Demony Oksytanii

Ocena: 4 (2 głosów)

Tajemne znaki, zagadkowe morderstwa i stowarzyszenie, które nie cofnie się przed niczym...

Południowa Francja. Niewielkim miasteczkiem Rennes-le-Château wstrząsają wieści o brutalnych zabójstwach księży kościoła Świętej Marii Magdaleny. Kiedy zaniepokojony proboszcz parafii prosi o pomoc miejscowych policjantów, ci pozostają obojętni i bagatelizują problem.

W tym samym czasie Oliver Monroe, profesor archeologii na jednej z amerykańskich uczelni, odbiera od swojej przyjaciółki Kate Evans tajemniczy telefon z prośbą o pomoc i niezwłoczne udanie się do Francji. Wskazówki, jakie od niej dostaje, kierują go na trop makabrycznych mordów. Zagadki nie da się jednak rozwiązać bez powrotu do tego, co działo się w Rennes-le-Château za probostwa François Bérengera Saunière’a. Rozpoczyna się niebezpieczna gra, w trakcie której Oliver będzie musiał nie tylko rozszyfrować mnóstwo znaków, lecz także uwolnić porwaną Kate i odnaleźć zabójcę księży. Finału tej historii nie sposób przewidzieć.

Znasz „Kod Leonarda da Vinci”? Myślisz, że wiesz już wszystko?

Tomasz Serzysko w najnowszej książce zaprasza Czytelników do zmierzenia się z sensacją najwyższej próby z odniesieniami do historii, opowieści niesamowitych i teorii spiskowych na temat największej tajemnicy Kościoła.

Informacje dodatkowe o Demony Oksytanii :

Wydawnictwo: Lira
Data wydania: 2023-02-08
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788367388979
Liczba stron: 432
Język oryginału: Polski

więcej

Kup książkę Demony Oksytanii

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Demony Oksytanii - opinie o książce

Sugerujecie się zamieszczonymi na okładkach książek porównaniami do bardzo popularnych bestsellerów i ich autorów? 

Ja ich nie lubię. Czy "Demony Oksytanii" Tomasza Serzysko można postawić w jednym szeregu z "Kodem Leonarda da Vinci" Dona Browna? Czy takie porównanie okazało się rozczarowaniem, czy też nie?

"Kod Leonardo da Vinci" był powieścią, którą wyrywałam sobie z moim mężem z rąk. Był to pierwszy kryminał, jaki przeczytałam, łączący morderstwa z symbolami, tajemnicami kościoła i sztuki oraz spiskowymi teoriami. To była lekka, wciągająca, odprężająca lektura, od której zaczęła się moja przygoda z powieściami Dona Browna, a także z powieściami innych autorów piszących w podobnym stylu. "Demony Oksytanii" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Pana Serzysko, natomiast druga książka jego autorstwa, której głównym bohaterem jest Oliver Monroe, profesor archeologii na jednej z amerykańskich uczelni. To z nim wybieramy się do Południowej Francji, po tajemniczym telefonie od przyjaciółki Kate Evans z prośbą o pomoc i niezwłoczny przyjazd. Okazuje się, że kobieta została porwana, i by ją odnaleźć będzie musiał podążyć tropem makabrycznych mordów księży kościoła Świętej Marii Magdaleny, w niewielkim miasteczku Rennes-le-Château, a także rozwiązać zagadki powiązane z dawnym proboszczem parafii, księdzem milionerem - Francois Berenger Sauniere'm (brzmi znajomo?). Od tego momentu w książce dzieje się bardzo dużo. Autor wplata w fabułę autentyczne postaci, miejsca, opisy zabytków. Podobał mi się motyw tajnego stowarzyszenia oraz wątku związanego z optogramem. Akcja: gęsta, mroczna, napięta, tajemnicza, lecz mocno zawiła, przez co czytanie wymaga dużego skupienia, przez co nie zachęciła mnie do poszukiwania informacji na ich temat, a to udało się Brownowi w swoich powieściach. Atmosfera, mnogość zagadek, podejrzenia kierowane na każdego z bohaterów zmylają czytelnika sprawiając, iż nie domyślamy się zakończenia, które zaskakuje oczywistością, i to oczywiście jest in plus.

Podsumowując "Demony Oksytanii" mają kilka cech wspólnych z powieściami Dona Browna, jednak są powieścią dużo bardziej wymagającą skupienia i mroczniejszą, przez co nie dają aż takiej rozrywki, chwili relaksu. Brakuje mi w niej tego czegoś, co porwało mnie w powieściach Browna, niemniej nie jest zła i może przyciągnąć uwagę wszystkich miłośników dobrej powieści, sensacji i kryminalnych historii. "Mamy Nie jest ani rozczarowaniem, ani nie wywołała hurra zachwytu. Może gdyby autor wykorzystał atuty, przenosząc format tego typu powieści na rodzime podwórko, dotykając tajemnic polskich miast, miasteczek i wsi, zaciekawiłby większe grono czytelników. 

Dodam, iż Audiobook czyta Tomasz Bielawiec, który ma przyjemny głos aczkolwiek, lecz z całym szacunkiem, gdybym mogła decydować, nie wybrałabym jego osoby do czytania tej powieści. W moim odczuciu bardziej pasowałby Marcin Połczyński, Mariusz Bonaszewski.

 

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Jak ograłem PRL. Na rowerze
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na rowerze
Dziewczynka ze srebrnym zębem
Andrzej Marek Grabowski
Dziewczynka ze srebrnym zębem
Mój brat Feliks
Regina Golińska-Barancewicz
Mój brat Feliks
Pies
Anna Wasiak
Pies
OdNowa
Anna Kasiuk ;
OdNowa
Cienie. Po prostu magia
Katarzyna Rygiel
Cienie. Po prostu magia
Opowieści o porach roku
Karine Tercier
Opowieści o porach roku
Dori
Andrzej Kwiecień ;
Dori
Suplementy siostry Flory
Stanisław Syc
Suplementy siostry Flory
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy