Wydawnictwo: PWN
Data wydania: 2001-09-09
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 284
W książce tej poznajemy autobiograficzną historię. Autorka opisuje swoje przeżycia w klasztorze Ubogich Sióstr z Nazaretu. I choć nazwa jaką posługują się owe zakonnice brzmi niewinnie i skromnie, to realia są zupełnie inne...
Frances jest środkowym dzieckiem. Mając dwa lata została razem z siostrami - sześcioletnią Lorettą i najmłodszą Sinead - oddana do klasztoru. Matka dzieci po prostu zawiozła je, wręczyła im list do matki przełożonej i odjechała we mgle. Pozostawione przed bramą klasztoru dziewczynki długo patrzyły za światłami auta, póki nie zniknęły na dobre...
Już pierwsza scena, którą streściłam powyżej przyprawia o ciarki i wzruszenie. Autorka opisuje tą sytuację w sposób dokładny, do tego stopnia, że czytelnik wręcz czuje tą chłodną stal bramy i widzi tę przejmującą mgłę. Opisy w tej książce są bardzo plastyczne, nawet jeśli są mroczne i przyprawiające nieraz o obrzydzenie. Autorka pokazuje obraz zakonnic - w nie najlepszym świetle. Tutaj są one stręczycielkami, katami, dręczycielkami. A przy tym ogromnymi hipokrytkami.
Ogólnie cała książka jest bardzo dobra. Interesująca od pierwszego rozdziału do samego końca. Kilka ostatnich rozdziałów jest bardzo dynamicznych i tak ciekawych że sama nie wiem kiedy pochłonęłam drugą połowę książki w całości.
Polecam tę książkę. Jest momentami bulwersująca i szokująca ale jednocześnie jest wzruszającym przykładem walki o wolność. Walki często będącej w cieniu ogromnego ryzyka...
Warto zapoznać się z historią autorki, która po wielu niepowodzeniach w końcu uzyskała to, o co tak walczyła od dzieciństwa - wolność, a także odnalazła przyjaciół, którzy jej w tym bardzo pomogli (przede wszystkim Patsy), zrozumieli ją i wspierali. Natomiast przy pomocy psychoterapeutki Frances zdołała przezwyciężyć demony przeszłości rozprawiając się z nimi między innymi przenosząc swoje przeżycia na papier. Dzięki temu mogliśmy poznać jej dramatyczna historię.
Jak wyglądało życie w klasztorze i jakimi sposobami próbowała wraz z siostrami ukrócić katusze? Z jakimi jeszcze (oprócz bicia i głodzenia) problemami musiała się borykać mała Frances? Jak wyglądało jej życie "po klasztorze"? Odpowiedzi na te i inne pytania: w książce.
Belfast, Irlandia Północna, grudzień 1956 roku. Trzy siostry, 6-letnia Loretta, 2-letnia Frances i 2-miesięczna Sinead, trafiają do sierocińca prowadzonego...
Przeczytane:2013-04-20, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki na 2013 rok,