Facet z prostą instrukcją obsługi

Ocena: 5 (4 głosów)

Było ich trzech. Sznita wyszczekany i cyniczny do szpiku kości, usiłujący zapracować na opinię największego łobuza okolicy. Flegmatyczny Emeryt wychowywany na porządnego człowieka, z którym jednak można spodziewać się wyłącznie kłopotów. I Czejen dobrze zapowiadający się element wywrotowy z warkoczykiem. Przyświecał im jeden cel dobra zabawa. Do czasu, gdy okazało się, że pech to straszna rzecz.

Informacje dodatkowe o Facet z prostą instrukcją obsługi:

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2008-09-16
Kategoria: Dla młodzieży
Kategoria wiekowa: 13-15 lat
ISBN: 9788310115942
Liczba stron: 286
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Facet z prostą instrukcją obsługi

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Facet z prostą instrukcją obsługi - opinie o książce

Avatar użytkownika - kavayee
kavayee
Przeczytane:2016-03-09, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,

Anna Mańczyk stworzyła facetów, których instrukcja obsługi jest z początku banalna, ale wraz z kolejnymi stronami książki, stawała się coraz bardziej zawiła. W tej małej powieści to panowie są ofiarami! I jakże pięknie się to czyta mając jednocześnie wyrzuty sumienia, gdy kąciki ust same unoszą się do góry, a myśli krzyczą „dobrze mu tak” tudzież „eee, wykpił się zbyt łatwo”. „Facet z prostą instrukcją obsługi” to urocza (dokładnie!) książka, której fabuła jest niesamowicie pokręcona i wszystkie zawiłości w życiu bohaterów wyjaśniają się dopiero na samiutkim końcu (brawa dla autorki za podtrzymanie napięcia do końca). Dodajcie do tego teksty, które momentami kładły mnie na łopatki, zarówno pod względem oryginalności, jak i sarkastycznego poczucia humoru, i mamy gotową idealną lekturę dla każdego. Naprawdę – panowie znajdą w niej sporo prawd o sobie, panie odszukają wiele racji po swojej stronie. Wszyscy i tak dojdą do wniosku, że przyjaźń to największy skarb w naszym życiu.


Więcej na zukoteka.blox.pl

Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2016-02-15, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam,
KSIĄŻKA Z PROSTYM PATENTEM NA ŚWIETNĄ LEKTURĘ Ich trzech, ona jedna i szkolne problemy. Typowa powieść dla młodzieży? Być może, ale jakże przyjemna to zarazem lektura i, co najistotniejsze, bardzo trafna. A nade wszystko podana w dobry, daleki od infantylności sposób. *Zawsze daleko im było do spokojnych, poukładanych gimnazjalistów. A to ogolili kota, a to nielubianą dziewczynkę wymazali gencjaną. Chcieli się dobrze bawić, czasem zapalić papierosa, czasem łyknąć piwa. Czejen mieszka sam, rodziców muzyków praktycznie nie ma w domu. Emeryt pozornie jest ułożony, spokojny, ale daleko mu do wizerunku, jaki chciałyby jego histeryczna matka i babka. Sznita zaś, syn policjanta, przeciw któremu chętnie się buntuje, jest cynicznym mistrzem słowa, które potrafi przekonać każdego do największej głupoty. Łobuzerka to ich radość, lecz pewnego dnia przychodzi kres ich szaleństwa. Szeroko zakrojona akcja podczas szkolnego apelu z początku idzie doskonale. Pomalowane samochody nauczycieli, przerobione zdjęcia ciała pedagogicznego zdobiące transparent, śmiechy uczniów... Gdyby tylko nie zostali przyłapani, żart udałby się idealnie, ale niestety. Porażka wymusza na nich posłuszeństwo, chęć buntu zaczyna być tłumiona. A tu na dodatek pojawia się ona. Zgaga. Bogini w ludzkiej skórze, ideał dziewczyny, o którą Czejen i Emeryt gotowi są skakać sobie do gardeł. Zgaga. Dziewczyna, którą niegdyś wymazali gencjaną... Tak zaczyna się najdziwniejsze pół roku ich życia, które odmieni całą trójkę już na zawsze... Ten opis mówi doskonale sam za siebie. Awanturnicza wręcz fabuła, bohaterowie dalecy od bycia wzorami do naśladowania i problemy, jakie nękają każdego nastolatka - miłość, dziewczyny, zainteresowanie ich walorami. Agata Mańczyk w świetny i prawdziwy sposób pokazała nastoletnich facetów. Nie ma tu słodzenia, nie ma naiwności, oczywiście nie ma też przesadnej ostrości - powieść wyważona jest dla wieku docelowego odbiorców. Jest za to dużo dobrej i niegłupiej zabawy dla czytelników w wieku gimnazjalnym i licealnym. Choć oczywiście wiek odbiorców, to jak zawsze sprawa umowna i powieść przypadnie do gustu każdemu, kto celuje w tym właśnie gatunku. Lekko napisana, przyjemna w odbiorze. Właściwie czyta się sama. Dlatego też, bez przedłużania, polecam serdecznie. Recenzja opublikowana także na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2016/02/15/facet-z-prosta-instrukcja-obslugi-agata-manczyk/
Link do opinii
Avatar użytkownika - Aramina
Aramina
Przeczytane:2015-04-20, Ocena: 5, Przeczytałam, Przeczytane w 2014 i wcześniej,
Inne książki autora
Świeżo zatemperowany scyzoryk
Agata Mańczyk0
Okładka ksiązki - Świeżo zatemperowany scyzoryk

Kostek był naprawdę straszliwym pechowcem. Nie dość, że miał trzy siostry i ojca, który w ogóle nie zwracał na niego uwagi, to jeszcze wkurzył...

klara@żuk.pl
Agata Mańczyk 0
Okładka ksiązki - klara@żuk.pl

W rodzinie Żuków zapanowało straszliwe zamieszanie. Wiking codziennie wzdycha do innej dziewczyny i prowadzi ciemne interesy. Marcel produkuje podejrzane...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy