Reporter Tarek trafia na trop sensacyjnej historii, która może stanowić przełom w jego karierze dziennikarskiej. Dowiaduje się o przygotowaniach do eksperymentu, w którym psycholodzy chcą sprawdzić ludzkie zachowania w skrajnie trudnych warunkach. Poszukiwani są ochotnicy, którzy na dwa tygodnie wcielą się w rolę strażników bądź więźniów w symulowanym zakładzie karnym. Eksperyment wymyka się jednak spod kontroli, a symulacja przemienia się w zaciekłą walkę o życie.
Inspirację do napisania powieści Mario Giordano znalazł w trakcie studiów psychologicznych. Podobny eksperyment odbył się naprawdę w 1971 roku na Uniwersytecie Stanforda, a jego efekty stukrotnie przerosły wyobrażenia twórców.
Doskonały thriller, w którym autor bada zasady mechanizmów posłuszeństwa, skutki izolacji więźniów oraz efekty torturowania i prania mózgu.
Informacje dodatkowe o Eksperyment Black Box:
Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2012-04-01
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
9788375084696
Liczba stron: 344
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Przeczytane:2021-08-01, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2021 roku,
Eksperymenty poprzedzone testami na inteligencję, sprawdziany czy popisy przed tak zwaną publicznością odbiły się szerokim echem w literaturze fantastycznej. Wystarczy choćby wspomnieć „Igrzyska śmierci”, czy „Więźnia labiryntu”.
Trzeba jednak przyznać, że książka, która trafiła do mych rąk, nie trafiła tam całkiem przypadkiem. Na facebooku, który – jak wiadomo – stał się teraz centrum społecznego wszechświat, zwłaszcza teraz, w czasach pandemii – obejrzałam post, który de facto był reklamą nowego twórcy, młodego na pewno stażem, ale czy wiekiem, nie do końca wiadomo. Jego książka zatytułowana „Eksperyment” wywołała pod postem większą dyskusję. Ludzie wspominali o liście książek o podobnej tematyce. Tak mnie to zaciekawiło, że sama zaczęłam szukać. I tak trafiłam na książkę „Eksperyment Black box” , której autorem jest Mario Giordano. On był również główną osobą odpowiedzialną za scenariusz do ekranizacji książki. I książka, i film robią wstrząsające wrażenie. Nieco się od siebie różnią. Film w największym stopniu skupia się na samym eksperymencie. W książce pojawiają się wątki dramatyczno – obyczajowe.
Powieść opowiada o wydarzeniu, które miało miejsce w rzeczywistości. O przeprowadzonym w 1971 roku przez naukowców eksperymencie, który miał na celu badanie różnego rodzaju mechanizmów, co autor odkrył podczas studiów psychologii. To stanowiło dla niego nie lada inspirację.
Reporter Tarek wiodący do tej pory dość nudne i nieco uporządkowane życie, aż w końcu przypadkiem trafia na temat, który mógłby pomóc mu w karierze. Zgłasza się do udziału w eksperymencie mającym badać różnego rodzaju mechanizmy posłuszeństwa, skutki izolacji oraz efekty torturowania i prania mózgów.
Dla niego i dla wielu osób, które się zgłosiły ma to być dobra zabawa, sposób na zarobienie pieniędzy, nie bardzo się przy tym męcząc, albo zajęcie sobie czasu między jedną fuchą a drugą. Uczestnicy, wybrani spośród wielu kandydatów, po zaliczeniu odpowiednich testów, zostają podzieleni na więźniów i strażników oraz zamknięci w piwnicach uniwersytetu.
Wszystkim z początku się wydaje, że chwycili Pana Boga za nogi i że to wszystko to dla nic bułka z masłem. Niestety, ich nadzieje rozwiewają się bardzo szybko i to w wyjątkowo brutalny sposób.
Bo w ludzi – po jednej i po drugiej stronie – jakby coś wstąpiło. Coś wyjątkowo niedobrego. Nie są to te same, wesołe i wyluzowane osoby, którymi były jeszcze przed rozpoczęciem eksperymentu, ale wyjątkowo okrutni strażnicy albo buntujący się więźniowie. Zależnie, jak kto trafił. Wszyscy wczuwają się za bardzo w swoje role. I choć jedna z zasad brzmi, że jeśli któraś z osób posunie się za daleko dojdzie do przerwania eksperymentu, nic takiego się nie dzieje. A zachęceni brakiem reakcji strażnicy coraz bardziej i bardziej brutalizują swe metody, aż w końcu dochodzi do tragedii. I to nie jednej.
Ta książka to nie tylko doskonałe źródło wiedzy o ludzkich zachowaniach w ekstremalnych warunkach, ale również praktycznie podręcznik przedstawiający podstawowe ludzkie mechanizmy, które włączają się w ludziach, gdy zabraknie ograniczających ich zachowanie zasad.
Z każdego człowieka wychodzi wtedy przysłowiowe zwierzę. Bo trzeba to uczciwie powiedzieć – bestie i sprzedawczyki – pojawiają się po obu stronach „barykady”. To, ile człowiek jest w stanie znieść i co może zrobić, chcąc ochronić samego siebie, zawsze fascynowało ludzi. Tu widać, że granica jest bardzo cienka i że z rozdziału na rozdział przesuwa się coraz dalej, aż do granicy obłędu.
W tym momencie nawet największe, do tej pory niewzruszone, również zaczynają reagować. Niestety, dla niektórych jest już za późno.
Dopisek przy tytule, owe Black box, to w tym miejscu najgorsza z możliwych kar. Ciemne pudełko, w którym człowiek jest w stanie jedynie zwinąć się w kłębek na ziemi, albo na kracie, leżeć i czekać, na śmierć, albo wyzwolenie. Sam na sam ze swoimi myślami i powietrzem, w którym po dłuższym czasie nie sposób oddychać. Taka kara jest w stanie złamać nawet najsilniejszych. A choć kolejna z zasad brzmiała, że trafiają tam ludzie za najgorsze przewinienia, trafiali tam ludzie, którzy nie zrobili niczego złego. Którzy podpali strażnikom za swój wygląd albo pochodzenie.
Podobno mówi się, że w każdym człowieku siedzi bestia. Wystarczy wyłączyć prąd i wodę oraz zabrać Internet, by świat już nigdy nie był taki sam. A ludzie – ucywilizowane istoty – zaczęły walczyć ze sobą i zagryzać się jak zwierzęta.
Prosty, ale dosadny styl autora świetnie pasuje do opisywanych przez niego realiów. Opisy są oszczędne, ale pasujące do wydarzeń, które rozgrywają się na łamach książki. Autor zwraca duża uwagę na ludzką psychikę i szybka możliwość zezwierzęcenia ludzkiego gatunku. Jego uwagi są bardzo trafne, a zarazem zatrważające i zmuszające do pytań o kondycję ludzkiej natury.
Mocne wrażenia gwarantowane!