Fergal wyjeżdża na smoczy obóz. Trochę się martwi, bo nikogo tam nie zna. Tak bardzo chciałby, aby inni go polubili! Postanawia zrobić wszystko, żeby zaimponować nowym kolegom. Jednak smoki go… unikają. Czy uda mu się naprawić to, co poszło nie tak?
Bohaterem serii jest mały smok, który przeżywa rozterki związane z emocjami typowymi dla dzieci w wieku przedszkolnym. W tej książce Fergal odkrywa, że nie musi być najlepszy we wszystkim, aby zdobyć przyjaciół.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Więcej
Wydawnictwo: Papilon
Data wydania: 2023-04-12
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 32
Fergal to fajny gość, ale gdy ktoś mówi mu, co ma robić, bardzo… bardzo się… złości! Bohater serii przeżywa rozterki związane z emocjami typowymi...
Przeczytane:2023-04-30, Ocena: 6, Przeczytałam,
,, Nie jestem najlepszy w zianiu ogniem. Nie zbudowałem szałasu. Znalazłem skarb, ale wszyscy na mnie krzywo patrzyli, nikt nie jadł mojego chleba, a teraz nie chcą ze mną siedzieć".
Jest to kolejna bajka o smoku Fergalu, której zadaniem jest nauka dzieci poprzez popełnianie błędów. W tej części Fergal wyjechał na swój pierwszy obóz. I już pierwszą rzeczą, która mi się spodobała było to, że na obozie było dużo różnych smoków. Jedne małe, inne duże, szczupłe i tęższe, również ich kolory były inne. Tym sposobem dziecko zauważa, że nie ważne jak wygląda, bo każdy ma prawo być inny. To jakby budowanie jego psychiki, że każdy ma prawo wygadać inaczej i to jest w porządku. Fergal bardzo chciał tutaj z kimś się zaprzyjaźnić, dlatego postanowił, że w każdej zabawie czy też konkursie, będzie się starał być we wszystkim najlepszy. Uważał, że wtedy napewno inni go polubią. Jak sądzicie, czy to było dobre podejście? Co myślały o takim zachowaniu inne smoki, które nawet nie miały szansy się wykazać? Co takiego się stało, że nagle został sam?
Słuchajcie, bajka jest bardzo krótka z dużymi literami i pięknymi obrazkami. Wspaniale prezentowały się tutaj miny innych smoków, dzięki którym dziecko choć nawet nie potrafi czytać, to z obrazków samo się dowie o co mogło chodzić. Zawiera w sobie bardzo ważne przesłanie, by być sobą. Jeżeli ktoś ma nas polubić to tylko za to, że jestem taki jak zawsze. Nie wolno zgrywać ważniaka, celowo wybiegać przed szereg, ani pokazywać, że we wszystkim jest się najlepszym. Te starania przynoszą zupełnie odwrotny skutek. Bez względu na to ile osoba czytająca tą książkę ma lat, jej przekaz jest bardzo ważny i ponadczasowy. Dziecko musi wiedzieć, że tylko poprzez bycie sobą zyska prawdziwych przyjaciół i tylko wtedy będzie szczęśliwe.
To jedna z mądrzejszych bajek, którą bardzo wam polecam!