Prawdziwa przyjaźń to skakanie za sobą w ogień.
W przypadku Winony Olsen i Lucille Pryce do pożaru doszło pewnej nocy, kiedy dziewczyny spotkały się przed komisariatem policji. Patrzyły na rany na swoich ciałach i obiecały sobie nawzajem, że zemszczą się na każdym, kto znowu będzie chciał je skrzywdzić.
Winona mieszka w pozornie idealnym domu, który dzieli ze swoim pozornie idealnym ojcem. Nikt nie wie, że zamyka drzwi do spiżarni, aby ją kontrolować, i zostawia siniaki tam, gdzie nikt ich nie widzi.
Lucille dusi się pod ciężarem potrzeb swojej matki i brata, handlarza narkotyków. Zastanawia się, czy może liczyć na coś poza znikającymi napiwkami kelnerki i wiszącą nad nią przeszłością swojej ledwo wiążącej koniec z końcem rodziny.
Pewnej wstrząsającej nocy dziewczyny zdają sobie sprawę, że nie mogą czekać na ukończenie szkoły, aby rozpocząć nowe życie. Muszą to zrobić. Teraz. Godzinę później mają już plan, dzięki któremu dostaną się z małego miasteczka w stanie Michigan do Chicago.
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2024-10-23
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: Hello Girls
Są takie pozycje, po które, gdy tylko przeczytamy opis, chcemy niezwłocznie sięgnąć. Tak było właśnie w przypadku książki Brittany Cavallaro i Emily Henry. Byłam świadoma, że odnajdę na jej stronach historię, gdzie fikcja doskonale miesza się z rzeczywistością, wpędzając czytelnika w oszałamiającą niepewność, nie przypuszczałam jednak, iż będzie to miejscami lektura tak trudna, wręcz przytłaczająca. ,,Cześć, dziewczyny" jest bowiem intensywną mieszanką ciężkich tematów, które choć zostały starannie przykryte wartką, nieobliczalną akcją i subtelną otoczką, wciąż wielokrotnie przygniatają i otumaniają czytającego. Gwarantuję, iż ta przepełniona grą pozorów, niebywale dynamiczna, niekiedy szalona książka, dopieszczona motywem prawdziwej przyjaźni i emocjonującego motywu drogi, porwie Was już od pierwszych stron i nie wypuści ze swych macek, nim nie dotrzecie do finału, który dosłownie wbija w fotel!
Naszkicowane postacie są wyraziste i autentyczne, charakteryzują się niesłychanym magnetyzmem. Szybko okazuje się, że główne bohaterki nie są zwykłymi, beztroskimi nastolatkami. Ich bagaż doświadczeń wyraźnie przygniata swoim ciężarem. Oprócz typowych dla młodych osób rozterek, muszą zmierzyć się z takimi problemami jak utrata rodzica, toksyczne relacje w domu rodzinnym, brak bezpieczeństwa i oparcia, samotność owiana grą pozorów. I choć obie dziewczyny są wyjątkowo silne, to jednak przecież każdy ma swój limit cierpień, a zatajane traumy i demony muszą w końcu wypełznąć na powierzchnię. Czy jednak ucieczka z domu to dobre wyjście?
,,Cześć, dziewczyny" jest wyjątkowo dynamiczną, angażującą historią o prawdziwej przyjaźni, lecz także o próbie rozpoczęcia nowego życia, ucieczce od mrocznych demonów, zamieszkujących dom rodzinny, który przecież powinien być bezpiecznym azylem. Doskonale nakreślone postacie, które zbyt szybko musiały stać się dorosłymi, a w walce z problemami zostały pozostawione same sobie, traumatyczne przeżycia, misternie utkana sieć kłamstw i pozorów, a wszystko to nakreślone niesłychanie przyjemnym i ekspresyjnym piórem! Polecam całym sercem?
Jedno lato. Dwoje rywali. I zwrot akcji, którego nikt się nie spodziewał. Nora jest bezwzględną agentką literacką. Książki to całe jej życie. ...
Międzynarodowy bestseller, który rozpali cię w te wakacje! Zabawna historia miłosna pośród skwierczącego upałem lata. January Andrews to popularna autorka...
Przeczytane:2024-12-19, Ocena: 4, Przeczytałem,
??
Winona to córka znanego prezentera pogody, który w telewizji uchodzi wręcz za ideał. Rzeczywistość jest jednak zupełnie inna - jego dom pełen jest strachu i przemocy.
Lucille wychowuje się bez ojca, z zapracowaną mamą i niedojrzałym, wiecznie pakującym się w kłopoty bratem. Chciałaby żyć tak, by jej głowę zajmowało coś więcej niż obliczanie, jak przetrwać od pierwszego do pierwszego.
Dziewczyny zaprzyjaźniają się pewnego dnia, gdy spotykają się przy komisariacie policji, zranione i spragnione normalności. Gdy pewnego dnia los zrzuca na ich barki kolejne ciężary, postanawiają, że mają dość. Razem wyruszają w podróż ku nowemu życiu, bez strachu i przemocy.
??
Co znajdziecie w tej książce?
?? girl power
? problemy rodzinne
?? moralnie szare bohaterki
? motyw przemocy rodzinnej
,,Cześć, dziewczyny" to mocno feministyczna historia dwóch dziewczyn, które musiały przedwcześnie dorosnąć i które wbrew wszystkiemu postanawiają zawalczyć o siebie i rozpocząć nowe życie. Bardzo podobała mi się relacja między bohaterkami, ich siła i to, jak się wspierały i mogły na siebie liczyć w każdej sytuacji.
Tym, co psuło mi odbiór historii, był chaos, który często pojawiał się w dialogach. Momentami nie wiedziałam, o czym dziewczyny rozmawiają, a bardzo czegoś takiego w książkach nie lubię, bo wtedy zaczynam się wyłączać. Uważam, że fabuła też mogłaby być poprowadzona czytelniej, w bardziej uporządkowany sposób.
Z jednej strony historia mnie ciekawiła, z drugiej, ze względu na chaotyczny styl, miejscami miałam ochotę ją odłożyć. Mimo wad doceniam ją jednak. To jedna z tych książek, które łamią serce, ale też dają nadzieję.
??
[14+]
[współpraca reklamowa z @wydawnictwoyoung]