Pasjonująca książka o historii spirytyzmu, mediumizmu i o zjawiskach paranormalnych
Początek XX wieku. Nowy Jork opanowuje istny szał spirytystyczny. Duchy wywołują wszyscy: od praczki po prominentnych nowojorczyków. Fascynacja zjawiskami paranormalnymi osiąga niebywałe rozmiary, jak grzyby po deszczu mnożą się kolejni znawcy tematu i media. Od wirujących stolików aż drży powietrze...
Peter H. Aykroyd, ojciec popularnego aktora Dana Aykroyda, pokazuje, jak wyglądało życie w czasach, gdy duchy i zjawy stanowiły nieodłączny element codzienności, kształtując kulturę i obyczaje. Kreśląc historię rozwoju spirytyzmu, wplata w nią dzieje najrozmaitszych postaci, niektórych tak sławnych jak choćby Sir Arthur Conan Doyle czy Harry Houdini.
Aykroyd przedstawia ponadto dziwną i zarazem zachwycającą historię, która zainspirowała jego syna do stworzenia słynnej produkcji filmowej Pogromcy duchów (Ghostbusters).
Książka okraszona specjalnym wstępem Dana Aykroyda.
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2021-10-26
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: A History of Ghosts. The True Story of Séances, Mediums, Ghosts, and Ghostbusters
Przeczytane:2021-10-26, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam, Rok 2021, 52 książki 2021, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2021, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2021,
,,Duchy" to podróż w przeszłość, w której przedstawiona została historia seansów spirytystycznych. Książka ukazuje początki formacji spirytystycznych, pierwsze kontakty ze światem zmarłych, które z strachu stopniowo zmieniały się w fenomen spotkań towarzyskich, z wywoływaniem duchów w tle. Autor przedstawia poszczególne ważne osobistości ze świata spirytyzmu oraz opisuje koleje media wraz z ich zdolnościami. Czytając posuwamy się stopniowo w przód, obserwujemy jak zmienia się świat, ludzka mentalność, ale przede wszystkim podejście do zdarzeń nadprzyrodzonych. A jak nieznane, to i łowy duchów, czyli pierwsze próby zbadania zdolności parapsychicznych mediów, formowanie się dziedziny parapsychologii, która bada zjawiska jasnowidztwa, telepatii, prekognicji oraz psychokinezy.
Jednak książka, chociaż z założenia powinna objaśniać historię spirytyzmu, to w moim odczuciu budzi w pewnym stopniu dezorientację. Masa danych, osób oraz wydarzeń zlewa się po kilku rozdziałach w całość, a historie poszczególnych mediów wraz z ich zdolnościami zwyczajnie są. Tylko tyle. Wielu z nich rozmyje się w pamięci czytelnika. Co więcej liczne skoki w czasie. Łączenie historii z wspomnieniami sprawia, że w całość wkrada się chaos. Jednak warto pamiętać, że jest to reportaż. I pod względem ilości danych oraz tłumaczenia terminologii spirytystycznej jest to dobra i interesująca lektura.