Dziennik Mistrza i Małgorzaty
- dziennik Michaiła Bułhakowa i jego żony Jeleny Siergiejewny
- świadectwo tragicznego losu artysty w państwie totalitarnym
- bogata dokumentacja życia geniusza literatury XX wieku, uzupełniona listami pisarza do władz państwowych ZSRR oraz do przyjaciół i rodziny
- także historia życia zwyczajnych ludzi i obraz świata, który dziś jest już nie do odtworzenia
- dodatkowym walorem są fotografie oraz komentarze Wiktora Łosiewa, znawcy twórczości Bułhakowa (tu również znajdują się przejmujące fragmenty „dziennika choroby” prowadzonego przez Jelenę do ostatnich chwil życia męża)
Książka jest podzielona na dwie części.
Pierwsza z nich to prowadzony od 1921 roku dziennik Bułhakowa, w którym opisuje swoją aklimatyzację w wielkomiejskiej i drogiej Moskwie. Nie jest to jednak tylko zapis dokumentalny jego życia. Pisarz jest świadomy, że jego notatki mogą być czytane przez pokolenia, dba więc o szczegóły. Rejestruje pozornie niemające znaczenia detale – ceny produktów, zmiany tras tramwajów czy kursy walut.
Drugą część tej książki stanowią zapiski żony, Jeleny Bułhakowej, która od 1933 roku aż do śmierci pisarza na jego prośbę i często pod dyktando skrupulatnie prowadziła wspólny dziennik małżonków. Zapiski Jeleny to gromadzone z miłością i szacunkiem słowa, myśli i wspomnienia czynów człowieka, któremu poświęciła życie.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2013-01-09
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 688
Listy i dzienniki świadczące o trudnym losie autora żyjącego w totalitarnej Rosji. Całość wzbogacona o komentarz Wiktora Łosiewa. Bohater, który na pierwszym miejscu stawiał przyzwoitość. Nie poddawał się wymogom władzy. Musiał walczyć z cenzurą, donosicielami, biedą, chorobą. Zaszczuty, momentami zrezygnowany, popadający w stany depresyjne. Tak o swoim mężu pisze Jelena: „Przecież ja wiem, że go zniszczyli. Zniszczyli pisarze, krytycy, dziennikarze. Z zawiści. No i dlatego, że trzyma się z dala od nich, nie lubi tego towarzystwa, nie cierpi bohemy, poufałości.” Marzył o ciepłym mieszkaniu, o wyjeździe za granice państwa, na który nigdy nie dostał pozwolenia. Lektura wymagająca czasu i skupienia, ale warta uwagi. Dzięki niej mam ochotę jeszcze raz przeczytać „Mistrza i Małgorzatę”. Powieść, którą Bułhakow pisał niemal do śmierci, a o której wydanie walczyła żona.
Przeczytane:2013-02-22, Ocena: 5, Przeczytałam, "Wyzwanie - literatura faktu", 52 książki 2013,