Pasjonująca rozmowa o miłości do muzyki, życia i gotowania.
Dobrissimo to długie rozmowy prowadzone ciepłym letnim wieczorem przy kieliszku dobrego wina.
To przyjaźń, która rodzi się niepostrzeżenie podczas zajadania się truskawkowym tortem.
To wspólne spędzanie czasu na słuchaniu muzyki, pasjonujących rozmowach o niej, na wspólnym gotowaniu i jedzeniu.
Dobrissimo to esencja tej wyjątkowej książki.
Aleksandrę Kurzak, najsłynniejszą polską śpiewaczkę operową, oraz Marzenę Rogalską, dziennikarkę uwielbianą przez Polki, połączyła miłość do opery. Porywające historie o emocjach i namiętnościach stały się inspiracją do rozmowy o tym, co im w duszy gra.
Bo opera to tak naprawdę życie. To radość bycia razem, którą Aleksandra i Marzena chcą się podzielić z każdym z nas. Przywołując operowe smaczkii rozkoszując się smakami ulubionych, jeszcze parujących potraw, przy pięknie zastawionym stole rozmawiają o rodzinie, przyjaźni, pasji i muzyce, która bywa światłem w najtrudniejszych momentach życia.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2022-11-23
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 464
Nie każdy musi lubić operę. Nie każdy musi się nią fascynować. Ale każdy może przeczytać o operze od kuchni. Poznać kulisy powstawania opery, jej wykonania, dowiedzieć się więcej o artystach wcielających się w rolę bohaterów znanych oper. A to wszystko dzięki wspaniałej lekturze Dobrissimo! Opera od kuchni. Znana dziennikarka Marzena Rogalska prowadzi długą, pełną smaczków, ale i bardzo intymną rozmowę ze znaną divą Aleksandrą Kurzak. Obie panie znają się od lat, przyjaźnią się, a co jest najważniejsze, kochają operę. Marzena Rogalska ma bardzo dużą wiedzę na temat opery, a Aleksandra Kurzak znakomicie wciela się w bohaterów znanych oper. Dzięki tym paniom można się zainteresować bliżej operą i chcieć na żywo zobaczyć chociaż jeden z takich spektakli.
Dobrissimo! Opera od kuchni to nie jest książką kucharska, aby tytuł was w żaden sposób nie zwiódł. To długie i osobiste rozmowy o operze, życiu, miłości do śpiewania i przygotowywaniu potraw w rytmie znanych oper. Poznajemy życie osobiste divy operowej, jej wzloty i upadki, trudne i dobre chwile. Kobiety sączą czerwone wino i rozmawiają o życiu. Artystka otwiera się, poznajemy jej męża i wspaniałą córeczkę, zdradza nam przepis na udany związek, wolny od złych emocji i zazdrości. A w przerwie poznajemy przepisy na ulubione potrawy Aleksandry i jej małżonka, który doskonale potrafi ją zastąpić w kuchni. Podróżujemy po świecie i dowiemy się, skąd u Aleksandry wzięła się miłość do muzyki. Czyżby wyssała ją z mlekiem matki? Całkiem prawdopodobne, biorąc pod uwagę, czym zajmuje się jej matka.
Ta kulinarna uczta to podróż po naszych zmysłach: smaku, węchu i słuchu. One się wzajemnie uzupełniają i przenikają. Jesteśmy dopieszczeni smakiem opery w wydaniu Aleksandry Kurzak. Smaczniej i efektowniej już być nie może. A opowieści, które snuje artystka można słuchać bez końca, są delikatne i subtelne, ciekawe i inspirujące. Potrafi grać na naszych emocjach, potrafi znakomicie dotrzeć w najintymniejsze zakątki naszej wrażliwej duszy. I karmić je swoim pięknym głosem, mocnym i odważnym, pełnym miłości i radości.
Mamy przed sobą pięknie wydaną książkę, w twardej oprawie, już samo zerknięcie na okładkę sprawia, że nie można jej się oprzeć. A dotyk każdej kartki tej lektury przynosi ekscytujące odczucia, które są uzupełniane aksamitnym głosem śpiewaczki.
Polecam, wzruszająca opowieść o życiu i muzyce. O tym, co w duszy gra śpiewaczce operowej. Warto się przekonać, to nie jest takie oczywiste.
Bardzo ładna pozycja na prezent. Taką książkę to aż miło podarować! Dostojna w całej okazałości!
🎼„Dobrissimo!” 🎶
Kuchnia, gotowanie, potrawy z całego świata oraz opera mogą stanowić duet idealny, o czym przekonują czytelnika @marzena_rogalska w rozmowie z @aleksandra_kurzak, wybitną śpiewaczką operową.
Tak wiele razy słyszałam, że opera to „trudna sztuka” i nie każdy preferuje taką formę muzyczną. Ta książka jest oczywiście dla wszystkich miłośników sztuki operowej, ale może właśnie najbardziej dla tych, którzy odczuwają przed nią pewne obawy. Opera nie musi być drętwa, czy nużąca. W każdym dziele operowy kryje się ogrom emocji i niezwykłych historii. Może właśnie sposób, w jaki Pani Marzena i Pani Aleksandra opowiadają o tych dziełach wokalno - instrumentalnych sprawi, że będziecie chcieli przekroczyć próg sal muzycznych.
Tu każde zdanie wypowiedziane jest z uśmiechem na twarzy, z ogromną pasją, które uderza z każdej zapisanej strony, bo obie Panie żyją muzyką, to właśnie ona przynosi bezmiar przeżyć duchowych.
Każdy rozdział książki dotyczy innej opery. Mamy tutaj do czynienia z Toscą Pucciniego, Traviatą Verdiego, Napojem miłosnym Donizettiego, czy Czarodziejskim fletem Mozarta. To oczywiście tylko wybrane tytuły, jest ich więcej… dużo więcej, a każdy z nich stanowił część życia Pani Aleksandry, bo wszystkie wykonywała na wielu scenach całego świata .
Fragmenty dotyczące poszczególnych dzieł muzycznych zbudowane są w ten sam sposób, początkowo czytelnik zagłębia się w historię danej opery, czy niuanse z życia kompozytorów, następnie przechodzi do rozmowy, w której Pani Aleksandra Kurzak dzieli się swoimi doświadczeniami scenicznymi, tym jak przygotowywała się do poszczególnych ról, jak wyglądała jej współpraca z dyrygentami, innymi śpiewakami (np z mężem artystki, który również jest śpiewakiem operowym, znakomitym tenorem) czy reżyserami. Solistka operowa opowiada rownież z wielką miłością o swoich najbliższych, o tym jak jej kariera nabierała tempa, o tym ile marzeń zawodowych już spełniła i jak wiele jeszcze może spełnić.
To idealna propozycja na długie wieczory. Dodatkowo mocno zachęcam do tego, aby podczas lektury wybrzmiewała, gdzieś z boku muzyka operowa, wtedy odbiór tej rozmowy jest jeszcze bardziej dogłębny. Nie ukrywam, że od kilku dni cały czas słucham operowych arii, słucham i zwyczajnie się przy nich wzruszam…
"Dobrissimo! Opera od kuchni" to książka napisana przez dziennikarkę Marzenę Rogalską oraz sławną śpiewaczkę operową Aleksandrę Kurzak.
Czytając tę książkę czułam się jakbym siedziała razem z tymi wspaniałymi paniami, piła kawę i słuchała ich opowieści. Dowiadujemy się w jaki sposób obie autorki poznały się i co zapoczątkowało ich piękną przyjaźń. Pani Aleksandra opowiada o swojej karierze operowej, a także o tym jak zaczęło się jej wielkie gotowanie. Oprócz interesujących historii i anegdot o rodzinie, przyjaźni, operze i muzyce dostajemy smaczne kulinarne przepisy. Książka zachwyca treścią, długimi rozmowami pomiędzy autorkami, ale także pięknymi zdjęciami Pani Aleksandry, jej rodziny oraz potrawami przygotowanymi przez Panią Aleksandrę.
Przyznam się szczerze, że nigdy nie byłam w operze.
Po przeczytaniu tej książki mogę powiedzieć, że chciałabym poznać osobiście obie autorki.
Spędziłam z nimi cudownie czas. Bawiłam się znakomicie.
Jestem oczarowana pięknym wydaniem tej książki, która zachwyca okładką i całym środkiem.
Przekonacie się, że przepisy Pani Aleksandry będą wykorzystywane przez każdego kto będzie miał w domu tę książkę. U mnie ta książka będzie zajmowała szczególne miejsce na półce.
Jeśli nie macie pomysłu na prezent to a książka będzie strzałem w dziesiątkę i może nabierzecie ochoty, żeby wybrać się do opery 😉
Gorąco polecam!
Z największą przyjemnością powróciłam do odkrywania na nowo twórczości autorki, którą znam ze wcześniejszych przeczytanych przeze mnie powieści cyklowych: Karla Linde (tom 1), Karla Linde (tom 2) do których zamierzam za jakiś czas powrócić i dokończyć, bo uważam, że Pani Marzena Rogalska ma w sobie duży pisarski potencjał, trafne wyczucie tematyczne oraz to, co ja cenię najbardziej u dziennikarzy komunikatywność połączoną z ogromnym poczuciem humoru, lekkim dystansem do siebie samej, wiedzą, z którą chętnie się dzieli z innymi pragnącymi poznawać autorkę od innej strony.
Zanim rozpoczęłam, czytać tę książkę to zapoznałam się z jej główną treścią, a co najważniejsze okazało się, że współautorkę Panią Aleksandrę Kurzak znałam nieco wcześniej dzięki temu, że słuchałam w audycji muzycznej poświęconej muzyce operowej prowadzonej przez osobę, znającą doskonale ten świat, gdyż zajmował się na co dzień śpiewaniem operowym, promowaniem nowych młodych operowych talentów. Miał możliwość zaśpiewania również z nimi, prowadzenia koncertów i zachwycaniem się ich kunsztem głosowym, a na koniec przeprowadzał piękne z nimi rozmowy na temat zaśpiewanych oper. Był to fantastyczny, pełen ciepła, wiedzy, sympatyczności, kultury rozmowy, szacunku dla rozmówcy śp. Pan Kazimierz Kowalski, z którym miałam możliwość rozmowy jako słuchaczka o muzyce, którą prezentował w autorskich audycjach.
Dzięki temu, że śp. Pan Kazimierz Kowalski przypomniał, o istnieniu muzyki operowej będzie ona częściej gościć podczas audycji radiowych oraz relacjonowana w telewizji z okazji różnych prezentowanych świątecznych gal, festiwali, które przypominają nam o tym, że są młode osoby, które śpiewają operę wciąż to na najwyższym poziomie. Mają tego świadomość, że nie każdy lubi ten rodzaj muzyki. Należy się cieszyć tym, że są pośród niej wyjątkowi muzyczni operowi przedstawiciele, a w szczególności Pani Aleksandra Kurzak. Miałam okazję posłuchać jej występu. Bardzo mi się spodobał.
Zadane pytania przez Panią Marzenę Rogalską zostały, trafnie dobrane do całości.
Książka ta dla wielu czytelników będzie wiele stanowiła głębię nieujawnionych do tej pory tajemnic, co ukrywa w duszy śpiewaczka operowa, która kocha śpiewać, poznamy ją od kuchni oraz jak wygląda na co dzień jej życie prywatne.
Książka ta została bardzo ładnie wydana, składa się z 20 rozdziałów, a do każdego z nich została opowiedziana muzyczna historia związana z wykonywanym zawodem piosenkarki.
Czytając, tę książkę warto, jest też wsłuchać się operowe melodie wykonywane przez Panią Aleksandrę Kurzak.
Bo w święta najważniejsza jest miłość Lwów 1909. Spotkanie samotnego wdowca i chłopca szukającego bezpiecznej przystani, które na zawsze odmieni życie...
Porywająca historia, wielkie uczucie w przededniu dziejowej burzy. Czy miłość przetrwa wszystko? Karla po zdanej maturze może wreszcie spełnić swoje marzenie...