Lubimy czytać fraszki, nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości. Obcujemy z nimi (w polskiej literaturze) od twórczości Biernata z Lublina, figlików Mikołaja Reja przez fraszki Jana Kochanowskiego do utworów Stanisława J. Leca oraz Jana Sztaudyngera.
Pewnie lubimy je dlatego, że są krótkie, stanowią swego rodzaju obrazki obyczajowe, na których sportretowane są nasze wady i słabości lub zachowania związane z tematami tabu, najczęściej relacjami damsko-męskimi.
Niegdyś, tematyka poruszana przez autorów fraszek była dość szeroka. Wyróżniane były fraszki polityczne, obyczajowe, miłosne, filozoficzne czy refleksyjne. Dzisiaj są to najczęściej utwory dowcipne, satyryczne, jednak nadal są mocno związane z obyczajowością.
Dowodem na to niech będzie zbiór fraszek autorstwa Tadeusza Fracha. Ich tematyką jest alkowa i jej okolice, czyli wszystko to, co wiąże się z intymnymi relacjami damsko-męskimi.
To seks kształtuje postawy, rodzi nie tylko samych wykonawców ale i ich pomysły, twórczość, daje polot i fantazję w działaniu, poczucie spełnienia, a i wytchnienie po szarości codzienności, pozwala nabrać dystansu do smutnej czasem rzeczywistości, ładuje umęczone akumulatory energii niezbędnej do normalnej, codziennej egzystencji.
Towarzyszy nam przez całe życie, w formie mniej czy bardziej aktywnej – realizowanej, czy choćby oczekiwanej, a zawsze wymarzonej – pisze Tadeusz Frach.
A fraszki? Pozwalają spojrzeć na naszą namiętność ze zdrowym dystansem i pośmiać się z naszych niedoskonałości oraz kompleksów.
Informacje dodatkowe o Fraszki erotyczne z życia wzięte i komiczne:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Psychoskok
Data wydania: 2017-02-10
Kategoria: Poezja
ISBN:
978-83-7900-692-2
Liczba stron: 71
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Przeczytane:2018-08-26, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam u siebie !, 52 książki 2018, 12 książek 2018, 26 książek 2018,
Muszę przyznać, że dawno się tak nie uśmiałam! Ta jakże nie wielka książeczka sprawiła, że cały wieczór co parę stron czytałam mojemu Kruszynowi fraszki, które rozbrzmiewały naszym śmiechem po całym mieszkaniu, a Rudziu przyglądał się z zaciekawieniem. Autor we wstępie podpowiada, by ową twórczość odbierać jak tylko nasza dusza zapragnie – żartobliwie, poważnie czy tez jako coś lekkiego do przeczytania.
Fraszek tutaj mamy 186. Jedne są bardziej prawdziwe, inne mniej. Człowiek czasami nawet odkrywa, ze nie które fraszki to tak trochę jego własna codzienność. Bardzo, ale to bardzo mi się to podoba, że w końcu znalazła się osoba z tak ogromnym poczuciem humoru i odwagą, by otwarcie pisać o seksie, nie koniecznie w samych pozytywach. Mamy fraszki o niej, o nim, o córkach, z przyjaciółką i wiele wiele innych. Dodatkowym atutem tej pozycji są wstawione ilustracje stworzone przez panią Agnieszkę Karpowicz :) Jedyny minus to, że książeczka jest krótka!
Jeśli szukacie czegoś na rozluźnienie myślę, że zdecydowanie jest taka kategoria! I musicie mi wybaczyć, że dzisiaj naprawdę jest kilka słów króciutko, ale wierzcie, nie chciałam Wam robić spoilera !