Pierwszy tom serii o nastoletniej Emmie i jej o kilka lat młodszej siostrze Wioletcie, które od dawna ćwiczą taniec klasyczny. Marzą o zostaniu primabalerinami Opery Paryskiej. Aby te pragnienia mogły się ziścić, siostry muszą najpierw zdać egzamin do elitarnej Szkoły Tańca Opery Paryskiej. Czy jednak kariera baletowa naprawdę jest przeznaczeniem obu dziewczynek? A może życie otwiera przed nimi nowe możliwości? ,,Emma i Wioletta" to opowieść o marzeniach, pełnej pułapek rzeczywistości, wsparciu ze strony rodziny, a także o przyjaźni oraz blaskach i cieniach pierwszej miłości.
Scenarzystą serii jest Francuz Jérôme Hamon, który stworzył scenariusze do kilku znanych cykli, takich jak publikowana także w Polsce historia ,,Green Class". Wraz z utalentowaną rysowniczką Leną Sayaphoum wykreował dwie bardzo dobrze przyjęte we Francji serie: ,,Dreams Factory" oraz właśnie ,,Emma i Capucine".
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2022-02-23
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 48
Tytuł oryginału: Emma et Capucine vol. 1, Un reve pour trois
Te najmniejsze rośliny sadownicze są powszechnie uprawiane na działkach i w ogrodach przydomowych, a kraj nasz należy do grona największych w świecie producentów...
Wszystkie dzieci lubią rysować, ale często okazuje się to zbyt trudne. Dlatego stworzyliśmy ten pomysłowy cykl książek, aby krok po kroku uczyć rysować...
Przeczytane:2022-03-12, Ocena: 4, Przeczytałem,
Emma i Wioletta #1 to początek komiksowego cyklu, w którym czytelnik może poznać losy dwóch nastoletnich sióstr, których największym marzeniem jest stać się wielkimi primabalerinami. Zanim jednak będą mogły one odnieść światowy sukces, muszą najpierw zdać egzaminy do elitarnej Szkoły Tańca Opery Paryskiej, co niestety wiąże się z naprawdę ciężką pracą i całą masą wyrzeczeń. Do tego wszystkiego dochodzi nie zawsze kolorowa „rzeczywistość”, która potrafi przygasić nawet największy entuzjazm.
Scenarzysta Jérôme Hamon stara się ukazać w pierwszym tomie całe spektrum różnorakich emocji towarzyszących nastoletnim bohaterom. Dziewczyny sukcesywnie dążą do zaplanowanego celu, realizując w ten sposób swoje marzenia. Niestety wiąże się z tym również cała masa stresu i innych niezbyt przyjemnych sytuacji. Pokazane problemy nie są nadmiernie przesadzone i dobrze powinny być zrozumiane przez młodego czytelnika (11-13 lat). Niestety wypływające z nich wnioski nie zawsze są jakoś nadmiernie „odkrywcze”. Twórca raczej stawia tu na sprawdzone schematy, które pojawiały się w dziesiątkach innych dzieł tego typu. Jest jednak pewna rzecz, która wyróżnia Emma i Wioletta #1 od konkurencji. Obok rozterek nastolatek, autor w dość interesujący sposób portretuje również ich rodzinę, która ma ogromny wpływ na kształtowanie się ich planów na przyszłość. Szczególnie dotyczy to matki, która mocno wspiera córki, ale też wywiera na nich pewną presję. W głowie odbiorcy (szczególnie starszego), może pojawić się pytanie, czy aby na pewno „marzenia” córek są ich własnymi?