Porywające, pouczające i dowcipnie napisane kompendium 99 obsesji, które prześladują nas wszystkich:
ABLUTOFOBIA to irracjonalny strach przed kąpielą, SYLLOGOMANIA -- patologiczne zbieractwo, a ZOOFOBIA to chorobliwy lęk przed zwierzętami.
Podczas gdy fobia zmusza do unikania czegoś, mania zmusza, by coś robić.
Fobie i manie to bardzo osobiste doświadczenia i najczęstszy rodzaj nerwic lękowych naszych czasów. Z badań przeprowadzonych przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) w 22 krajach w 2017 roku wynika, że ok. 7,2% ludzi z dużym prawdopodobieństwem doświadczy w którymś momencie życia specyficznej fobii. Dowiedziono w nich również, że specyficzne fobie pojawiają się znacznie częściej u dzieci niż u dorosłych, że ich szacunkowy odsetek spada o połowę u osób starszych oraz że kobiety są dwukrotnie bardziej podatne na fobie niż mężczyźni.
To fascynująca i wyjątkowo wciągająca książka dla ciekawych świata.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2023-08-23
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 376
Tytuł oryginału: Book of Phobias and Manias
Ostatnio trafiłam na książkę o fobiach i maniach. Zastanawialiście się kiedyś jakie macie fobie ? Każdy z nas jakąś ma. Autorka podaje fachowe nazwy fobii, a my możemy dowiedzieć się na czym one polegają. Dzięki tej książce mogę fachowo nazwać swoje fobie i manie😜
●Akrofobia
●Bibliomania
●Musofobia
●Nyktofobia
●Ofidiofobia
●Tafefobia
Jesteście ciekawi co oznaczają te terminy?
Sięgnijcie po tę książkę to dowiecie się 😉
Autorka w lekki sposób opisuje lęki, które przeszkadzają nam w funkcjonowaniu i prześladują nas wszystkich.
Idealna lektura dla osób interesujących się psychologią.
Polecam!
BRUNETTE BOOKS
💙 „𝑭𝒐𝒃𝒊𝒆 𝒊 𝒎𝒂𝒏𝒊𝒆. 𝑯𝒊𝒔𝒕𝒐𝒓𝒊𝒂 ś𝒘𝒊𝒂𝒕𝒂 𝒘 𝟗𝟗 𝒐𝒃𝒔𝒆𝒔𝒋𝒂𝒄𝒉” 𝑲𝒂𝒕𝒆 𝑺𝒖𝒎𝒎𝒆𝒓𝒔𝒄𝒂𝒍𝒆 💙
To fascynująca i wyjątkowo wciągająca książka dla ciekawych świata.👇🏼
▪𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪
Porywające, pouczające i dowcipnie napisane kompendium 99 obsesji, które prześladują nas wszystkich.
Fobie i manie to bardzo osobiste doświadczenia i najczęstszy rodzaj nerwic lękowych naszych czasów.
Z badań przeprowadzonych przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) w 22 krajach w 2017 roku wynika, że ok. 7,2% ludzi z dużym prawdopodobieństwem doświadczy w którymś momencie życia specyficznej fobii. Dowiedziono w nich również, że specyficzne fobie pojawiają się znacznie częściej u dzieci niż u dorosłych, że ich szacunkowy odsetek spada o połowę u osób starszych oraz że kobiety są dwukrotnie bardziej podatne na fobie niż mężczyźni.
Nie zdawałam sobie sprawy, że każda fobia ma swoją nazwę. I, że jest ich aż tyle 😳
Książka zachwyciła mnie przede wszystkim swoją minimalistyczną okładką, ale jak się okazało treść jest równie zadowalająca. Przeżyłam z tą pozycją niezwykłą przygodę, a co za tym idzie, autorka pomogła mi zrozumieć wiele niezrozumiałych dla mnie faktów z zakresu manii i fobii. Kate w oryginalny sposób przekazała nam swoją wiedzę, zabierając nas w wyimaginowaną podróż po rozmaitych fobiach, próbując pobudzić naszą wyobraźnię i w dość prosty sposób przyswoić wiedzę. Kate Summerscale w oparciu o wiele tekstów źródłowych przybliża nam aż 99 różnorodnych fobii i manii. Nie dość, że w prostu sposób stara się je przedstawić to jeszcze dodatkowo dopisała do nich różne przykłady z życia, aby lepiej sobie przyswoić.
Wielu z nas nie zdaje sobie nawet sprawy, że zmaga się z jakąś fobią. A dzięki tej książce możemy to odkryć. Ja do teraz jestem zdumiona, że zdiagnozowano, aż tyle przypadków w zakresie fobii człowieka. Manie zmuszają, by coś robić, a fobie zmuszają do unikania czegoś. Mnóstwo ciekawych przykładów takich jak: abulomania, czyli nieustanne wątpienie we wszystko co się robi, bądź monomania - zafiksowanie się na jednym punkcie. Autorka opisuje tutaj również przykłady jak można sobie poradzić z daną fobią.
Warto sięgnąć po tę pozycje! Mnóstwo ciekawostek, porad, a także historii z życia wziętych. 🤍
Fobie to bardzo interesujący temat, pewnie każdy człowiek ma ich kilka, jeden nie dotknie żaby, drugi pająka, a jeszcze trzeci nienawidzi dźwięku zgrzytania paznokciami o tablice, także warto bliżej zapoznać się ze swoimi lękami.
Fobie i manie to świetna książka o obsesjach ludzi, szacuje się, że specyficzne fobie częściej zdarzają się u dzieci niż u dorosłych oraz to, że kobiety są dwukrotnie bardziej podatne na fobie niż mężczyźni. Autorka w tej książce zmieściła prawie sto różnych fobii, mamy je ułożone alfabetycznie, więc od razu możemy się ze wszystkimi zapoznać i zacząć czytanie od tych, które nas najbardziej zainteresowały. W środku znajdziemy takie fobie jak akrofobia, jest to lęk przed wysokością, brontofobia, czyli lęk przed piorunami, globofobia lęk przed balonami i coś, co chyba ma większość z nas, czyli odontofobia, a jest to lęk przed dentystami, także nazwy są trudne, a kryją się przed nimi codzienne lęki.
Książka jest bardzo fajnie skonstruowana, nie mamy tutaj tylko definicji danej fobii, ale również historię tego, kiedy ją odkryto, także czytamy też interesującą opowieść, a robimy to naprawdę z dużym zaciekawieniem. Patrząc na to wszystko, odnalazłam siebie w kilku rozdziałach, na przykład pnigofobia to lęk przed zakrztuszeniem się jedzeniem lub lekami i ja zawsze na widok dużej tabletki jestem przerażona, albo tokofobia, czyli lęk przed porodem, uwierzcie, że śnią mi się koszmary, że jestem w trzeciej ciąży i budzę się cała spocona.
Ta książka jest naprawdę niesamowita, ale też nie warto w każdej fobii szukać siebie, bo człowiek mógłby oszaleć, warto wziąć ją trochę z przymrużeniem oka, ale ja na pewno będę do niej wracać i polecać ją innym.
Z badań przeprowadzonych przez WHO w 2017 roku w 22 krajach wynika, że ok. 7,2 ludzi prawdopodobnie doświadczy w którymś momencie fobii społecznej. Dowiedziono również, że pewne fobie pojawiają się częściej u dzieci niż dorosłych. Ponadto kobiety są dwukrotnie bardziej narażone na wystąpienie fobii niż mężczyźni. Tyle dane... Jedno jest pewne... Świat jest pełny różnorakich fobii i manii. Te nie są wcale żartem, ale smutną codziennością wielu ludzi.
Lęk jest nieodłączną częścią ludzkiego życia. Każdy się czegoś boi i tylko głupiec udaje, że jego to nie dotyczy. Z jeden strony jest strach przed zrobieniem czegoś, co mogłoby skończyć się dla nas tragicznie. Z drugiej strony lęk przed ,,czymś'' obniża nasz komfort życia. Sprawia, że często rezygnujemy z jakiś aktywności ze strachu, że będziemy mieli styczność ze źródłem naszych lęków.
Autorka niniejszej pozycji w sposób alfabetyczny przedstawiła nam różnorakie fobie (oraz manie), które są nieustannym źródłem naszego stresu a ten jak wiadomo wpływa niekorzystnie na nasze zdrowie fizyczne i psychiczne oraz niejednokrotnie na nasze relacje z innymi ludźmi. Na świecie istnieją różnorakie fobie oraz manie i wciąż ich przybywa. Można się bać praktycznie wszystkiego, chociaż miałam nieodparte wrażenie, że kilka z wymienionych ,,fobii'' znalazły się z powodu politycznej poprawności i tak naprawdę żadnymi fobiami nie są. Nieco to krzywdzące....
Fobie i manie. Historia świata w 99 obsesjach to książka, która nie jeden raz zaskoczy czytającego. Z pewnością o wielu wymienionych fobiach czy maniach raczej się nie miało szansy usłyszeć wcześniej. Autorka przytoczyła kilka przykładów fobii i manii, które m.in. odcisnęły swe piętno na historii świata. Nie skupiała się tylko na osobach mało znanych, ale dzięki książce poznaliśmy fobie i manie osób z pierwszych stron gazet. Dodatkowo starała się odpowiedzieć na pytanie o źródło wszelakich fobii i manii, które nawiedzają ludzi. Czy znalazła odpowiedz? Nie powiem, ale serdecznie polecam tę książkę.
Przeczytane:2023-10-31, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam na półce, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2023 roku, 12 książek 2023, 26 książek 2023, 52 książki 2023, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2023,
Wydaje mi się, że każdy z nas się czegoś boi, bądź ma bzika na jakimś punkcie.
Ta książka przedstawia dziewięćdziesiąt dziewięć przeróżnych fobii i manii, które pojawiły się na świecie. Jest kilka naprawdę zaskakujących, przerażających, ale są też takie, które mogą nam się wydawać dość zabawne. Jeśli jest ktoś ciekawy czego ludzie się boją, bądź co ich fascynuje, to jest to dla nich książka. Dosłownie cały alfabet manii i fobii świata.
Ja byłam bardzo ciekawa czego dowiem się z tej pozycji. Przy wielu sama stwierdzałam, że owszem tego na przykład się boję i brzydzę, lecz nie na tyle by nazwać to fobią. Kiedyś miałam stracha przed wieloma rzeczami, robale (wszelakie), owady, burze, mosty, to takie pierwsze, co przychodzi mi do głowy, jednak bycie mamą wszystko zweryfikowało. Pozostało obrzydzenie do robactwa i innych małych fujek. (Tak dla mnie motyl może jest piękny ale go nie wezmę na rękę). Chociaż do morza bądź oceanu też nie ma opcji bym weszła głęboko, do pasa zupełnie mi wystarczy, głębiej już nie czuję się komfortowo, może to zwyczajny rozsądek.
Najważniejszą rzeczą jakiej się dowiedziałam z tej książki jest to, że chyba większości nazw nie jestem w stanie wymówić, a co dopiero zapamiętać. Rozumiem, że część z nich, a może i wszystkie pochodzą z języka greckiego, jednak nie mogę pojąć czemu nikt nie wpadł na genialny pomysł by jakoś uprościć te nazwy.
Spodziewałam się, że do każdej z manni, czy też fobii będą dołączone ciekawe przykłady, czy też anegdoty, jednak nie do każdego były one zawierane.
Trochę drażniły mnie te polecenia „Sprawdź również…” i przykłady podobnych fobii. Moim zdaniem, to było zupełnie niepotrzebne.
Kilka z podanych manii bądź strachów uważam, że zostały wymyślone na siłę. Liczyłam też na bardziej współczesne przykłady, a nie te z XIX wieku.
Po przeczytaniu dochodzę do wniosku, że chyba jestem za mało ciekawska by mnie ta książka zafascynowała. Jednak was oczywiście zachęcam do przekonania się na własnej skórze, może odnajdziecie w niej coś, co was dotyczy, a może zwyczajnie was zaciekawi, czego oczywiście wam życzę.