Dziewczyny kodują - wyjątkowy projekt, łączący non-fiction z fabułą, naukę programowania z dobrą zabawą, tekst z zabawnymi rysunkami i - komputery z dziewczynami.To opowieść o dziewczynkach, które połączył wspólny projekt - stworzenia aplikacji, dzięki czemu zostają najlepszymi przyjaciółkami.
Wydawnictwo: Wilga
Data wydania: 2018-03-14
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 160
Co wydarzyło się w wiosce smerfów i co spotkało twoich ulubionych bohaterów? Przekonaj się już teraz, sięgając po tę niezwykłą opowieść...
Po wielu latach życia w zamkniętej wieży Roszpunka wraca do rodzinnego pałacu i nareszcie może cieszyć się wolnością! Tak jej się przynajmniej początkowo...
Przeczytane:2018-03-12, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2018, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu,
Serię „Dziewczyny kodują” wymyśliła amerykańska prawnik i polityk, założycielka fundacji Girls Who Code, Reshma Saujani. Ideą cyklu jest zainspirowanie młodych czytelniczek do rozpoczęcia przygody z programowaniem. Autorki poszczególnych części wspierają dziewczynki w dążeniu do spełniania najśmielszych marzeń, stawiają duży nacisk na wzrost poczucia wartości i pewności siebie oraz odwagę. Naczelnym zadaniem pozostaje jednak nauka kodowania.
Pierwszym tomem serii jest „Kod przyjaźni”. Szóstoklasistka Lucy bierze udział w spotkaniu klubu kodowania. Idzie tam pierwszy raz i nie do końca wie, czego może się spodziewać, ale jest podekscytowana myślą o nowych wyzwaniach. Marzy o stworzeniu aplikacji, dzięki której poprawi się komfort życia jej chorego wujka.
Akcja „Kodu przyjaźni” toczy się w najbardziej znanych młodym czytelnikom środowiskach – w szkole i domu rodzinnym. Stacia Deutch opisuje rozmaite stosunki między rówieśnikami. Jest przyjaźń, ale też zawiść i rywalizacja. Lucy znajduje się w różnych sytuacjach, często trudnych lub przykrych. Zdobywana pewność siebie pozwala jej coraz lepiej radzić sobie w takich okolicznościach.
Równie istotne są relacje domowe, pomiędzy rodzicami czy rodzeństwem. W życiu Lucy ważną rolę pełni wujek Mickey (brat bliźniak ojca, rzeźbiarza), malarz. Dziewczynka uwielbia stryja, odkąd wykryto u niego białaczkę postawiła sobie za cel stworzyć aplikację pomagającym chorym (przypominającą o lekach, wizytach lekarskich, ułatwiającą kontakt z rodziną itd.).
Kurs programowania prowadzi pani Clark, bardzo interesująca postać. Jest ulubienicą uczennic, jej opowieści o podróżach pobudzają wyobraźnię podopiecznych. Lucy marzy o pójściu w ślady nauczycielki, choć równocześnie pragnie zostać programistką, jak jej mama.
Kurs pani Clark jest fascynującą podróżą w głąb tajników programowania. Kobieta rozpoczyna od podstaw, uczy poprzez zabawę i doskonałe przykłady, pobudza kreatywność dzieciaków, zapewniając znakomitą rozrywkę. Podczas lektury nawet dorosły czytelnik świetnie się bawi rozwiązując polecenia pomysłowej nauczycielki! Przy okazji to także ważna lekcja cierpliwości, bez której nie zostaniemy mistrzami kodowania – wszystko, co jest wartościowe, wymaga czasu.
W „Kodzie przyjaźni” ważne są relacje między bohaterkami. Nie bez powodu w grupie Lucy znalazła się Sophia (wróg), Maya (przy której Lucy czuje się niepewną szarą myszką) i Erin (nieśmiała, nowa uczennica). Uczennice wiele się uczą o sobie nawzajem, ale przede wszystkim na własny temat, poznają swoje słabe i mocne strony, wyciągają wnioski z błędów, rozwijają się.
Najlepszą przyjaciółką Lucy jest Anjali, miłośniczka kina. To niezwykle dynamiczna dziewczynka, która kojarzyła fakty, łączyła ludzi, nadawała sprawom bieg – i do tego także autorka dopinguje młode czytelniczki. Anjali pomaga koleżance odkryć tajemnicę dziwacznych listów, które zaczyna dostawać Lucy. Ktoś każe jej postępować według instrukcji – kto i dokąd ją prowadzi? Czy bohaterka odważy się podążyć tropem zagadek?
Seria „Dziewczyny kodują” obala krzywdzące stereotypy dotyczące pozycji kobiet w społeczeństwie, ich umiejętności czy predyspozycji. Jestem przekonana, że dzięki fascynującym opowieściom, swobodnemu stylowi, atrakcyjnej formie (wspaniałe zagadki) wiele młodych czytelniczek zainspiruje się historią Lucy.„Kod przyjaźni” to książka, którą polecam wszystkim dziewczynkom, małym i dużym, fantastyczna lektura!