Czas skrytobójców


Tom 1 cyklu Okaleczone Królestwo
Ocena: 4.83 (6 głosów)

Aby schwytać skrytobójcę, posłuż się innym skrytobójcą...
Girton Kulawiec, czeladnik najlepszej skrytobójczyni w krainie, nadal musi się wiele nauczyć o sztuce odbierania życia. Jednak najnowsza misja stawia przed nim znacznie trudniejsze wyzwanie: musi ocalić życie. Ktoś - możliwe, że nie jest to nawet jedna osoba - usiłuje zamordować następcę tronu, a zadaniem Girtona oraz jego mistrz jest odkrycie tożsamości zdrajcy i powstrzymanie zabójstwa.
W królestwie stojącym u progu wojny domowej, w zamku kipiącym od kłamstw, Girton zawiera nieoczekiwane przyjaźnie, przyjmuje na siebie niechciane obowiązki i odkrywa intrygi zdolne zniszczyć cały kraj.

Informacje dodatkowe o Czas skrytobójców:

Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Data wydania: 2021-09-08
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788365830821
Liczba stron: 514
Tytuł oryginału: Age of Assasins
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Adam Czarnecki

więcej

Kup książkę Czas skrytobójców

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Czas skrytobójców - opinie o książce

Avatar użytkownika - Czytamtu
Czytamtu
Przeczytane:2023-05-29, Ocena: 6, Przeczytałem,

"Czas skrytobójców" to w mojej skali książka grubsza niż przeciętnie, ma ciut ponad 500 stron. Ale jak te strony się czytają 🤯🤩!

 

Girton Kulawiec uczy się na skrytobójcę i jest tak dobry, że nawet szpotawa stopa mu w tym nie przeszkadza. Gdy razem ze swoją mistrz zostają wezwani do zamku Maniyadoc podejmują się wykonania zadania mimo, że jest ono wbrew zasadom skrytobójców. Na zamku aż kipi od intryg, niemal każdy życzy komuś śmierci, wszyscy muszą mieć oczy dookoła głowy. Sprawy nie ułatwia pojawiający się pod zamkiem festiwal, czyli coś jak obwoźny festyn, dzięki temu w okolicy kręci się mnóstwo obcych, skąd wiadomo, czy ktoś z nich nie jest majętnym mordercą? Girton ma szansę pierwszy raz w swoim czternastoletnim życiu zdobyć przyjaciół poza swoją mistrz, czy jednak to nie zakłóci jego misji? Czy uda mu się uchronić życie następcy tronu i własne? Co z magią, która w Znękanych Krainach jest zakazana, jednak wszystko wskazuje na to, że ktoś na zamku nią włada?

 

Nie spodziewałam się tego sięgając po książkę, ale "Czas skrytobójców" okazał się wybitnym epic fantasy! Autor stworzył od podstaw religię, politykę i historię Znękanych Krain. Bardzo podobają mi się kreacje kapłanów i forma oddawania czci bogom. Sami bogowie też są ciekawi choć martwi - z wyjątkiem Boga śmierci. Zamek na pierwszy rzut oka przypomina te z naszego średniowiecza, wystarczy jednak zajrzeć do stajni na wierzchowce rodem z koszmaru i złudzenie znika.

 

Akcja pędzi jak szalona i ciężko odłożyć książkę choć na chwilę. Dzięki lekkiemu stylowi autora płynie się przez nią gładko, a dokładne opisy pozwalają przeżywać wszystko jeszcze mocniej i zrozumieć lepiej wszystkie niuanse. Przeplatanie rozdziałów w pierwszoosobowej narracji Girtona jego wspomnieniami pozwala lepiej się z nim zaprzyjaźnić i przeżyć jego emocje. 

 

 Często powtarzam, że najbardziej lubię fantastykę, na drugim miejscu kryminał. Ta książka okazała się nietuzinkowym połączeniem obu gatunków. Polecam ją zarówno miłośnikom średniowiecznych zamków i zakazanej magii jak i fanom spisków i dochodzeń!

Link do opinii

Girton szkoli się do profesji skrytobójcy. Podczas jednej z misji wraz ze swoim mistrzem wpadają w pułapkę. Królowa ma dla nich propozycję nie do odrzucenia, i to dosłownie. Władza nie przebiera w środkach i przez co nasz bohater zostaje zaangażowany w królewskie intrygi. Inny skrytobójca poluje na syna królowej, a kto ma większą szansę na powstrzymanie zabójcy, jak nie inny? Rozpoczyna się walka o życie dziedzica, a podczas poszukiwań winnego zlecenia odkrywają inne, mroczniejsze sekrety. Kto okaże się winny? Jak tajemnice wyjdą na jaw? Co czeka głównego bohatera?
 

 


 

Głośna zapowiedź, przepiękna oprawa graficzna i intrygujący opis, czyż to nie jest zapowiedź genialnej książki? Jak najbardziej tak! Jak zaczęłam ją czytać, to od razu przepadłam! W wir wydarzeń zostajemy wepchnięci od samego początku, a im dalej, tym akcji i niespodzianek więcej. Jak się dowiedziałam jeszcze, że jest to debiut autora, to już kompletnie byłam w ogromnym szoku. Wszystko zostało genialnie zaplanowane i ja już z niecierpliwością wyczekuję kontynuacji.

 


Jeśli chodzi o styl autorka jest naprawdę ciekawy. Pokusiłabym się o stwierdzenie, że jest dość podobny do Olivera Bowdena, który napisał Assassin Creed. Mamy tutaj troszkę podobny klimat z zabójcami kryjącymi się w cieniu, wyćwiczonych, robiących wielkie sztuczki i nie bojący się walki. Autor skupiał się przede wszystkim na akcji, scenach walk i stety niestety, dla niektórych, szczegółowych opisów miejsc czy budynków. Jednak pomimo tego, to kawał dobrej literatury. Oczywiście wątków obyczajowo-romantycznych również nie brakuje, jednak są one na drugim planie i nie zasłaniają głównej fabuły. 

 


Bohaterowie są różnorodni i często można zmieniać o nich zdanie. Girton, nasz główny bohater, jest osobą niepełnosprawną, jednak mimo tego świetnie sobie radzi i wykorzystuje tą wadę, do zmylenia wroga. Do tego jest lojalny wobec swojego mistrza. Bardzo spodobało mi się to, że jako młody chłopak, który ciągle się przemieszcza, to nie miał okazji się z nikim w swoim wieku zaprzyjaźnić i w książce pokazane jest, jakie to trudności mu sprawia. Autor nie poszedł na łatwiznę, żeby z niego zrobić postać, która pomimo niedoświadczenia w tym temacie, nagle łatwo zyskuje przyjaciół. Też nie jest to osoba bez wad, często działa impulsywnie, popełnia błędy, nie słucha się mądrzejszych, więc nie jest to kolejny idealny bohater, któremu wszystko wychodzi. Ruftę i Mistrz również polubiłam, chociaż miałam do nich wzloty i upadki i czasami kompletnie nie rozumiałam ich postępowania.

 


Jeszcze jest jeden świetny aspekt, który mam ogromną nadzieję, że w kolejnych częściach zostanie rozwinięty, a mianowicie wątek religijny. Autor niesamowicie zainteresował mnie tym wątkiem. Ta wiara ukształtowała w znacznym stopniu społeczeństwo i niby kończyła się, delikatnie mówiąc, niefajnie. Mam nadzieję, że jednak to może zostanie w jakiś sposób pociągnięte i wiele namiesza w życiu bohaterów, bo tutaj jest pole do popisu.

 


Cóż mogę więcej o tej książce powiedzieć. Jestem nią zachwycona i pod względem wizualnym i tym, co zastałam wewnątrz. To świetna pozycja dla osób, którzy lubią historię Griszy, Assassin Creed czy Wiedźmina. Jest w niej ogrom akcji, walk i intryg królewskich. Nie zabraknie też tajemnic, skradania się, magii i trudności w nastoletnim życiu młodego człowieka. Nie ma co się martwić jej objętością, bo przez nią się płynie. Także mam ogromną nadzieję, że po nią sięgniecie i spodoba Wam się historia Girtona Kulawca!

Link do opinii
Avatar użytkownika - Esclavo
Esclavo
Przeczytane:2021-10-16, Ocena: 4, Przeczytałam,

Dawno już nie czytałam dobrej fantastyki. Takiej z świetnie wykreowanym światem, charyzmatycznym bohaterem, może z jakąś wymyślną misją i ciekawymi złoczyńcami. I najlepiej byłoby, gdybym nie mogła jej odłożyć. Taką historią miał się okazać "Czas skrytobójców", ale coś poszło nie tak.

Książka jest dobra, bo nie można jej odmówić rozmachu, jednak dla mnie - nużąca. Przez początek dosłownie musiałam się przedzierać i parę razy miałam ją ochotę porzucić. Autor wprowadza nas w środek nowego świata, bez zbędnych wyjaśnień czy komentarzy. Trochę wpawiało mnie to w konsternacje, czytałam i nie wszystko rozumiałam. W dodatku postacie są płaskie i nijakie. Nie czułam do nich sympatii, nie interesowały mnie ich losy. Nie wiem, czy to wina tłumaczenia czy może to toporny styl autora, ale nawet trochę ciekawsze zakończenie, nie budzi u mnie zaciekawienia, co wydarzy się w kontynuacji.

Miałam duże oczekiwania, a stała za nimi masa pozytywnych opinii. Ciężko mi jednak określić, co się stało, że nie ma między mną, a Skrytobójcami chemii potrzebnej do śledzenia ich dalszych losów.

     
Link do opinii
Avatar użytkownika - bogumilaza-wr
bogumilaza-wr
Przeczytane:2021-09-15, Ocena: 5, Przeczytałam,

Czas Skrytobójców to książka, która wciągnęła mnie całkowicie już po kilku stronach.
Na początku poznajemy głównego bohatera i jednocześnie narratora powieści. Jest to młody chłopak Girton, którego szpotawa noga może zmylić niejednego przeciwnika. W momencie rozpoczęcia książki Girton wraz ze swą mistrz zostają zmuszeni do odnalezienia zamachowca, który chce zabić słynącego z okrucieństwa następcę tronu...
By znaleźć zleceniodawcę nie wzbudzając podejrzeń, nauczycielka chłopca musi wcielić się w rolę błazna, a Girton ma szkolić się na giermka. Piętnastolatek ma przed sobą ciężką próbę, gdyż musi ukrywać swe umiejętności, a jednocześnie chciałby zostać zaakceptowany przez rówieśników, co nie jest łatwym zadaniem, gdy udaje się "łamagę".

Mamy więc tu motyw szkolenia, choć niecodziennego (część prawdziwego szkolenia oraz wydarzeń z przeszłości poznajemy dzięki snom bohatera), jest zagadka kryminalna do rozwiązania. Są tu też zwyczajne młodzieżowe rozterki - potrzeba akceptacji, przyjaźń, a nawet pierwsza miłość. Oczywiście mamy też dworskie intrygi i magię!
Tak, ten motyw też tu jest i sądzę, że w kolejnych tomach dowiemy się o nim jeszcze więcej.
Władający mocą są ścigani i wykrwawiani na jałowych polach, z których całe życie zostało wcześniej wyssane przez magów. To właśnie sprawiło, że ludzie głodują, a wszyscy przejawiający jakiekolwiek zdolności magiczne wzbudzają lęk i nienawiść.

Książkę czytało mi się cudownie, nie mogłam się od niej oderwać!! Ciekawa historia, dobrze wykreowani bohaterowie, których da się lubić, no i intrygujący, okaleczony magią świat oraz to COŚ, co sprawia, że powieść wciąga całkowicie! Na pewno sięgnę po kolejne tomy.
Jedyne czego mi tu brakowało, to mapa świata - przydałaby się, by poznać ogrom zniszczeń.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Witwona
Witwona
Przeczytane:2023-04-16, Ocena: 4, Przeczytałam,
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy