Depresja i inne magiczne sztuczki

Ocena: 3 (1 głosów)

Najgłośniejsza youtuberka, performerka z Kanady i jej wyjątkowa poezja

cześć. kiedy mówię cześć, chcę powiedzieć dziękuję. kiedy mówię dziękuję, chcę powiedzieć uwielbiam cię. kiedy mówię uwielbiam cię, chcę powiedzieć, że sprawdzę twój horoskop.

Możesz pisać o miłości i kobiecości, o dojrzewaniu i samoświadomości. Możesz pisać o chłopcach, których kochasz. Ale o depresji? Do tego potrzeba niezwykłej odwagi i nietuzinkowego talentu.

Sabrina Benaim jest przenikliwą obserwatorką codzienności, którą z niezwykłym wyczuciem opisuje w krótkich formach poetyckich. Jej wiersze zaskakują, wzruszają i rozśmieszają, a - przede wszystkim - są do bólu szczere. Ten tomik odczaruje nawet najbardziej mroczne chwile w naszym życiu.

mama mówi: przecież umiesz zrobić coś z niczego,

a potem pyta bez ogródek czy się boję śmierci.

nie,

ja się boję żyć.

Sabrina Benaim - popularna kanadyjska poetka i perfomerka. Jej poemat Explaining My Depression to My Mother stał się kulturowym fenomenem, który obejrzało na Youtubie prawie 7 milionów osób.

Informacje dodatkowe o Depresja i inne magiczne sztuczki:

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2018-06-13
Kategoria: Poezja
ISBN: 9788308065273
Liczba stron: 96
Tytuł oryginału: Depression & Other Magic Tricks

więcej

Kup książkę Depresja i inne magiczne sztuczki

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Depresja i inne magiczne sztuczki - opinie o książce

Avatar użytkownika - Girl-from-Stars
Girl-from-Stars
Przeczytane:2019-03-10,

http://kochajacaksiazki.blogspot.com/2018/07/174-sabrina-benaim-depresja-i-inne.html

Poezja to taki dział literatury, który według mnie nie powinien podlegać ocenie. Jedni kochają utwory Mickiewicza, inni Słowackiego, a jeszcze inni Herberta. Wiersz jest dobry, jeśli jego autor potrafi w słowach odzwierciedlić te uczucia, które są nam bliskie. Przecież to, czy dany wiersz jest arcydziełem nie jest uwarunkowane tym, czy każdy go zrozumie. Dlatego też nie będzie to klasyczna recenzja, a luźna opinia.

Najgłośniejsza youtuberka, performerka z Kanady i jej wyjątkowa poezja.
Możesz pisać o miłości i kobiecości, o dojrzewaniu i samoświadomości. Możesz pisać o chłopcach, których kochasz. Ale o depresji? Do tego potrzeba niezwykłej odwagi i nietuzinkowego talentu.
Sabrina Benaim jest przenikliwą obserwatorką codzienności, którą z niezwykłym wyczuciem opisuje w krótkich formach poetyckich. Jej wiersze zaskakują, wzruszają i rozśmieszają, a – przede wszystkim – są do bólu szczere. Ten tomik odczaruje nawet najbardziej mroczne chwile w naszym życiu.

Czy dzięki temu tomikowi dowiedziałam się czegoś więcej o depresji? Niezupełnie.
Z drugiej jednak strony uważam, że definicja słowa „depresja” dla każdego może brzmieć nieco inaczej. Być może nie każdy, ale większość z nas było choć raz w stanie depresyjnym. Dlatego też brak jakiś nowych informacji na ten temat, nie uważam za wadę tej książki. (Choć zapewne dla niektórych może stanowić duże rozczarowanie).

Jak to w każdym tomiku, jedne wiersze zachwyciły mnie bardziej, a inne nieco mniej. Najbliższy memu sercu zdecydowanie był utwór pt. „być singlem”. Prosty, niezbyt długi, ale idealnie pokazujący uczucia towarzyszące osobom samotnym. Oczywiście były również takie wiersze, których nie potrafiłam rozgryźć. Być może gdybym przed lekturą poszperała nieco w internecie na temat autorki, to zdobyte informacje rzuciłyby mi nieco światła na poszczególne wiersze. Możliwe, że wtedy potrafiłam poprawnie zinterpretować dany utwór, zrozumieć, co autorka chce mi przekazać za jego pomocą.

Dużym atutem tego tomiku jest zdecydowanie jego szata graficzna. Na okładce tytułowej panuje dość duży minimalizm, ale ma w sobie to coś, co przyciąga uwagę. Kolejnym plusem jest również twarda oprawa.

Ciężko stwierdzić, czy to było dobre, czy też nie. Nie mniej jednak jestem przekonana, że w tomiku „Depresja i inne magiczne sztuczki” każdy znajdzie coś dla siebie. Nie spodziewajcie się klasycznych wierszy, czy też prostych rymowanek. Każdy wiersz jest inny, nietuzinkowy. Czasem zbudowane są one z trzech czy czterech wyrazów, a czasem wyglądają jak wyrwana kartka z pamiętnika.

Czy żałuję, że sięgnęłam po utwory pani Benaim? Nie.
Czy spodziewałam się czegoś więcej? Chyba tak.

Moja ocena: 6/10

Link do opinii
Avatar użytkownika - zaczytanaaniaa
zaczytanaaniaa
Przeczytane:2018-07-31, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2018,

W dzisiejszych czasach każdy chce pisać. Jednym wychodzi to lepiej, a innym niestety gorzej. Poezja to ciężki orzech do zgryzienia, jeżeli chodzi o odbiór, ale jeszcze cięższy, kiedy chodzi o skomponowanie sensownego wiersza. Sabrina Benaim to youtuberka i performerka, ale z twórczością nie jest jej po drodze. Zaintrygował mnie tytuł i wiele obiecujący opis - o tym, że wiersze mnie wzruszą, a zarazem rozśmieszą. W moim przypadku wiersze te nie wywołały jakichkolwiek emocji. Do końca tomiku pozostałam obojętna na słowa i to, co Autorka chciała przekazać.


Język jakim posługuje się Sabrina jest bardzo specyficzny i niestety nie mogłam zrozumieć o co jej chodzi. Nie zauważyłam wzruszających wzmianek o depresji, dostrzegłam natomiast mało znaczące zdania, które niczego nie trzymały się.

 


Jestem strasznie zawiedziona, że pewna youtuberka rzuciła się na głęboką wodę i postanowiła wykazać się w dziedzinie, z którą niestety nie jest jej po drodze. Myślę, że najpierw powinno się podszkolić w danej kwestii, a dopiero wtedy wyrażać własne zdanie na taką skalę.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Pies
Anna Wasiak
Pies
Cienie. Po prostu magia
Katarzyna Rygiel
Cienie. Po prostu magia
Suplementy siostry Flory
Stanisław Syc
Suplementy siostry Flory
Lato drugich szans
Dagmara Zielant-Woś
Lato drugich szans
Odpowiedź Hiobowi
Carl Gustav Jung
Odpowiedź Hiobowi
Upiór w szkole
Krzysztof Kochański
Upiór w szkole
Piwniczne chłopaki
Jakub Ćwiek
Piwniczne chłopaki
Dolina Marzeń. Przeszłość
Katarzyna Grochowska
Dolina Marzeń. Przeszłość
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy