Domy pisarzy 2

Ocena: 0 (0 głosów)

Oto kolejna odsłona literackiej odysei: niestrudzona w swojej pasji Marzena Mróz-Bajon zabiera czytelników w inspirującą podróż śladami wielkich pisarzy

Domy pisarzy II to opowieść o domach, które były świadkami twórczych zrywów, o biurkach, przy których rodziły się nieśmiertelne dzieła, o widokach, które rozpalają wyobraźnię, i o otoczeniu, które tchnęło życie w ulubionych bohaterów literackich. To hołd dla miejsc, które kształtowały geniusz pisarzy tak różnorodnych jak Simone de Beauvoir, Lew Tołstoj czy Karen Blixen.

Autorka w poszukiwaniu literackich miejsc przemierza świat od ponad dwudziestu lat. Tym razem zabiera nas do Argentyny, gdzie Gombrowicz rozwijał swoją twórczość w izolacji od europejskiego zgiełku, do ukochanej wiedeńskiej kawiarni Bernharda i do jego domu w Ohlsdorfie, gdzie cisza średniowiecznych murów okazała się najlepszą towarzyszką pisarza, do mrocznej posiadłości Gabriele D'Annunzia - idealnej scenerii dla jego ekscentrycznych poczynań - a wreszcie na Lanzarote, gdzie szukała domu José Saramago i odnalazła spokój, który pozwolił jej na kontynuowanie pisarskiej misji.

Książka Marzeny Mróz-Bajon to nie tylko podróż w przestrzeni, ale i w czasie. To opowieść o poszukiwaniu, odkrywaniu i rozumieniu. To przypomnienie, że - jak za Saramago powtarza autorka - ,,Na życie bowiem, podobnie jak na obrazy, należy patrzeć z odległości czterech kroków".

Taka już moja przypadłość, że za każdym razem, gdy sięgam po książkę, zastanawiam się, w jakim miejscu została napisana. A przynajmniej, gdzie powstawały do niej szkice, w jakich miejscach kłębiły się myśli pisarza. Wtem Marzena Mróz-Bajon z czułością kręci się obok niewielkiego drewnianego biurka Simone de Beauvoir w studiu przy paryskiej rue Victor Schoelcher. Subtelnie rozpoznaje przedmioty w rodzinnym domu Federica Garcíi Lorki w hiszpańskim Fuente Vaqueros, do którego klucz zawsze zacina się w zamku. Z uwagą bada gdańską ulicę Lelewela - to adres Güntera Grassa. Zapadamy się w tych miejscach. Tęsknimy. Na szczęście Mróz-Bajon nie tylko opisuje wielkich artystów, a przede wszystkim dopisuje obok swoją własną historię.

Maja Chitro, ,,Elle Polska"

,,Iść za marzeniem i znowu iść za marzeniem, i tak zawsze aż do końca" - napisał Joseph Conrad w Lordzie Jimie, a Marzena Mróz-Bajon potraktowała to zdanie dosłownie, jak drogowskaz. Rozkochana w książkach, zapragnęła znaleźć się za ich kulisami, poznać bliżej ich autorów i autorki. Wędruje więc po świecie i tropi: odszukuje domy, w których mieszkali, groby, w których zostali pochowani, i chłonie wszystkimi zmysłami okruchy ich życia. Zestawia dzisiejsze obrazy odwiedzanych miejsc z tymi z czasów jej bohaterów i bohaterek. Na nasze szczęście ze swoją pasją się nie kryje. W książce, która jest rodzajem pamiętnika z podróży, dzieli się z nami wrażeniami, emocjami towarzyszącymi jej odkryciom, ale zarazem nie popisuje się ogromną wiedzą o losach i twórczości ulubionych autorów, a podsuwa nam fragmenty, zaczepia anegdotami. Robi to z dużą lekkością i tak przebiegle, że od razu chce się sięgnąć po gorzkie Autobiografie Thomasa Bernharda czy ponownie przeżyć Ucztę Babette Karen Blixen. No i pójść za jej marzeniem, aż do końca.

Maria Fredro-Smoleńska, ,,Vogue Polska"

Intelektualno-zmysłowe podróże w czasie i przestrzeni. Autorka bierze czytelnika za rękę gestem pewnym, ale delikatnym, i nie puszcza aż do ostatniego zdania. A my podążamy za tą narracją z przyjemnością, bo Marzena Mróz-Bajon ma dar zauważania rzeczy pozornie małych, które mówią nadzwyczaj dużo. Wywołuje do odpowiedzi naszą wrażliwość. Podążając tropami twórców dodaje swoje obserwacje i skojarzenia - czasem poważne, czasem filuterne. Razem odkrywamy nie tylko ważne w historii literatury miejsca, ale i też ich dzisiejszy kontekst. A cytaty z dzieł pozwalają na nowo zachwycić się talentem autorów, których nie czytaliśmy dawno. Albo nawet wcale. Inspirujące.

Joanna Nojszewska ,,Twój Styl"

Nigdy w tak krótkim czasie nie udało mi się odwiedzić tak wielu domów wybitnych artystów, a przecież moja praca polega między innymi na zaglądaniu artystom do pracowni. Druga odsłona ,,Domów pisarzy" Marzeny Mróz-Bajon przypomina mi o tym jak wiele da się opowiedzieć o sztuce, nie wychodząc z domu. Ta opowieść jest tak wykadrowana, żebyśmy mogli zbliżyć się i do biurka Gombrowicza, Simone de Beauvoir czy Karen Blixen, gdzie kiedyś leżały maszynopisy dzieł, które dziś stanowią kanon naszego myślenia o literaturze, i do domów, w których żyli, pracowali, balowali, opisywali w listach i wspomnieniach i na ulicę, do dzielnic gdzie toczyła się mała i wielka polityka, którą przesycone są dzieła wielkich pisarzy. Może dlatego ze wszystkich wizyt najbardziej pasjonuje mnie ta najtrudniejsza w moskiewskim domu Lwa Tołstoja, gdy autorka zagląda do pokoju z widokiem na wojnę. Tę książkę można czytać na wiele sposobów, jak dobrze opowiedzianą historię tego czego nie widać, jak reportaż, który rzuca więcej światła na naszych ulubionych pisarzy i pisarki. Mi przypomina jeszcze o jednym, odwiedzanie domów wielkich artystów, oglądanie ich miejsca pracy, to przywilej i skarb nas dziennikarzy, którym Marzeny Mróz-Bajon potrafi dzielić się jak nikt inny.

Aleksander Hudzik, ,,Mint Magazine"

Informacje dodatkowe o Domy pisarzy 2:

Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 2024-08-28
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788368226065
Liczba stron: 320

Tagi: Biografie i literatura faktu

więcej

Kup książkę Domy pisarzy 2

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Domy pisarzy
Marzena Mróz-Bajon0
Okładka ksiązki - Domy pisarzy

Nie ma chyba na świecie nikogo, kto nie miałby swojego ulubionego autora. Jak wygląda jego dom, biurko przy którym pisał, widok z okna, otoczenie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy