Dziewczyna z zegarem zamiast serca
Peter Swanson

"Nie wierz nigdy kobiecie, dobrą radę Ci dam.." - te oto słowa popularnego przeboju zna chyba każdy z Nas.. I oczywiście, panie są oburzone i nie zgadzają się z ich przesłaniem, panowie zaś (bynajmniej Ci nie będący pod pantoflem żony) przyznają Im rację, chociażby poprzez dyskretne skinięcie głową.. Przyznam szczerze, iż do tej pory "trzymałam" kobiecą stronę w tym sporze.., lecz po lekturze pewnej książki mam co do tego spore wątpliwości. Lekturze powieści, której to bohaterka reprezentuję sobą najgorsze cechy kobiecej natury, w których to prym wiodą fałsz, obłuda, wyzysk i egoizm.. Czy naprawdę jesteśmy takie złe..:)? Cóż.., odpowiedź na to pytanie pozostawiam wszystkim czytelnikom książki "Dziewczyna z zegarem zamiast serca", autorstwa Petera Swansona, która to właśnie  ukazała się nakładem Wydawnictwa Albatros.

 Bohaterem tej opowieści jest samotny mężczyzna w średnim wieku - George. Otóż pewnego razu spotyka On w nocnym klubie Lianę Decter - jego pierwszą dziewczynę i największą miłość z czasów studiów, która pewnego dnia znikła z jego życia, pozostawiając za sobą zbrodnię i śmierć niewinnej ofiary.. I oto dziś po latach, ich drogi ponownie się ze sobą schodzą, co bynajmniej nie jest dziełem przypadku.. Liana prosi bowiem George'a o pomoc, w uwolnieniu się od bardzo niebezpiecznych i bogatych ludzi, których to oszukała i ukradła Im pokaźną sumę pieniędzy.. George, początkowo niechętny prośbie dawnej miłości, w końcu ulega i  obiecuje jej pomóc.. Od tej chwili jego dawne, spokojne  życie odmieni się już na zawsze..

 Powieść Petera Swansona to bardzo sprawnie skonstruowana historia sensacyjno - obyczajowa, w której to akcja pędzi  z zawrotną prędkością, zaś jej charakter i główna oś narracyjna zmienia się wraz z każdym kolejnym rozdziałem. To opowieść o zbrodni, oszustwie, wyrównywaniu dawnych porachunków.., ale także i historia o wielkiej, niebezpiecznej i nie do końca zdrowej miłości porządnego i dobrego mężczyzny,  do wyrachowanej, zimnej i samolubnej kobiety.. Kobiety będącej uosobieniem femme fatale, dla której liczy się tylko i wyłącznie Ona sama, zaś  wszyscy inni ludzie są jedynie środkiem do tego, by osiągnąć swój cel.. I tak jak lektura tej książki jest fascynująca i bardzo wciągająca, tak i również przeraża ona swoim realizmem i prawdą o tym, jak bardzo łatwo można manipulować miłością drugiego człowieka, który dla ukochanej osoby jest gotów na najniebezpieczniejsze i najbardziej szalone kroki..

 Na duże słowa uznania zasługuje sam sposób prowadzenia tej opowieści, która początkowo jest dla Nas wielką niewiadomą, zlepkiem pytań, zagadek, wątpliwości, a dopiero wraz z kolejnymi rozdziałami poznajemy prawdę o historii związku i życia Georg'a i Liany.. Oto bowiem jesteśmy świadkami spotkania dawnych kochanków, o których wiemy jedynie tyle, iż rozstali się w bardzo dramatycznych okolicznościach. Wraz z retrospektywną podróżą w przeszłość we wspomnieniach Georg'a, poznajemy krok po kroku ów okoliczności, które są niezwykle zaskakujące i momentami bardzo szokujące.. Ważne przy tym jest to, iż następuje to bardzo powoli, stopniowo, oszczędnie w przekazie, przez co wciąż i wciąż zadajemy sobie pytania o to, kim tak naprawdę jest ta tajemnicza i niebezpieczna kobieta.. Odpowiedź pada dopiero w finale tej historii, zaś jej wymiar przechodzi Nasze najśmielsze wyobrażenia..

 Duże wrażenie podczas lektury tej książki wywarł na Mnie jej klimat, ze wszech miar mroczny, smutny, nie dający nazbyt pozytywnych odczuć.. To świat "poplątanej" miłości, niespełnionego pożądania, ludzkich słabości, mrocznej strony psychiki, zbrodni i rozczarowań.. Świat, który wystawia na wielką próbą takie wartości jak zaufanie i szczerość, których tutaj na próżno szukać.. Czytając tę książkę nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że to opowieść o ludziach ze wszech miar "przegranych", zrezygnowanych, nie wierzących w siebie i w swoje "lepsze jutro". I o dziwo, nie dotyczy to tylko i wyłącznie postaci Georga - czyli ofiary miłości do kobiety, ale właśnie Lianny i jej podejścia do życia.. Oto bowiem wraz z każdym kolejnym kłamstwem i oszustwem pogrąża się Ona we własnym piekle ucieczki, strachu i lawirowania przed sprawiedliwością.. Z pewnością lektura tej książki nie napawa optymizmem, ale z drugiej strony ukazuje ona życie takim, jakim bardzo często bywa w rzeczywistości - szarym i smutnym..

 Ważną, jeśli nie najważniejszą stroną tej opowieści, są jej bohaterowie - George i Lianna (posługująca się wieloma imionami).  To niezwykły duet kochanków, życiowych rozbitków, samotnych ludzi, których mimo wszystko bardzo wiele dzieli, łączą zaś pragnienia - różne pragnienia. George to naprawdę sympatyczny, poczciwy i dobry człowiek, któremu życie nie ułożyło się tak, jakby sobie tego zapragnął. Spełniony zawodowo, spotykający się od czasu do czasu ze swoją przyjaciółką, nie liczący już w swoim  życiu na wielkie niespodzianki.. Mężczyzna skrzywdzony przez miłość swojego życia - Liannę, która wiele lat temu odeszła, pozostawiając za sobą wielką zagadkę i tajemnicę.. Ona to z kolei kobieta ze wszech miar zła, bezkompromisowa, egoistyczna, wykorzystująca swoją urodę do podporządkowywania innych, ku własnym celom.. Kobieta, jakiej mężczyźni pragną, nie zdając sobie sprawy z tego, jak bardzo jest ona niebezpieczna.. I muszę tutaj przyznać, iż autorowi tej książki udało się ukazać naprawdę bardzo przekonujący obraz "kobiety fatalnej", dla której najważniejsza jest Ona sama.. I tak oto mamy parę bohaterów.., jakże różnych, nie pasujących do siebie, a mimo wszystko skazanych na to, by po 20 latach ponownie musieli się ze sobą spotkać..

  "Dziewczyna z zegarem zamiast serca" to bardzo dobrze opowiedziana historii o miłości i związanej  nią zbrodni. Historia, która przyciąga uwagę, pasjonuje i nie pozwala oderwać się od lektury choćby na krótką chwilę. To także opowieść o ludzkich namiętnościach, zwłaszcza tych destrukcyjnych, które doprowadzają człowieka na samo dno, a mimo to nie jest On w stanie się przed nimi uchronić.. Jeśli zatem jesteś miłośnikiem literatury sensacji z wątkiem psychologiczno -  obyczajowym  w tle, sięgnij bez wahania po książkę Petera Swansona, a na pewno nie będziesz tego żałował:)!