"[J]edziemy ku zaspokojeniu nie wybierając pragnień”, pisze misza sagi w wierszu otwierającym tom, definiując w ten sposób istotę miłościwie nam panującego reżimu produkcji. Ale z perspektywy czytelnika ważniejsze jest to, że wyznacza tu horyzont własnych obsesji twórczych: [doomer wave] w swojej kompozycji do złudzenia przypomina życie współczesnych, z powracającymi cyklami hiperstymulacji i depresji. Kiedy nastaje świat, w którym „wszystkie słowa rymują się ze sobą”, byt staje się rozgotowanym spaghetti; rentę pomylić można z zen, karczowanie lasów z łykaniem Xanaxu, Victora Jarę z kryzysem nadprodukcji. W mroku historii jest jednak jeszcze światełko – rozpala je dyscyplina wyobraźni. Dzięki niej nie przestajemy marzyć o „którymś z możliwych”, w którym kule omijają Komunardów. (Dawid Kujawa)
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2023-03-24
Kategoria: Poezja
ISBN:
Liczba stron: 56
Język oryginału: polski