Najnowsza powieść bestsellerowej autorki - Joanny Jax!
Pod koniec lat czterdziestych dochodzi w Berlinie do serii tajemniczych morderstw. Pozornie ofiary nic nie łączy, jednak oficer prowadzący śledztwo odkrywa, że każda z tych osób przebywała w czasie wojny na terenie Afryki Północnej.
Brak motywów, niewiele śladów pozostawionych na miejscu zbrodni a także zmowa milczenia sprawiają, że śledztwo utyka w martwym punkcie.
Zdesperowany śledczy prosi o pomoc swojego dobrego znajomego, byłego oficera brytyjskiego wywiadu, który spędził na Bliskim Wschodzie wiele, licząc, że ten, dzięki znajomościom w tamtym regionie świata zdoła rozwikłać zagadkę niewyjaśnionych zabójstw. Mężczyzna, który po rozwiązaniu stref okupacyjnych zamierzał osiąść w Wielkiej Brytanii i nigdy nie wracać do przeszłości, postanowił podjąć wyzwanie. Nie spodziewał się jednak, że początek całej historii sięga początku wieku i ma również związek z pewną upalną nocą, kiedy to poznał pełną uroku tancerkę, która niedługo potem złamała mu serce i zrujnowała karierę.
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2024-03-13
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 336
Tytuł : Czas Zapomnienia. O Północy w Berlinie.
Autor : Joanna Jax
Wydawnictwo Skarpa Warszawska
Data premiery : 13.03.2024r.
#współpracareklamowa
#współpracabarterowa
#współpracarecenzencka
Opis książki :
Najnowsza powieść bestsellerowej autorki – Joanny Jax! Pod koniec lat czterdziestych dochodzi w Berlinie do serii tajemniczych morderstw. Pozornie ofiary nic nie łączy, jednak oficer prowadzący śledztwo odkrywa, że każda z tych osób przebywała w czasie wojny na terenie Afryki Północnej. Brak motywów, niewiele śladów pozostawionych na miejscu zbrodni a także zmowa milczenia sprawiają, że śledztwo utyka w martwym punkcie. Zdesperowany śledczy prosi o pomoc swojego dobrego znajomego, byłego oficera brytyjskiego wywiadu, który spędził na Bliskim Wschodzie wiele, licząc, że ten, dzięki znajomościom w tamtym regionie świata zdoła rozwikłać zagadkę niewyjaśnionych zabójstw. Mężczyzna, który po rozwiązaniu stref okupacyjnych zamierzał osiąść w Wielkiej Brytanii i nigdy nie wracać do przeszłości, postanowił podjąć wyzwanie. Nie spodziewał się jednak, że początek całej historii sięga początku wieku i ma również związek z pewną upalną nocą, kiedy to poznał pełną uroku tancerkę, która niedługo potem złamała mu serce i zrujnowała karierę.
" Ann-Katrin Schneider musiała ukrywać swoją tożsamość, ponieważ nie była pewna, czy znajduje się w Centralnym Rejestrze Zbrodniarzy Wojennych i Podejrzanych. Nie zamierzała jednak tego sprawdzać, mimo że w jej dokumentach widniały zupełnie inne dane. Obawiała się trudnych pytań ze strony pracujących w tej instytucji żołnierzy sił alianckich.
Teraz nazywała się Karen Brener i podzielała los większości berlińczyków. "
W Berlinie dochodzi do dwóch morderstw. Okazuje się, że ofiary w trakcie wojny przebywały na terenie Afryki Północnej, służyli w Afrika Korps.
Łączy ich także wspólna fotografia, na której znajdują się z feldmarszałkiem Rommlem.
Jaką tajemnicę ukrywali mężczyźni?
Dlaczego zginęli?
Co wspólnego ma z tą tajemnicą Ann-Katrin?
Czy komisarz Erik Weber rozwiąże zagadkę tych morderstw?
Świetna fabuła. Wątki, które czytelnik łączy we wspólną całość, jest jak układanka. Kiedy już otrzymujesz wszystkie części układanki fabuła nabiera lepszego sensu.
Dobrze wykreowani bohaterowie.
Akcja tocząca się swoim tempem, która rozgrywa się na dwóch płaszczyznach czasowych.
" O Północy w Berlinie" to pierwsza część dylogii Czas Zapomnienia. Jestem ciekawa drugiej części.
Autorka ma wspaniały styl pisarski. Potrafi zaciekawić fabułą i zachęcić czytelnika do zatracenia się w lekturze.
Dziękuję wydawnictwu za zaufanie i egzemplarz recenzencki.
Gorąco polecam.
#książkoweimpresje
Powojenny Berlin nie wygląda tak jak wcześniej, a życie tu stało się dość trudne. W pewnym momencie dochodzi do morderstwa, najpierw jednego, później kolejnego. Początkowo nikt ich nie łączy, jednak znalezione zdjęcie wszystko zmienia. Okazuje się, że wszyscy w czasie wojny przebywali w Afryce Północnej. Czyżby to miało coś wspólnego z ich śmiercią? Przed śledczymi nie lada wyzwanie. Mają mało śladów, świadkowie niby są, ale nie mówią wszystkiego, a to, co zdradzają, niewiele wnosi do sprawy. Czy uda się rozwiązać sprawę? Czy prawda wyjdzie na jaw?
Wiem, że zarys historii jest bardzo skąpy, ale nie mogę wam więcej zdradzić. Historia jest wielowątkowa, naprawdę dużo w niej się dzieje, a jednocześnie nie ma problemów w połapaniu się, o czym akurat czytamy, w jakim czasie jesteśmy. Akcja dobrze poprowadzona, ze zwrotami, które potrafiły mnie zaskoczyć. Mnie osobiście się podobała, wciągnęła mnie i zaciekawiła na tyle, że nie mogłam się od niej oderwać.
Bohaterów mamy wielu i to zarówno tych pierwszoplanowych, jak i pozostałych. Tak naprawdę każdy z nich ma coś na sumieniu. Jednych polubiłam bardziej, innych mniej. Niestety nic więcej o nich Wam nie mogę powiedzieć, jednocześnie nie zdradzając zbyt wiele z fabuły.
„Czas zapomnienia. O północy w Berlinie” to książka, która mnie się podobała, z którą spędziłam miło czas i polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Historia tajemniczych morderstw przenosi nas do powojennego Berlina. I trzeba tu naprawdę wytężyć umysł i skupić uwagę, bo nie dość, że historia sama w sobie jest dosyć zagmatwana, to jeszcze włożenie jej w ramy historyczne - trudne i niespokojne, czyni ją dosyć skomplikowaną ale też bardzo ciekawą i trzymającą w napięciu do ostatniej strony. Joanna Jax włożyła w tą książkę mnóstwo pracy. Oprócz Berlina odnajdziemy tu również szczegółowy opis malowniczego Egiptu. I to czyni powieść wielowymiarową. Mamy tu mnogość wątków, różne terytoria geograficzne oraz ramy czasowe - początek wieku rzutuje tu na wydarzenia bieżące, sami więc widzicie, że książka może do najłatwiejszych w odbiorze nie należy, ale ja takie lubię. Warto sięgnąć czasem po coś bardziej wymagającego. Lekkie pióro autorki i dynamiczną akcja sprawiają że czytanie tej powieści to duża przyjemność. Jak już wspomniałam, spotkamy tu liczne wątki. Autorka łączy je i przeplata że sobą w bardzo umiejętny sposób, nie bojąc się przy tym dotykać tych trudnych i bolesnych tematów, takich jak przemoc, wyzysk, życie Niemców w powojennym kraju, skolonizowany Egipt... Dużo tu tego, a wszystko to skupia się wokół prowadzonego śledztwa na świetnie zarysowanym tle historycznym. Nie zabraknie tu również romansu. Takie połączenie gatunkowe czyni tą powieść niezwykle absorbującą, i emocjonalną podróżą w przeszłość. Świetna kreacja bohaterów, dynamika, emocje, zagadka.... Kochani ta książka jest warta waszej uwagi, bo historia stworzona przez autorkę jest naprawdę wyjątkowa. Nie jest łatwa, ale warto się w nią zagłębić aby przeżyć razem z naszymi bohaterami niezwykłą przygodę!
Znacie twórczość Pani Joanny Jax ?
Dużym zaskoczeniem dla mnie, był fakt ukazania się sagi sensacyjnej spod pióra autorki. I UWAGA
tytułem wartym uwagi, ale wyłącznie dla wytrawnych koneserów gatunku.
Dlaczego?
Już wyjaśniam. 😉
📚 RECENZJA 📚
Seria tajemniczych morderstw w Berlinie, rozpoczyna śledztwo prowadzone przez komisarza Erika Webera. Brak motywów oraz trudności w prowadzeniu dochodzenia w zniszczonym wojną mieście, zmusza komisarza do uzyskania wsparcia byłego oficera brytyjskiego wywiadu Connora Evansa, który po odejściu z MI6, wraca do powojennych Niemiec w poszukiwaniu Ann Kathrin-Schneider - kobiety, która zrujnowała mu życie zawodowe i osobiste. Jak się okazuje, stanowi ona rownież źródło niejednej odpowiedzi.
Pierwsza część najnowszej powieści Pani Joanny, została poprowadzona w dwóch ramach czasowych. Mamy tu powojenny Berlin oraz retrospekcje skolonizowanej Afrykę, niszczonej przez czystki etniczne.
Wielowarstwowa fabuła została zbudowana w atmosferze tajemnicy i intrygi, a przy tym poparta rzetelnym tłem historycznym. Panujący w książce fantastyczny klimat w połączeniu z zawikłaną akcją, która została zbudowana na fundamencie zbrodni przy braku motywów, działalności konspiracyjnej oraz zmowie milczenia. Dodatkowym elementem scalającym fabułę, jest nieszczęśliwa miłość, której towarzyszy trudna rzeczywistość powojennego chaosu.
Akcja powieści, osnuta kurzem powojennego Berlina a także upalnymi terenami gorącej egipskiej ziemi, wzbogacona o charakterne postaci, zabiera nas w ekscytującą podróż pełną zagadek, tajemnic i kłamstw.
Ja osobiście, uwielbiam książki, które coś wnoszą, mają swój nietuzinkowy charakter i czymś się wyróżniają i takim tytułem z pewnością jest "Czas zapomnienia. O północy w Berlinie".
Autorka wplata bowiem w treść wątki polityczne, obyczajowe oparte na kanwie brutalnej historii.
Dlaczego więc uważam, że ten tytuł będzie chrapką tylko wytrawnych koneserów literatury szpiegowskiej ? A dlatego, że nie ma tu mowy o luźnej lekturze, tylko pełnym skupieniu, a przy tym umiejętnym połączeniu wątków, osób i zdarzeń. Książka ta, wymaga od czytelnika pełnej koncentracji- sieć powiązań utkana została w sposób wręcz kunsztowny, tutaj nie ma przypadków i nic nie dzieje się bez przyczyny.
Czy coś jeszcze trzeba dodawać?
Pani Joanna stworzyła powieść ekspresyjną, ciekawą i wciągającą. Pokazała zniszczenia powojennego Berlina i bestwialstwo panoszące się na skolonizowanych terenach północno-afrykańskich. Pozwoliła przeżyć historię pełną niedopowiedzeń, kłamstw i intryg. Książka jest pierwszym tomem, który pozostawia niedosyt i zaciekawienie. Na szczęście drugi tom "Czas zapomnienia. Kair, czwarta rano" czeka już na półce, by dać odpowiedź na nurtujące pytania i rozwiązanie intrygującej zagadki.
Polecam!
#recenzja #recenzjaksiazki #recenzjapowieści #powiescszpiegowska
GORĄCA LETNIA NOC
Najnowsza powieść Joanny Jax „O północy w Berlinie” to pierwsza część dylogii „Czas zapomnienia”. Mimo tego, że pisarka ma na swoim koncie już kilkadziesiąt tytułów jest to moje pierwsze spotkanie z jej twórczością. Powieść ukazała się pod skrzydłami wydawnictwa Skarpa Warszawska.
Berlin, 1947 rok. Zniszczenia wojenne i bieda sprawiają, że miasto jest wyjątkowo trudnym miejscem do życia. Spacyfikowane Niemcy pozostają pod protektoratem aliantów i podzielone są na strefy amerykańską, brytyjską i rosyjską. Ambitny policjant Weber bada sprawę zabójstwa pewnego lekarza. Niebawem dochodzi do kolejnej zbrodni. Prowadzone przez niego śledztwo szybko utyka w martwym punkcie. Pozbawiony nadziei stróż prawa zwraca się o pomoc do swojego przyjaciela, bylego oficera brytyjskiego wywiadu. Mężczyzna skrywa pewien sekret, którego rodowód sięga wydarzeń sprzed lat, które rozegrały się w Afryce Północnej. Co takiego ukrywa Anglik? Kim jest tajemnicza Katrin? Czy zdeterminowanemu Erikowi Weberowi uda się rozwikłać zagadkę brutalnych morderstw?
Joanna Jax serwuje nam pełną rozmachu opowieść, której korzenie sięgają początku wieku. To pełna napięcia podróż od kolonialnej Afryki po Berlin końca lat czterdziestych. Każdą opisywaną przez autorkę epokę cechuje duża szczegółowość. Widoczne jest, że Jax dogłębnie zapoznała się z opisywanymi przez siebie wydarzeniami. Upalny Egipt skolonizowany przez Niemców został drobiazgowo sportretowany. Działania kolonizatorów w Afryce, ich brutalność i pozbawiona empatii niszczycielska żądza wzbogacenia się porażają siłą z jaką zostały przez Jax opisane. To nie jest powieść gładka i przyjemna. Ukazuje trudne losy ciemięźonych Afrykanów w sposób bardzo dosadny. Pisarka zadała sobie trud zgłębienia wiedzy na temat wydarzeń, które przez kilkadziesiąt lat stanowiły codzienność mieszkańców Afryki. Przemoc, głód, wyzysk, gwałty i morderstwa były w koloniach na porządku dziennym. Joanna Jax nie boi się poruszać bolesnych, bardzo poruszających zagadnień. Sięgając po „O północy w Berlinie” nastawić należy się na lekturę wymagającą skupienia i absorbującą emocjonalnie. Jax inteligentnie prowadzi fabułę i sprawnie porusza się na kilku płaszczyznach czasowych. Początkowo trudno może być czytelnikowi odnależć się w tym rytmie przeskoków w czasie, ale im dalej brniemy w tę historię, im bardziej się ona zazębia i układa, tym jest lepiej. Spora ilość wydarzeń i postaci stanowi interesujące uzupełnienie tej historii.
Joanna Jax napisała bardzo ciekawą powieść stanowiącą połączenie kryminału, romansu i sensacji, a to wszystko na tle wielkiej historii. Wspaniała jest ta książka. Ujmująca skrupulatnością i zaangażowaniem w nakreślenie czytelnikowi świata pierwszej połowy dwudziestego wieku. Poraża realizmem i umiejętnością oddania ludzkich pasji, żądz i okrucieństwa. To także historia miłości. Takiej jaka zdarza się raz w życiu. Porywającej, ale i trudnej. Joanna Jax to doświadczona pisarka z bardzo solidnym warsztatem, która doskonale wie jak budować klimat i tworzyć pełnych życia bohaterów. Czyta się tę książkę bardzo dobrze. Mogę śmiało powiedzieć, że wręcz płynęłam przez kolejne rozdziały. Różni czytelnicy mogą tu odnaleźć coś dla siebie. Mamy mocno zarysowany wątek kryminalny, solidne tło historyczne, romans pełen uczuć. Niezwykle sprawnie Jax łączy gatunki. Wszystko jest tu wyważone. A tym, co mnie podobało się najbardziej, jest to, że autorka nie boi się dotykać spraw, które nie są łatwe. Odważnie wkracza na terytorium zagadnień historycznych, które ludzkość chętnie wrzuciłaby w odmęty zapomnienia. Napisana z dużym rozmachem powieść, która wstrząsa odbiorcą.
Bohaterowie kreowani przez Jax cechują się dużym kolorytem emocjonalnym. Dodatkowo każdy z nich skrywa swoje sekrety. Świetnie zbudowane, wielowymiarowe postaci. Uważam „O północy w Berlinie” za jedną z najlepszych książek jakie miała okazję w ostatnim czasie przeczytać i czekam niecierpliwie na kontynuację. „Kair, czwarta rano” ukaże się już 27 marca.
Niesamowicie wciągająca powieść, która porusza wiele strun w sercu. Naszpikowana uczuciami, głęboka i wyśmienicie skonstruowana. Napisana piórem pełnym pasji. „O północy w Berlinie” to książka, która autentycznie nas porywa.
„O północy w Berlinie” autorstwa Joanny Jax to powieść, która łączy w sobie tajemnicę i historię, przenosząc nas w głąb powojennego Berlina i przedwojennej Afryki.
Powieść rozpoczyna się od serii morderstw w Berlinie, gdzie ofiary wydają się nie być w żaden sposób ze sobą powiązane, poza tym, że wszystkie przebywały w przeszłości podczas wojny w Afryce Północnej. Niestety śledztwo staje w martwym punkcie, aż do momentu, gdy do akcji wkracza były oficer brytyjskiego wywiadu. Jego przeszłość i znajomości stają się kluczem do rozwiązania sprawy.
Autorka pisze z emocjonalną dosadnością, która imponuje ale i też wciąga. Zaskakuje silnymi i wielowymiarowymi postaciami oraz zwrotami akcji, które sprawiają, że podczas lektury trudno ją odłożyć. Narracja jest płynna i bogata w istotne detale oraz wierna opisywanym realiom historycznym. Udaje jej się wyraziście namalować Berlin zniszczony wojną, gdzie codzienność jest naznaczona brakiem zaopatrzenia i długimi kolejkami po żywność. Z kolei retrospekcje do Afryki Północnej odsłaniają szokujące tajemnice i stają się fundamentem ścieżki fabularnej.
„O północy w Berlinie” to powieść, która z pewnością spodoba się miłośnikom historii i tajemniczych opowieści. Jax udowadnia w niej, że potrafi zaskoczyć historią, a jej powieść jest obietnicą kolejnych, oby równie wciągających tomów sagi "Czas zapomnienia". Finał, pozostawił mnie z niedosytem, co tylko potęguje moją ciekawość i oczekiwanie na kontynuację.
Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od @skarpawarszawska, a Autorce za wspaniałą lekturę (współpraca recenzencka)🩷.
"O północy w Berlinie" to pierwsza część "Czasu zapomnienia. To mieszanina gatunków lierackich, czasu i miejsca akcji. Dużo watków, które przeplatają się, akcja czasowo nie dzieje się chronologicznie, miejsca akcji co rusz zmieniają się. Czytanie wymaga skupienia, bo można się pogubić. Panujący chaos odbiera przyjemność czytania. Dodatkowo sporo literówek w tekście. Główną bohaterką jest Anne Katerine Schneider, która podejrzewana jest o szpiegostwo. Śledczy zas prowadzą dochodzenie dotyczące tajemniczych morderstw osób ze znalezionego zdjęcia. Dużo wskazuje, że morderstwa są powiązane z osobą Anne. Żaden z poruszonych wątków nie został zakończony, więc trzeba sięgnąć po drugą część.
Czy chwila zapomnienia i jedna upalna noc może zmienić całe dotychczasowe życie, a nawet upomnieć się o sobie po wielu latach?
Według mnie jak najbardziej! Zatem nic dziwnego, że miało to także miejsce w najnowszej książce Joanny Jax ,,O północy w Berlinie" która jest pierwszą częścią dylogii Czas zapomnienia.
,,O północy w Berlinie" to moje pierwsze spotkanie z kryminalno-sensacyjną twórczością Joanny Jax i już na wstępie zaznaczę, że z całą pewnością nie ostatnie.
Akcja książki wciąga od początku do końca i porywa nas w wir tajemnic, intryg, morderstw, uczuć i wydarzeń historycznych. Wraz z oficerem prowadzącym śledztwo w sprawie tajemniczych morderstw przemierzamy zawiłe labirynty powojennego Berlina, a także przeskakujemy do Afryki Północnej, z której to wydarzenia mogą mieć ogromny wpływ na obecny bieg wydarzeń.
Widać, że fabuła została bardzo dobrze przemyślana i dopracowana. Liczne przeskoki czasowe, przemieszczanie pomiędzy miejscami akcji, a także ilość bohaterów sprawiają, że od książki nie da się oderwać. Wszystko to efektywnie buduje napięcie, otoczkę tajemniczości i podsyca ciekawość Czytelnika. Chociaż zdaję sobie także sprawę, że ilość tych elementów może czasami prowadzić do lekkiej dezorientacji. Dlatego na lekturze naprawdę trzeba się mocno skupić, aby wyłapać wszystkie najważniejsze wątki.
Jak przystało na twórczość Autorki nie mogło w tej książce zabraknąć wiernie oddanego tła historyczno-obyczajowego. Całymi sobą możemy odczuć nastroje panujące w powojennym Berlinie, koloniach brytyjskich i niemieckich z początku wieku, a także w Egipcie sprzed wybuchu II wojny światowej. Sprawia to, że ,,O północy w Berlinie" jako powieść kryminalno-sensacyjna staje się bardzo wyjątkowa.
,,O północy w Berlinie" to porywająca lektura wciągająca w wir tajemniczych wydarzeń i emocji. Nie mogę doczekać się kolejnego tomu, który swoją premierę ma już 27 marca! Serdecznie POLECAM!
Poruszająca historia ludzi, którzy muszą zacząć budować swoje życie od nowa, w zupełnie nowym, nieznanym im miejscu. Po opuszczeniu Wołynia, Wissarion...
Czwarty tom cyklu „Zemsta i przebaczenie” Sytuacja polityczna na świecie zaczyna przybierać niespodziewany dla III Rzeszy obrót. Państwa...
Przeczytane:2024-05-26,
1947 rok, Berlin, miasto powoli staje na nogi po wojnie, ludzie mieszkają w piwnicach, na skwerach obok pomników hodują ziemniaki, bieda zagląda w każdy kąt. Tutaj zatrzymała się Ann-Katrin pod zmienionym nazwiskiem, uciekając przed przeszłością. W mieście dochodzi do morderstw, co dziwne są to osoby ze zdjęcia więc coś ich łączy...a może ktoś? Dlaczego wszystkie drogi prowadzą do Kairu i co wydarzyło się kilkanaście lat wstecz...
Od razu Wam powiem, jeśli chcecie przeczytać tę książkę zaopatrzcie się w następny tom.
Akcja rozgrywa się w kilku ramach czasowych i troszkę musiałam się pilnować coby nie mylić bohaterów i miejsca gdzie aktualnie 'przebywałam', nieco tu chaotycznie.
W tej części dowiadujemy się niewiele, zwłaszcza o bohaterach. Autorka zaczęła kilka wątków i w sumie żaden w tej części nie został wyjaśniony. Styl pisania pani Joanny już dobrze znam i nic się w tym względzie nie zmieniło, ma w sobie taką lekkość wplatania losów postaci w tło historyczne.