodziny nie powinno być kaprysem, a dobrze przemyślaną decyzją.
Autorkę podziwiam też za bardzo niecodzienne zakończenie. Cała jej książka jest godna polecenia. Język, temat i styl bardzo ze sobą współgrają. Mało stron, ale wiele sensownych emocji- to właśnie zaserwowała nam Anna Matusiak.