Opowieść o dzieciach bohaterów sagi DragonLance, o niebezpiecznej wyprawie po klejnot oraz legenda o córce Raistlina.
Towarzysze lancy uchronili świat przed mrokiem, przywracając równowagę dobra i zła. Okrzyknięto ich bohaterami, gdy po zakończonej wojnie na Krynn powrócił pokój. Jednak równowaga sił ciągle się zmienia. Królowa Ciemności została pokonana, ale nie zniszczona, nadal ma potężną moc. Ludzie zaś zapominają nauki z przeszłości. Czas bohaterów lancy przemija - pora oddać miecz tym, którzy staną się bohaterami drugiego pokolenia bądź ściągną na swój świat zgubę...
Informacje dodatkowe o Drugie pokolenie:
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2007-06-26
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 495
Tytuł oryginału: The Second Generation
Język oryginału: angielski
Kup książkę Drugie pokolenie
Zobacz także
Drugie pokolenie - opinie o książce
Duż inna niż wcześniejsze części, bardzej monotonna. Brakowało mi w tej książce akcji, jakiegoś urozmaicenia.
Bardziej zbiór opowiadań niż osobna powieść. Pewne rzeczy mi się podobały, na pewne powinno spuścić się zasłonę milczenia... Jedno jest pewne, dzieci Bohaterów Lancy nie są nimi samymi i ich przygody już nie satysfakcjonują czytelnika, tak jak opisy przygód ich rodziców. Jedyne co mi pozostało po lekturze to pewien niedosyt... Znowu będę musiała poszukiwać kolejnych części!
Mieszkańcy Krynnu niejednokrotnie w przeszłości doświadczali koszmaru wojny. Żyje jeszcze garstka tych, którzy pamiętają triumf dobra pod koniec...
Smoki. Stwory rodem z legend opowiadanych dzieciom. Dziś jednak mit przybrał szaty świata realnego. Smoki powróciły na Krynn. Ciemność i zniszczenie...
Przeczytane:2021-12-01, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2021,
Z pewnością najsłabsza z cyklu Legendy. W zasadzie to nie powieść, a zbiór opowiadań o dzieciach bohaterów poprzednich tomów. Najsłabsza jest opowieść o córce Raistlina. Najlepsze opowiadanie o wyprawie dzieci Caramona - było najlżejsze i najsympatyczniejsze. Może zaspoileruję, ale najbardziej brakowało mi Tasa. Pojawiał się tylko w wypowiedziach bohaterów książki, ale jego samego nie było. A bez niego Krynn traci...