Europa alternatywna, czyli nasze podróżowanie
Małgorzata Radwańska

Wybierając książkę "Europa alternatywna, czyli nasze podróżowanie" Małgorzaty Radwańskiej liczyłam na poradnik na temat organizacji wyjazdów z rodziną, czyli coś na zasadzie, gdzie i dlaczego jechać, co szczególnie warto zobaczyć i dlaczego akurat to, gdzie zaparkować i przenocować, czym się kierować przy wyborze trasy, jak wybierać atrakcje, przystanki itp., by zarówno dzieci, jak i rodzice byli zadowoleni, czego unikać, jak sobie radzić w kryzysowych sytuacjach.

"W tej książce znajdziecie nie tylko pasjonujące historie z zagranicznych podróży, lecz także mnóstwo praktycznych wskazówek: jak wybrać cel, jak się przygotować, co spakować, gdzie nocować oraz jak podróżować z dziećmi. To nie jest typowy przewodnik, ale zbiór wspomnień, opowieści i źródło niebanalnych inspiracji. Zarówno dla tych, którzy mają już własne doświadczenia w niekonwencjonalnym podróżowaniu, jak i tych, którzy jeszcze się na to nie odważyli."

Powyższy opis okładkowy sugeruje, że czytelnik znajdzie odpowiedzi na pytania, które pojawiły się również w mojej głowie. Niestety, jak się okazuje, publikacja jest w rzeczywistości przede wszystkim zbiorem wspomnień i mało interesujących opowieści. Po tej publikacji, pomimo wcześniejszych chęci rozważenia podróżowania autem, nie mam już ochoty spróbowania takiej wycieczki. Odniosłam wrażenie, że takie podróże są wręcz nudne i monotonne. Choć były momenty, które można by rozwinąć i dać szansę czytelnikowi, by choć ocenił daną sytuację i zastanowił się, jak można zareagować w konkretnych okolicznościach i rozważyć różne opcje, to autorka akurat te fragmenty z niewiadomych powodów ucinała na zasadzie - "nie polecam". W efekcie odniosłam wrażenie, że podróże alternatywne polegają na wyjeździe, zobaczeniu czegoś na trasie (bez większego zastanowienia się, co i dlaczego odwiedzić) z obowiązkowym pobytem niemal na wszystkich dostępnych placach zabaw. Czasem nawet zastanawiałam się czy moim dzieciom te place zabaw by zwyczajnie nie zbrzydły. W czasie lektury kilka razy przeszło mi nawet przez myśl, że rodzina niejako wykorzystała czas pandemii, by sobie po prostu pojeździć, ale niekoniecznie chciała o tym z różnych powodów pisać bardziej szczegółowo, co w przypadku wydania książki jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe...

Zdjęcia opublikowane na końcu są bardzo ciemne i jakby przypadkowe.

Podsumowując, spodziewałam się czegoś bardziej praktycznego. Może chociaż wskazania jakiś godnych uwagi blogów, forów internetowych czy wykorzystywanych aplikacji. No i te fragmenty, które nie dotyczyły Europy, a autorka "usprawiedliwiła" je "alternatywnością"... Jak dla mnie ta książka to taka bardziej pamiątka rodzinna i tyle.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Podróżowanie bardzo często wiąże się z licznymi kosztami. W końcu hotele, żywność i atrakcje do najtańszych nie należą. Co, jednak gdy zrezygnujemy, choć z części wspomnianych kosztów? Zamiast all inclusive zawsze można wybrać coś tańszego, alternatywną opcję. Idealnie opowiada o tym Małgorzata Radwańska, w swojej książce "Europa alternatywna, czyli nasze podróżowanie". 

Książka ta, jest swego rodzaju przewodnikiem i pamiętnikiem, zbiorem najważniejszych informacji od autorki. Małgorzata Radwańska w ciekawy sposób przedstawia czytelnikowi swoje doświadczenia, udzielając praktycznych rad i wskazówek. Pokazuje podróżowanie z innej strony, głównie organizacyjnej i praktycznej. W intrygujący sposób przybliża również nieszablonowe miejsca, o których niejednokrotnie wielu z nas nawet nie słyszało. 

"Europa alternatywna, czyli nasze podróżowanie" to pozycja, która przykuła moją uwagę w momencie, gdy tylko zobaczyłam jej zapowiedź. Od dłuższego czasu myślałam o podróżowaniu w taki sposób, o jakim opowiada autorka w książce. Poznanie podróży od wewnątrz, od planowania, organizowania aż do samego jej odbycia, było niesamowitym doświadczeniem. Autorka w swoim dziele pokazuje zalety, jak i wady takich nieszablonowych rozwiązań. Przedstawia niestandardowe miejsca podróży, opowiadając przy tym anegdoty z życia. Każda kolejna strona jest nie tylko ciekawym doświadczeniem, ale i pięknym wspomnieniem. Osobiście, książkę oceniam na 8/10. Zdecydowanie warta uwagi, dobra literatura podróżnicza.