Dominika i Amanda, dwie przyjaciółki, nieumyślnie doprowadzają do śmierci swojego kolegi. Wyrzuty sumienia obu dziewczyn nie pozostają bez wpływu na ich relacje, a splot nieszczęśliwych wypadków doprowadza do śmierci Amandy. Dominika czuje, że jej życie zaczyna się rozsypywać jak domek z kart. Ciągła obsesja, że jest obserwowana, a skrywane tajemnice wyjdą na jaw, towarzyszy jej na każdym kroku.
Czy Dominice uda się zaznać spokoju? A może dosięgnie ją kara za grzechy?
,,Domino cierpienia" to powieść o zrządzeniach losu, tajemnicy i zemście. Historia ukazuje, jak jedno wydarzenie może wpłynąć na całe ludzkie życie.
Wydawnictwo: Dlaczemu
Data wydania: 2022-04-06
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 0
Język oryginału: polski
Niektórzy twierdzą, że życie to ciąg przyczynowo-skutkowy. Jeden wybór, pociąga za sobą kolejne i trudno później zacząć podążać inną drogą. Zawsze można zawrócić, owszem, ale nie jest to tak łatwe jakby się mogło wydawać. A wszystkie decyzje mają swoje konsekwencje, niektóre nawet tragiczne i choć czasem uda się je przesunąć w czasie, to zawsze w końcu dopadną właściwego człowieka. I takim symbolicznym dominem określa życie w swoim wyjątkowym debiucie Patrycja Arendt. Żongluje rodzajami literackimi przenosząc nas w mgnieniu oka z namiętnego erotyku do mrożącego kryminału, a potem na powrót do literatury obyczajowej pełnej emocji. A jednocześnie ani na chwilę nie zwalnia tempa i nie pozwala czytelnikowi nawet na chwilę wytchnienia.
Dominika wydaje się być kruchą i uległą dziewczyną, która nie jest w stanie poradzić sobie ze śmiercią przyjaciółki. Taką ją poznajemy, jako wymagającą opieki, o delikatnej psychice, pogrążoną w żałobie. Choć bezsprzecznym faktem jest, że śmierć Amandy sprawiła, że Dominika znalazła się w swoim prywatnym piekle, to poznając jej historię zaczynamy zupełnie inaczej oceniać jej postać. To kobieta, która bardzo umiejętnie potrafi manipulować ludźmi. Nie ma problemów z tym by być bezwzględną, a wyrzuty sumienia choć są jej znane, nie sprawiają większego kłopotu, by mogła żyć z ich brzemieniem. Decyzje, które podejmuje mogą wydać się co najmniej dziwne i często zwyczajnie złe postronnemu obserwatorowi, a ludzie, którymi się otacza też niekoniecznie należą do kryształowych obywateli. I jedynie jej psi towarzysz zdaje się być nieskalany złem tego świata.
Autorka z zamysłem ale też znakomitym wykonaniem prowadzi nas przez zawiłości fabuły. Dzięki mieszanej narracji z wydarzeń teraźniejszych i przeszłych mamy możliwość ujrzenia co doprowadziło Dominikę do stanu, w jakim obecnie się znajduje. Niektóre zakręty jej losów wręcz szokują i z pewnością nie jesteśmy przygotowani na taki obrót spraw. Kiedy zaczynamy cokolwiek podejrzewać, zostajemy zręcznie wyprowadzeni z błędu, zdaje się, że już mamy rozwiązanie w garści, jednak tak naprawdę nic nie jest tu oczywiste, a rzeczy nie są takimi, jakimi je postrzegamy. To naprawdę debiut wysokich lotów, ukazujący różne portrety psychologiczne ludzi o skomplikowanej osobowości. Również relacje postaci tu występujących są niejednoznaczne. Podobnie jest z ich decyzjami, które podejmowane często pod wpływem emocji i chwili sprawiają, że ich życie niemal dąży do nieuchronnej katastrofy. Autorka nie zapomniała też o stworzeniu przekonującej i intrygującej historii życia bohaterów. Czy ludzie są z założenia źli? Nie znajdziemy tu jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, jednak można śmiało wnioskować, że sploty wielu wydarzeń mogą ich takimi wykreować. Gorąco polecam ten wyróżniający się debiut, w którym nic nie jest czarno-białe i występuje wiele odcieni szarości, a bohaterów nie sposób stanowczo osądzić.
Domino kojarzy nam się z dobrą zabawą, ale również z tym że uderzając jeden element, powalamy za sobą kolejne.
Tak więc tytuł mamy rozpracowany, co daje nam wskaźnik do nakreślenia fabuły książki.
Powiedzieć, że jest ciekawa i pozostawiająca po sobie wiele myśli, to tak jakby nie powiedzieć nic. Książka ma naprawę do ukazania więcej.
Na początku poznajemy dwie dziewczyny, które zostają przyjaciółkami. Ich relacja zaczyna zmieniać się w obsesyjną, rujnującą życie innych ludzi, powodując tragedię. Niestety nie jedna. Szczerze powiedziawszy, jest to swego rodzaju przekaz, abyśmy bardziej uważali, jakimi otaczamy się ludźmi.
Nie jest to jedyna z przesłanek, ale nie zamierzam Wam spojlerować. Chcę, abyście sami mogli dojść do różnych wniosków, czytając tę książkę.
Nie musicie się obawiać grubości, bo należy ona do tych cieńszych, ale jakże intensywnych. Kiedy tylko zaczyna się dziać akcja, nie zwalnia ani na moment. Nudy tutaj na pewno nie uświadczycie.
Kiedy już myślimy, że życie naszej bohaterki zaczyna się układać, spada taki cios jakiego się nie spodziewa. Sami jesteśmy w szoku, tym co przyszykowała nam autorka.
Naprawdę polecam Wam te książka. Czyta się ją bardzo szybko dzięki wartkiej akcji i dobrze wykreowanych postacią. A gdzie zamknięcie ostatnią stronę, będziecie mieć ochotę na więcej.
Marta Bednarska zawsze musiała sama o siebie zadbać. Zdecydowanie nie miała łatwego życia. Niestety los kolejny raz ją doświadczył. Musi zmierzyć się z...
Przeczytane:2022-04-27, Ocena: 6, Przeczytałam,
Przeplatane rozdziały-teraz-kiedyś powodują,że poznawane wydarzenia w różnych odstępach czasowych budują niesamowicie napięcie.
Z pozoru idealna znajomość przyjaciółek po odkryciu szczegółów ukazuje inne oblicze ich relacji…🥺😳
Bardzo podobało mi się sposób w jaki autorka trzymała czytelnika w niewiadomej sytuacji oraz zaskakujących wydarzeniach,które następowały w życiu Dominiki.
Nawet najlepiej zaplanowana zbrodnia wychodzi na jaw…a potem jest zemsta.Z czyjej strony Dominika powinna obawiać się kary za swoje grzechy?
A zakończenie…miałam ciarki na skórze😳 Potrafiło mnie zaskoczyć 👏👏👏👏👏
Jeśli lubisz książki z tajemnicami i zemście za dokonane czyny to ta książka jest idealna dla Ciebie😉
Polecam