Escape Room, najnowsza powieść nagradzanego pisarza Christophera Edge'a, to ekscytująca przygoda, która zmusza czytelników do zastanowienia się nad tym, co byliby w stanie zrobić, aby uratować dzisiejszy świat. Kiedy dwunastoletnia Ami przybywa do The Escape, myśli, że to tylko gra, czyli pokój ucieczki z zagadkami i wyzwaniami do pokonania, zanim skończy się czas. Razem z kolegami z drużyny, do której należą Adjoa, Ibrahim, Oscar i Min, dowiadują się, że zostali wybrani aby uratować świat i muszą współpracować, aby znaleźć odpowiedź. Ale kiedy tylko zostają zamknięci w pierwszym pokoju, szybko zdają sobie sprawę, że to nie jest zwykła gra... Od przepastnej biblioteki kurzu po starożytny grobowiec Majów, opustoszałe centrum handlowe nękane przez wymarłe zwierzęta, po moduł dowodzenia statku kosmicznego zmierzającego na Marsa, niebezpieczeństwa wydają się nie mieć końca. Czy Ami i jej przyjaciele znajdą odpowiedź, zanim będzie za późno?
Wydawnictwo: Wilga
Data wydania: 2022-05-18
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 240
Ami dostaje w prezencie możliwość udania się do budynku Escape, gdzie ma zagrać w ciekawej grze. Dwunastoletnia dziewczynka jest dość podekscytowana, w końcu przed nią pokoje pełne zagadek. Miała być to tylko wspaniała zabawa, jednak na miejscu okazało się, że to nie jest tylko gra, a ona wraz z czwórką innych dzieci (Adjoa, Ibrahim, Oscar, Min) zostali wybrani. Przed nimi niełatwe zadania, to od nich zależą losy świata. Czy im się uda?
Książka dla starszych dzieci, pełna przygód, zaskakujących momentów, zwrotów akcji. Z tą pozycją młody czytelnik ani trochę się nie nudzi, a wręcz przeciwnie, czyta kolejne strony z wypiekami na twarzy (a przynajmniej tak było w naszym przypadku).
Bohaterowie dość ciekawi, dobrze wykreowani. Są postaciami dość realistycznymi, z którymi można się utożsamiać.
,,Escape room" to według mnie ciekawa propozycja dla starszych dzieci. My polecamy.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Sięgając po tę książkę nawet nie liczyłam, że dostanę nawet niezłą młodzieżówkę z jakże ważnym przesłaniem. Jakim? Niestety nie mogę Wam zdradzić bo zaspojlerowałabym koniec, który bardzo, ale to bardzo mnie zaskoczył.
Nastoletnia Ami dostaje od ojca wejściówkę do pokoju zagadek. Na miejscu okazuje się, że wraz z nią jest jeszcze czwórka dzieciaków. Ale jest coś jeszcze. Okazuje się, że ich zadaniem nie jest znalezienie wyjścia lecz uratowanie świata.
Czy im się uda? Jak brzmi "Odpowiedź", której szukają? I na jakie pytanie ma ona odpowiadać? Czy to możliwe by zwykła zabawa miała się zmienić w walkę o przetrwanie? Jakie pułapki przygotował dla nich Gospodarz? I kim on jest?
Jeżeli macie dzieciaki w wieku wczesno nastoletnim, które lubią łamigłowki to myślę, że ta pozycja mogłaby przypaść im do gustu.
Mnie ona bardzo zaskoczyła...
,,Jesteście ostatnią nadzieją ludzkości- kontynuuje.- Mogę się tylko modlić, by udało wam się odnieść sukces tam, gdzie inni zawiedli".
Książka zaczyna się dość nagle. Ami trafia do Escape Room i tam poznaje zasady gry. Nie jest tam sama, każdy z graczy wydaje się być zupełnie inną osobistością, z innym nastawieniem i intelektem. Prawdopodobnie oprócz jednego osobnika reszta jest bardzo inteligentna. Oscar od początku bardzo mnie irytował. Wszędzie chciał być pierwszy, twierdził, że wszystko wie i zamierza jako pierwszy znaleźć odpowiedź na pytanie, którego nawet nie zna. Ogólnie bohaterzy zamiast dobrej zabawy muszą walczyć o życie i jakąkolwiek decyzję by nie podjęli, okazuje się być nie tą o którą chodziło. Praktycznie wszystko jest tutaj nierzeczywiste, choć gdyby dokładniej się temu przyjrzeć, niekiedy mogą to być triki, którym zwyczajnie oni ulegają. Niby mają zapewnienie, że są obserwowani i w razie jakiegokolwiek niebezpieczeństwa będą uratowani, ale tak naprawdę mogą liczyć tylko na siebie. Im dalej idą, tym jest gorzej. Jedna z osób znika nagle i to dosłownie. Jedni zastanawiają się czy była od początku jakimś hologramem, ale Ami czuje, że to nie prawda. Sama już nie wie komu ma ufać. W pewnym momencie bohater proponuje jej pewien układ. Jak sądzicie, czy mądry umysł Ami na niego pójdzie? Czy ma jakiekolwiek inne wyjście? A może od początku chodziło o to, by to jej się coś stało? Oj bardzo szybko nie odpowiecie sobie na te pytania, gdyż dopiero koniec jest jedną wielką odpowiedzią:-)
Pozycja bardzo mi się spodobała, gdyż od początku jest bardzo niepokojąca. Nie ma strony, gdzie coś by się nie wydarzyło, gdzie nie byliby w jakimś niebezpieczeństwie. Podpowiedzi, które znajdują okazują się być zgubne i zamiast cieszyć się znalezieniem tego, o co chodzi, to jakby bardziej pogarszało ich sprawę. Już nie podchodzicie do tego jako bajki, ale jako do opowieści na śmierć i życie. Nawet nie miałam czasu nad rozmyśleniami, gdyż absurdalne sytuacje wciąż się namnażały. To niesamowita opowieść!
Dwunastoletnia Ami trafia do Escape Room. Jak? Po prostu. Tata ją przywozi i zostawia pod budynkiem, który robią na dziewczynce wrażenie. Duży, oszklony i ciężko do niego znaleźć wejście. W końcu udaje się jej wejść do środka i podekscytowana czeka na fantastyczną grę. Gdy wchodzi do środka, zabiera kartkę ze swoim imieniem i wtedy po kolei pojawiają się inni uczestnicy gry - Adjoa, Ibrahim, Oscar i Min. Ale czy jest to zwykła gra? Szybko przekonują się, że nie. Że jest to nie gra a walka o przetrwanie i o uratowanie świata.
Pierwsze ich zadanie jest dość łatwe. Pokonać robota w grze w szachy. Czy im się to uda i jakie są konsekwencje wyniku?
Co znajdziemy w tej książce? Wiele ciekawych wydarzeń, które sprawiają, że akcja toczy się szybko i nie zwalnia ani na chwilkę. Odliczanie czasu, Świątynia Majów i budowa kalendarza, zakurzona biblioteka, wymarłe zwierzęta, statek kosmiczny zmierzający na Marsa. Wszystkie te zagadnienia sprawiają, że młody czytelnik chętnie przekłada kolejne strony i w napięciu oczekuje na poszukiwaną przez bohaterów odpowiedź. Ale czy uda im się znaleźć tę odpowiedź? Czy unikną niebezpieczeństw jakie na nich czyhają na każdym kroku? Przekonacie się sami. Zakończenie książki i mocno zaskakujące. Do samego końca nie wiedzieliśmy co jest odpowiedzią i czy grupce przyjaciół uda się uratować świat. Książeczkę bardzo polecam dzieciom, które uwielbiają wraz z bohaterami rozwiązywać różne zagadki. I na pewno będzie ona miłą rozrywką, która zostanie w myślach na dłużej.
Maisie Day jest małym geniuszem i marzy o tym, by dostać na swoje dziesiąte urodziny części do budowy własnego reaktora jądrowego. Dziewczynka budzi się...
Podobno istnieje wiele równoległych światów. Mogą one różnić się między sobą tylko drobnymi szczegółami. Być może w równoległym...
Przeczytane:2022-06-11, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Posiadam, współpraca,
Nastoletnia bohaterka – Ami przybywa do The Escape. Dziewczynka myśli, że niebawem trafi do pokoju, gdzie będzie rozwiązywać zagadki, pokonywać wyzwania i dobrze się bawić. Tym bardziej jest zaskoczona, gdy wraz z czterema innymi graczami (Adją, Ibrahimem, Oscarem i Miną) słyszy: „Witajcie w Escape (…) Jestem waszym Gospodarzem, a wy zostaliście wybrani, aby uratować świat.”
Już pierwsze zadanie pokazuje im, że nie jest to zabawa, a każde kolejne stwarza zagrożenie dla ich życia. Czy Ami i jej przyjaciele znajdą odpowiedź, zanim będzie za późno?
Od pierwszych stron książki fabuła ma szybkie tempo. Nie powinno to dziwić, bo przecież w takiej grze ważne jest rozwiązanie zadań w jak najkrótszym czasie.
Bohaterowie mnie nie porwali, a wręcz trochę irytowali, np. Ami, która wszystko robiła naj… (koniec książki wyjaśnia dlaczego) czy Oscar, który bardziej przeszkadzał niż pomagał.
Za plus – tematyka książki, emocje, które rozbudza w czytelniku (niepewność, presja, strach, obawa, napięcie), wielość miejsc akcji (strych, biblioteka, grobowiec, centrum handlowe, statek kosmiczny) oraz zakończenie książki. Ono mnie zaskoczyło, ponieważ nie takiego rozwiązania się spodziewałam. W zasadzie zakończenie pozostawia czytelnika z pytaniami, na które on sam musi sobie odpowiedzieć.