Dotknąć gwiazd

Ocena: 5.4 (10 głosów)

Kiedy liczba serduszek na Instagramie miesza się z ponurą rzeczywistością...

Daniel po dziesięciu latach wychodzi z więzienia. Nikt na niego nie czeka, poza tym jego sąsiedzi

wciąż widzą w nim tylko mordercę, a ludzie ze światka przestępczego, w którym się obracał przed

wyrokiem, nie zapominają.

Anastazja jest influenserką. Świetnie zarabia, jej profil na Instagramie cieszy się ogromną

popularnością. Sława ma jednak ciemne strony, o czym Anastazja boleśnie się przekonuje.

Pewnej nocy na moście dochodzi do przypadkowego spotkania dwójki nieznajomych. Daniel, nie

mając nic do stracenia, chce skoczyć. Anastazja ratuje niedoszłego samobójcę, po czym znika.

Daniel, budząc się następnego dnia, odkrywa, co jeszcze zrobiła dla niego jego wybawicielka. Za

wszelką cenę postanawia ją odnaleźć. Nie wie, jak mało pozostało mu czasu...

Informacje dodatkowe o Dotknąć gwiazd:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2023-05-04
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788382028768
Liczba stron: 376

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Dotknąć gwiazd

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Dotknąć gwiazd - opinie o książce

Avatar użytkownika - zaczytana_optymi
zaczytana_optymi
Przeczytane:2023-11-19,

Tytuł: "Dotknąć gwiazd"
Autor: Zula Ankanon 
Data premiery: 04.05.2023r.
Wydawnictwo: 

 


Trauma.
Wydarzenie, które zmieniło Twoje życie.
Jesteś w takim dołku, że dopada Cię depresja.
Nie potrafisz sobie poradzić. 
Uważasz, że nikt nie jest w stanie Ci pomóc. 
Chcesz zakończyć swoje życie...
.
.
Tak właśnie było z dwójką głównych bohaterów. Daniel po dziesięciu latach wychodzi z więzienia. Chce zacząć od nowa, ale spotyka go przeszłość...która domaga się od niego sporej sumy pieniędzy... Do pracy nikt go nie chce przyjąć, bo każdy ma wyrobione o nim zdanie... jest załamany. Postanawia się zabić. Przykleja taśma cegły do ciała i siada na moście. Jest gotowy...
.
Anastazja jest influencerką. Pewnego razu jej chłopak nagrywa filmik, który został umieszczony w necie... niszczy dziewczynę. Niszczy jej psychikę. Mama nie widzi problemu, a Anastazja coraz bardziej zapada się od środka. Sięga po narkotyki... 
Najgorsze świństwo...
Uzależniła się.
Tylko pod wpływem narkotyków zapomina o wszystkim...
.
Dziewczyna chce popełnić samobójstwo, ale się jej to nie udaje. Ratuje ją kobieta, która na odchodne oznajmia jej, że nie może znów targnąć się na życie aż kogoś nie uratuje.
I co?
Przechadzając się pewnego wieczoru koło mostu zauważa Daniela, który siedzi na skraju. Dosiada się...
Daniel skacze.
Ona za nim...
.
.
.
Powiem Wam - to była bardzo dobra książka. Trudna, ale mega wciągająca. Dwoje ludzi, którzy zostali pokiereszowani przez życie spotyka się w kiepskich okolicznościach. Oboje zagubieni. Oboje chcieliby zacząć od nowa, ale jest to cholernie trudne. Do tego narkotyki... A jak wiadomo z tym świństwem jest wyjątkowo ciężko wygrać o czym przekona się Anastazja... 
Podziwiam walkę tej dwójki. Nie dziwię się, że mieli pełno chwil zwatpienia, że odechciewało im się wszystkiego. Nigdy nie wiadomo jak my postąpilibyśmy na ich miejscu, dlatego tak ważne jest wsparcie rodziny, przyjaciół czy psychologa...
.
.
Polecam mocno!
Czytajcie!

Link do opinii

NA NIEBIE I ZIEMI

 


„Dotknąć gwiazd” Zuli Ankanon wydana nakładem wydawnictwa Zysk, to książka, która już samą okładką przyciąga wzrok. Osobiście uważam, że to jedna z najlepszych tegorocznych okładek. Jej tajemniczość sprawia, że nie wiemy czego spodziewać się po zawartości. A jest ona naprawdę bogata.

 


Anastazja jest młodą kobietą, o której można powiedzieć, że ma wszystko : jest atrakcyjna, zamożna, realizuje się jako influencerka. Już w młodym wieku uzyskała niezależność i świetnie jej się wiedzie. Mało kto wie, jaki mrok trawi jej duszę... Pewnego dnia ratuje od śmierci Daniela, chłopaka, który niedawno wyszedł z więzienia po wieloletnim wyroku i przytłoczony ogromem problemów nie widzi dla siebie perspektyw. Czy dwoje ludzi pochodzących z zupełnie róznych światów, ukształtowanych innymi warunkami i pozornie zupełnie odmiennych może połączyć uczucie? Jak wiele trzeba znieść, by odnaleźć swoje szczęście? Czy za każdą dobrą chwilę w życiu trzeba zapłacić jakąś cenę?

 


„Dotknąć gwiazd” zdecydowanie nie jest lekturą na popołudnie w hamaku. To ciężka i wymagająca powieść. Autorka boleśnie doświadcza swoich bohaterów i chwilami jest to książka wręcz przytłaczająca. Ten ogrom krzywd i traum nie łatwo jest przetrawić. Z jednej strony bardzo podoba mi się to, że poruszono tu szereg bardzo ważnych problemów, a z drugiej uważam, że atmosfera jest po prostu ciężka. Uzależnienie, internetowy hejt, ostracyzm w stosunku do osób karanych – to niezwykle istotne, że młoda autorka tak dogłębnie i mądrze poruszyła współczesne problemy dotykające nie tylko nastolatków. Jednakże biorąc pod uwagę całość tej historii, tę narastającą atmosferę duszności i ciemności, nie jestem w stanie zaakceptować jej zakończenia. I mimo tego, iż świetnie rozumiem, że to ma być poważna powieść o trudnych relacjach i problemach, a nie cukierkowa powiastka o niczym, to uważam, że tego wszystkiego jest po prostu za dużo. Ankanon obarczyła swoich bohaterów takimi ciężarami, że chwilami aż trudno jest czytelnikowi to udźwignąć. Dobra powieść, ładnie napisana i głęboka, aczkolwiek zbyt dołująca. Obawiam się, że nie dotrze do każdego, kto po nią sięgnie i znajdą się osoby, które tę lekturę porzucą.

 


Trudno znaleźć drogę, gdy umiera nadzieja. Kiedy wokół piętrzą się problemy, a każdy wydaje się wrogiem, nie jest łatwo uchwycić się nikłej wiązki światła. Anastazja i Daniel – dwa byty, dwa światy, dwie odległe planety, powoli odnajdują drogę do siebie. To przejmujące jak bardzo szukamy bliskości, akceptacji i miłości nawet wtedy, kiedy wydaje się, że wszystko już przepadło i nie może spotkać nas nic dobrego. Pięknie Zula Ankanon pisze o uczuciach. Wspaniale kreśli te niełatwe międzyludzkie relacje i kunsztownie, z dużym znawstwem opowiada o emocjach. O miłości, bólu, samotności i strachu. O braku perspektyw i nadludzkim wręcz chwytaniu się nadziei. Bardzo poruszająca powieść, która w czytelniku pozostawia swój ślad. Myślę, że na zawsze. To jedna z takich książek, które utrwalają się w pamięci i nie dają o sobie zapomnieć. Podoba mi się styl autorki, To jaką wysublimowaną jest narratorką. Bezbłędnie nakreśliła charaktery postaci. Jest bystrą obserwatorką rzeczywistości i rewelacyjnie porusza się w zawiłych labiryntach ludzkich emocji. Jeszcze nas zaskoczy, jestem o tym przekonana.

 


Polecam „Dotknąć gwiazd” mimo, a może właśnie przede wszystkim dlatego, że to nie jest lekka książka z łatwymi rozwiązaniami. Polecam ponieważ ona naprawdę porusza odbiorcę. I polecam ze względu na to jak inteligentnie i dojrzale jest skonstruowana. Nie zadowolił mnie finał tej historii, ale nie zmienia to faktu, że jest to bardzo dobra powieść, w której można zatonąć. Nie często trafia się na takie pozycje. Myślę, że ta historia wielu osobom przybliży to, co ważne, da możliwość pochylenia się nad wieloma sprawami i przyniesie nieco kojącej ulgi, że wbrew pozorom, nigdy nie jesteśmy sami. Diabeł poleca piekielnie mocno.

Link do opinii
Avatar użytkownika - przyrodaz
przyrodaz
Przeczytane:2023-07-17, Ocena: 6, Przeczytałam,

,,Miłość nie była nam pisana. Życie wystawiło nas na kolejną próbę.
Dwoje straceńców, którzy dążyli do samozniszczenia ".

,,Mamy jedno życie, żal zmarnować je na strach".

,,Nawet jeżeli nie będziemy mogli być razem, chcę, żebyś był w moim życiu".

,,Była moja, choć nie mogłem jej mieć".

Ciężko jest się czasem pozbierać po książce, która zbrukała nas emocjonalnie. Sprawiła, że mam jej ogromny niedosyt i tak bardzo żałuję że się skończyła. Uzależniła mnie od siebie tak jak Anastazja od Daniela. Dawno też nie czytałam o tylu intrygach, sporach rozchwianiu emocjonalnym oraz miłości tak mocnej aż boli. Musicie wiedzieć, że Anastazja nigdy nie zainteresowałaby się Danielem, gdyby nie pewna przysługa. To dobra dziewczyna. Bardzo kocha swojego tatę, ale nienawidzi matki za to, czego w życiu jej nie zrobiła. Niestety krzywdzona w dzieciństwie, zbrukana obecnie, chwilowo szuka sposobu, by szybko umrzeć. Ma idealnie wszystko zaplanowane. Jest osobą publiczną, więc wiedzie dostatnie życie. Kiedy ratuje Daniela, widzi tylko pałeczkę, którą mu przekazała. Nie wie, że tym zachowaniem jedynie utrudniła mu dalsze życie. Jeden dług został bowiem spłacony, ale na Daniela czekają kolejne, które nie pozwalają mu normalnie żyć. Teraz jeszcze doszedł mu problem uzależnienia Anastazji. Robi co może, by jej pomóc, lecz niespodziewanie uczucie wkrada się do ich pokręconego życia. Oboje mają problemy, przeszłość oraz łatkę, którą przypięli im inni. Jednak nie chcą się dzielić tym, co skrywają. Najgorsze jest jednak to, że im bardziej im na sobie zależy, tym więcej się o sobie dowiadują. A uwierzcie mi, że jest tu co odkrywać.
Nie zadam końcowych pytań, bo jest ich cały ogrom z kumulacją na końcu książki. Oj uwierzcie mi na słowo, że ta książka wyciśnie łzy nawet z największego twardziela. Podobno każdy człowiek nosi swój balast, ale nie wszyscy potrafią go udźwignąć. Jeżeli do tej pory nie wiedzieliście, co to znaczy być przegranym i sięgnąć dna, to ta książka idealnie wam to ukaże. Z całego serca wam ją polecam!!!

Link do opinii
Avatar użytkownika - Tatiaszaaleksiej
Tatiaszaaleksiej
Przeczytane:2023-06-30, Ocena: 6, Przeczytałem,

“Bo wiem, jak łatwo zwątpić w drugiego człowieka”.

Daniel został skazany za podwójne morderstwo, po dziesięciu latach wychodzi na wolność. Nie wie, co ze sobą zrobić, nosi w sobie ogromne poczucie winy. Nie ma bliskich, nikt na niego nie czeka, a sąsiedzi widzą w nim mordercę, człowieka zdolnego do wszystkiego. Świat przestępczy, który do niedawna był jego codziennością, tak łatwo nie zapomina. Anastazja jest influenserką, ma setki tysięcy obserwujących, jest bardzo popularna i bogata. Wydaje się, że ma wszystko, a jej życie jest idealne. Mało kto wie o jego ciemnych stronach. Tych dwoje spotyka się na moście, mają zamiar odebrać sobie życie. Kobieta wyciąga do Daniela pomocną dłoń, zostawia mu wiadomość i znika. Mężczyzna będzie próbował ją odnaleźć. Czas umyka zbyt szybko, nie jest jego sprzymierzeńcem, czy mu się uda?

Tak trudno czasami dojść do ładu z samym sobą. Nie jest to łatwa opowieść… Wielowymiarowa, wnikliwa perspektywa, ukazująca psychologiczne studium ludzkich zachowań w różnych, czasami bardzo dramatycznych warunkach. To było niesamowite, zaskakujące, chwilami wręcz mroczne! Niepodważalnym atutem powieści są bohaterowie. Skomplikowane, autentyczne, rewelacyjnie wykreowane osobowości, wzbudzają w czytelniku wiele emocji. Narracja toczy się naprzemiennie z perspektywy Anastazji i Daniela, dokładnie widzimy, z czym się zmagają, co myślą, czują, poznajemy ich bolesną przeszłość. Cały czas miałam wrażenie, że razem z nimi przemierzałem ich kręte życiowe ścieżki.

Autorka porusza istotne, zawiłe problemy ludzkiej egzystencji, umiejętnie lawiruje między postaciami, realnie ukazując ich prawdziwe oblicza. Stwarzane pozory, przywdziane maski na potrzeby innych, skrywane bolesne chwile, trudna prawda. Patrząc z boku, wydaje się, że nasi bohaterowie są zupełnie inni, że różnią się wszystkim, pochodzą z innych środowisk, a jednak łączy ich więcej niż mogłoby się wydawać. Obydwoje są samotni, zagubieni, ich codzienność jest trudna, nie radzą sobie, bezskutecznie podejmują walkę. Uzależnienie, nałogi, konsekwencje popularności w sieci, hejt, przemoc fizyczna i psychiczna. Depresja, społeczne odrzucenie, wyobcowanie, dawanie drugiej szansy.

Fascynująca, mądra, nietuzinkowa, napisana z empatią opowieść. Daje do myślenia, zostanie we mnie na dłużej. Była to niełatwa, a zarazem piękna przygoda, której całkowicie dałam się porwać. Zakończenie zaskakuje i porusza. Bardzo polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - w_ksiazkowym_zac
w_ksiazkowym_zac
Przeczytane:2023-06-01, Ocena: 5, Przeczytałam,

Jaka to była piękna książka.... Dotykające aktualnych problemów uzależnień, popularności w sieci i konsekwencji pokazywania swojego życia w Internecie, wykluczenia społecznego. To co mi rozdarło serce to uczucie naszych bohaterów, które pomimo, że szczere...nie miało racji bytu i tak czułam, czytając. że tu nie będzie szczęśliwego zakończenia...Czy się myliłam? Sprawdźcie sami. Jaka była ta książka? Przejmującą, naładowana emocjonalnie, zaskakująca, mroczna... Narracja dwutorowa, z perspektywy Anastazji i Daniela pozwoliła nam na poznanie tej dwójki i ich bolesnej przeszłości. Łatwy i dostępny język sprawił, ze książkę czytało się szybko Znajdziecie tu wiele wartościowych treści, które ukazują niczym nie koloryzowaną prawdę o życiu m.in. influancera, czyli tematyka nam bilska, prawda? Autorka pięknie namalowała nam emocje, towarzyszące bohaterom. Zakończenie troszkę zaskoczyło i wzruszyło...Na koniec mam dla was taki cytat „Szacunek do ciała, umysłu, akceptacja wad i zdolność dostrzeżenia zalet. Wszyscy popełniamy błędy i to nigdy sie nie zmieni. Zatrzymałam się, przestałam chcieć być lepszą, mądrzejszą. Doceniałam to, kim jestem tu i teraz, zaakceptowałam świat, w którym żyje. Wszystko zaczyna się w naszej głowie, uzależnienie to nie tylko alkohol, narkotyki czy papierosy. To stale porównywanie się do innych, szukanie problemów tam, gdzie ich nie ma, odbieranie wyłącznie złych emocji''...z całego serca polecam wam ta książkę
 
 

Link do opinii
„To nie świat jest zły,
tylko ludzie, którzy go tworzą.”

 

Depresja jest chorobą, którą nie każdy rozumie. Przychodzi nagle, po cichu, bez objawów i fizycznych dolegliwości, a jednak jest koszmarem dla tych tych, których sięgnęła swoimi mackami. Odczuli to dotkliwie bohaterowie książki „Dotknąć gwiazd”, którzy wprawdzie pochodzą z dwóch różnych światów, ale łączą ich te same problemy. Jednak każde z nich podchodzi do nich inaczej.

Daniel wychodzi z więzienia i zostaje pozostawiony sam sobie. Nikt o nim nie pamięta, nie ma nikogo bliskiego, kto mógłby mu pomóc, ze strony państwa nie otrzymuje żadnego wsparcia, a jedynie nie zapomnieli o nim ludzie ze światka przestępczego, z którymi był wcześniej związany. Życia nie ułatwiają też sąsiedzi i każdy, kto wiedział, dlaczego Daniel trafił za kratki, Z łatką mordercy nie jest mu łatwo wejść w nowe życie, zwłaszcza, że przez 10 lat wiele zmieniło się na świecie, szczególnie w dziedzinie technologii. Dla kogoś, kto ostatnie lata spędził w odosobnieniu, to zupełnie obca rzeczywistość, więc musi na nowo w niej się odnaleźć. Nic dziwnego, że Daniel czuje się zagubiony i nie wie, jak ma dalej funkcjonować. Okoliczności sprawiają, że postanawia popełnić samobójstwo skacząc z mostu.

Tak się złożyło, że przechodzi tamtędy Anastazja, która właśnie wraca do domu. O dziwo, nie zniechęca chłopaka do skoku, ale pokazuje mu skutki takiego sposobu odebrania sobie życia i nawiązują rozmowę na temat samobójstw. Gdy mimo wszystko, Daniel skacze z mostu, ona rzuca się za nim i ratuje go z nurtów Wisły, po czym umieszcza go w jednym z hoteli i go usypia. Nie chce, by ta sytuacja pokrzyżowała jej plany. Daniel budząc się rano widzi, że tajemnicza wybawicielka zniknęła pozostawiając mu niespodziankę, która może być wybawieniem z kłopotów. Wiadomość pozostawiona przez nią wzbudza w nim niepokój, gdyż dociera do niego, co zamierza zrobić Anastazja, więc postanawia ją odnaleźć.

Już od pierwszych stron wiedziałam, że nie będzie to słodki, standardowy romans jak można by było się spodziewać po opisie i okładce, chociaż stłuczona szyba widniejąca w centrum frontowej grafiki wzbudza niepokój. To powieść o dosyć mrocznym nasyceniu, gdyż autorka porusza w niej kilka trudnych tematów pokazując ciemniejszą, brudniejszą, a przez to niebyt wesołą rzeczywistość. Nikną w tym wszystkim uczucia, jakie zaczynają kiełkować w sercach bohaterów, a bardziej odczuwalne są ich stany emocjonalne i psychiczne związane z walką ze swoimi demonami. Dotykają one zarówno Daniela, jak i Anastazję, ale każde z nich ma do nich inne podejście.

Głównym problemem, jaki wysuwa się na plan pierwszy jest depresja i samookaleczanie się, które dają pozorną ulgę osobie cierpiącej. Depresja dotyczy zarówno Daniela, jak i Anastazji, natomiast ona dodatkowo dokonuje na sobie autoagresji. Postać Anastazji była dla mnie odpychająca. Wprawdzie jej problemy wzięły się z tego, co przydarzyło się u niej w przeszłości, ale jej postawa, niechęć do pomocy sobie, upór i zmienność nastrojów była irytująca.

Daniel wykazuje sporo rozsądku, gdyż wie jak zdradliwe są narkotyki i do czego prowadzą, dlatego ten nałóg go omija. Natomiast obawia się miłości i związków, gdyż zdaje sobie sprawę, że nic nie może zaoferować swojej dziewczynie. Do tego świadomość niebezpieczeństwa ze strony przestępczego gangu skutecznie powstrzymuje go przed wchodzeniem w głębsze relacje.

„Dotknąć gwiazd” to powieść, którą czyta się momentami z zapartym tchem, z wieloma emocjami, ale też nadzieją, że w końcu bohaterowie będą mogli cieszyć się swoją obecnością. Szczególnie emocjonalny moment pojawia się w obszernym wątku związanym z leczeniem uzależnień w ośrodku terapeutycznym Monar. Autorka w posłowiu zaznaczyła, że inspirowała się w tym przypadku opowieściami ludzi, którzy w takiej placówce przebywali, stąd pojawia się wrażenie autentyczności.

Swoją książką pragnie zwrócić uwagę na problem depresji, z którą wiążą się uzależnienia. Tworząc swoje postacie, chciała uzmysłowić, że narkoman, to nie tylko ktoś, kto stacza się na samo dno. Bywa też tak, jak w przypadku Anastazji, że na zewnątrz trudno dostrzec różnicę, gdyż tacy ludzie prowadzą z pozoru normalne życie. Zakładają maski, maskują swoje blizny, pokazują światu inną twarz, która zmienia się, gdy zgasną kamery. Pokazuje też, że świat kreowany w mediach społecznościowych jest iluzją, która rysuje przed naszymi oczami obraz kreowany przez osoby skrywające często swoje prawdziwe oblicze. Pani Zuli Ankanon udało się przekazać, czym jest depresja i dlaczego tak wiele osób ma odwagę skończyć ze swoim życiem, a nie ma odwagi, by zawalczyć o siebie.

Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu Zysk i S-ka

Link do opinii

,,Kiedy liczba serduszek na Instagramie miesza się z ponurą rzeczywistością...". 

 

Często widząc piękne zdjęcia ludzi w socjal mediach, gdzieś w głębi czujemy lekką zazdrość. Przecież jest taka szczęśliwa, radosna i upaja się tym wszystkim, ale nie zauważamy, że ktoś mógł przyodziać na swoją twarz maskę, a pod nią rozgrywać się ludzki dramat. 

Liczy się liczba serduszek pod zdjęciami, a człowieczeństwo coraz częściej odchodzi na dalszy plan. 

 

Książki, które poruszają trudne tematy, są tymi, które czytamy z ogromnym zaangażowaniem, jakbyśmy szukali w nich jakiegoś rozwiązania, czy rady. Można by też pomyśleć, że jednocześnie czujemy większą ekscytację, czytając o życiowych dylematach, jakbyśmy karmili się bezsilnością innych. 

 

Życie lubi kolidować nasze ścieżki, a jeszcze bardziej czerpie z tego radość, gdy mieszamy je samodzielnie. 

 

Autorka postawiła na tematykę, która mogłaby mieć swoje odzwierciedlenie w realnym życiu. Depresja, przeszłość, która dobija się do teraźniejszości, odrzucenie czy wyobcowanie. Mierzący się z nim ludzie, są tak bardzo podobni do tych, których mijamy na ulicach, a ten realizm działa na czytelnika podwójnie. 

 

Przekaz powieści może nie należeć do najprzyjemniejszych, ale odważę się powiedzieć, iż jest bardzo potrzebny. W dzisiejszych czasach, kiedy tak naprawdę ocenianie innych przez pryzmat ich oprawy stał się naturalnym wyznacznikiem. Nie tracimy czasu na poznanie, zrozumienie i okazanie empatii, po prostu szufladkujemy. 

 

Pióro, którym operuje autorka, pomimo trudnej tematyki historii, jest lekkie i przyjemne w odbiorze. Historia dostarcza czytelnikowi masę różnych wrażeń, tworzy obrazy, które poprzez swoją aktualność przekłada na lżejsze spojrzenie. Ukazuje ona, to co dzieje się w umyśle człowieka, który bardziej pragnie śmierci, niż dalej żyć, a życie daruje kolejną szansę, która muszą wykorzystać lepiej, z należytym jej szacunkiem.

Link do opinii
Avatar użytkownika - ktomzynska
ktomzynska
Przeczytane:2023-05-29, Ocena: 5, Przeczytałam,

,,Dotknąć gwiazd" to historia pełna zła, ale i delikatnych przebłysków dobra, które dają nadzieję na lepsze jutro. 

 

Fabuła książki nie jest łatwa, ale czyta się ją z pełnym zaangażowaniem i nawet swego rodzaju pasją. Nasi główni bohaterowie pomimo, że są młodzi to w życiu przeszli bardzo wiele. Przeciwności losu i demony przeszłości nie chciały im dać o sobie zapomnieć. 

Sylwetki Daniela i Anastazji bardzo mi się spodobały, ponieważ są to postacie nie wyidealizowane, które nie widzą sensu istnienia i czują się niepotrzebni. Postać Anastazji pokazuje nam jak ciężka jest depresja i uzależnienie. Jak walka z nimi potrafi niszczyć człowieka i udowadnia jakiego samozaparcia i dyscypliny to wymaga. Pokazuje jak ważne jest w takich momentach wsparcie od kogoś bliskiego i to właśnie w Danielu kobieta odnalazła taką osobę. Jednak żeby nie było kolorowo to para ta ma wiecznie pod górkę i kompletnie nie byłam w stanie przewidzieć jak potoczą się ich losy. 

Autorka genialnie ukazała wszystkie ciemne strony depresji i nie zapomniałam nam przypomnieć o tym, że to co pokazujemy online oraz na codzień wcale nie musi odzwierciedlać tego co czujemy w środku. Skłania nas do refleksji i przede wszystkim lepszej obserwacji drugiego człowieka. 

 

,,Dotknąć gwiazd" to książka na czasie. Idealnie wpasowuje się w kanony XXI wieku i zmusza czytelnika do przemyśleń nad życiem swoim, ale i swoich bliskich. Autorka uświadamia nam, że to co na pierwszy rzut oka może wydawać się kolorowe w rzeczywistości takie nie jest. Pokochałam Anastazję oraz Daniela i bardzo im kibicowałam w walce o lepsze jutro, odnalezienie radości z życia i przede wszystkim zbliżenia się do wymarzonych gwiazd. 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - bookaholic-in-me
bookaholic-in-me
Przeczytane:2023-05-21, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Anastazja ma tysiące fanów- osób, które śledzą jej poczynania w mediach społecznościowych. Dla nich jest dziewczyną pełną radości, wiodącą życie niczym z bajki, a współprace, które otrzymuje sprawiły, że nie musi się martwić o swój byt. Zawsze pozuje z uśmiechem na twarzy, jednak przez lata doskonale go wyćwiczyła. W rzeczywistości wydarzenia z przeszłości kładą się cieniem na jej egzystencji, a ona sama w niczym nie przypomina osoby, którą prezentuje światu.   Daniel swoje pierwsze lata dorosłości spędził w więzieniu, co było dla niego prawdziwą szkołą życia. Po wyjściu na wolność doskonale wie, że nie ma zbyt dobrych perspektyw. Nie ma rodziny, przyjaciele zniknęli gdy za nim zamknęły się kraty celi, a stare znajomości z półświatka niezwykle szybko dają o sobie znać. Nie widzi sensu w kolejnych dniach, jest zagubiony i doskonale wie, że nikt nie da mordercy jakiejkolwiek szansy. A jednak zupełnie znienacka pojawia się ktoś, kto w niego wierzy- Anastazja.   "Dotknąć gwiazd" to historia o młodych ludziach, jednak trafi do każdego czytelnika, bez względu na wiek. Porusza bowiem niezwykle aktualny temat depresji, drugich szans od losu, uzależnień i samobójstwa. To trudne wątki, które zostały ukazane przez Autorkę dosadnie ale i z odpowiednią finezją, tak by jednocześnie czytelnik zdał sobie sprawę z powagi tych tematów jak i nikt nie poczuł się urażony. Dostarcza niezwykłych, mocnych ale i wręcz rozszarpujących serce wrażeń, otwiera oczy na ludzkie tragedie i pokazuje jak skomplikowane może być życie oraz jak wiele trudnych, nadwyrężających psychikę spraw, można skrzętnie ukrywać za perfekcyjnie przywdzianą maską. Porusza także wątek drugiej szansy, którą niełatwo otrzymać od losu, gdy przeszłość wciąż puka do drzwi, a ludzie nie pozwalają o niej zapomnieć. Uświadamia jak łatwo można zaprzepaścić całe życie, a przynajmniej odnosić takie wrażenie i nie widzieć żadnego wyjścia z sytuacji. Autorka w tej książce ilustruje także siłę miłości ale i niepohamowaną wartość drugiego człowieka, który może zmienić wszystko. Przywraca wiarę w dobre dusze, które mają moc, by ratować i dawać siłę na kolejny start, bowiem na niego nigdy nie jest za późno. Polecam tę książkę miłośnikom powieści obyczajowych, które nie charakteryzują się lekką tematyką i pozostają w głowie na długo po przeczytaniu.

 

Link do opinii

,,Dotknąć gwiazd" to książka o dwójce ludzi, którzy mieli więcej odwagi by się umrzeć niż by żyć. Jest to bardzo smutna historia Anastazji i Daniela, którzy przez przypadek spotkali się i wzajemnie chcieli sobie pomóc. Ale czy dwóch desperatów może wzajemnie sobie udzielić wsparcia?

Autorka zrobiła coś niesamowitego. Doskonale oddała problem zmagania się z nałogiem, samotnością i depresja a jednocześnie nie przygniotła czytelnika tymi tematami. Książkę czytałam z dużym zainteresowaniem i ciekawością jak ta historia zakończy się.

Anastazja jest influencerką, która świetnie zarabia na Instagramie. Sława jednak ma swoje dobre i złe momenty, o czym dziewczyna boleśnie przekonała się. Daniel po dziesięciu latach wychodzi z więzienia. Jednak na wolności nie czuje się dobrze. Nikt na niego nie czeka, każdy widzi w nim tylko mordercę, brak pracy, brak perspektyw. Im dłużej przebywał na wolności tym bardziej nie wiedział, które z tych miejsc jest gorsze.

Anastazja uratowała Daniela, gdy ten chciał się zabić. Mężczyzna zrozumiał, że warto żyć i postanowił teraz ją uratować. W pewnym momencie oboje zdali sobie sprawę, że coś do siebie czują. Daniel jednak bronił się przed tym uczuciem i uważał, że zniszczy Anastazję. Dlatego zrobił coś co złamało jej serce.

Książka wywarła na mnie wielkie wrażenie i na pewno nie pozwoli o sobie długo zapomnieć. Autorka nie boi się pisać o trudnych tematach jak samobójstwo, narkomania czy depresja. I chociaż nie jest to łatwa lektura, to bardzo ją polecam. ,,Dotknąć gwiazd" posiada zaskakujące zwroty akcji, które wbijają w fotel. A zakończenie nie jest przewidywalne. Czytając tę historię cały czas zastanawiałam się czy dwoje samotnych i zmagającymi się ze swoimi problemami ludzi w końcu znajdą sposób by zaznać chociaż trochę szczęścia. Koło tej lektury nie można przejść obojętnie.

Link do opinii

Kiedy liczba serduszek na Instagramie miesza się z ponurą rzeczywistością...

"Dotknąć Gwiazd" to poruszająca powieść, która przemyślanie i odważnie porusza trudne tematy, wciągając mnie w świat głębokich emocji i tajemnic. Autorka, Zula Ankanon, skonstruowała opowieść, która z jednej strony mówi o miłości, a z drugiej dotyka mrocznych obszarów ludzkiej psychiki.

Główni bohaterowie, Daniel i Anastazja, to postaci skrzywdzone przez życie, które próbują odnaleźć sens i barwy w swoich istnieniach. Historie ich życia splatają się na moście, gdzie przypadkowe spotkanie zmienia ich losy. Daniel, po dekadzie spędzonej w więzieniu, staje w obliczu społeczeństwa, które nie jest gotowe mu wybaczyć. Anastazja, influencerka ciesząca się pozornym sukcesem, zostaje brutalnie zepchnięta ze szczytu popularności, co prowadzi ją na krawędź rozpaczy.

Opowieść ta, mimo że oparta na dramatycznych wydarzeniach, nie ogranicza się jedynie do trudnych tematów. Zula Ankanon zgrabnie ukazuje dynamikę relacji między bohaterami, kreując napięcie i tajemnicę, która utrzymywała mnie w napięciu do samego końca. Przeplatanie dwóch perspektyw - Daniela i Anastazji - dodaje głębi i pozwala na lepsze zrozumienie ich emocji.

Okładka i tytuł książki mogą wprowadzać w błąd, sugerując typowy romans. Jednakże, "Dotknąć Gwiazd" to dzieło, które przenika znacznie głębiej, dotykając tematów depresji, samotności i znaczenia ludzkiej bliskości. Autorka odważnie podchodzi do kwestii życia po traumie i konieczności znalezienia sensu w istnieniu.

Powieść ta poruszyła mnie nie tylko poprzez opowieść o bólu i cierpieniu, ale także poprzez ukazanie siły ludzkiego charakteru i zdolności do przemiany. "Dotknąć Gwiazd" to lektura, która zostaje w pamięci, skłaniając do refleksji nad własnym życiem i relacjami z innymi ludźmi. Zula Ankanon stworzyła dzieło, które wstrząsa, porusza i zmusza do zastanowienia się nad istotą ludzkiego istnienia.

Link do opinii
Inne książki autora
Zaślepieni
Zula Ankanon0
Okładka ksiązki - Zaślepieni

Julia - idealna pani domu, która poświęciła karierę, życie towarzyskie i marzenia dla tego jedynego. Jednak to, co miało być jak bajka, stało się jej przekleństwem...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy