Czas motyli

Ocena: 4.71 (7 głosów)

Siostry Mirabal – tytułowe Motyle – to bohaterki narodowe na Dominikanie. Zaangażowały się w walkę o wolność w czasach krwawej dyktatury Rafaela Trujillo. Trzy z czterech sióstr zapłaciły za to najwyższą cenę. Julia Alvarez pasjonująco odtwarza historię ich życia, świat uczuć i wartości, a także egzotyczne realia Dominikany. Charyzmatyczne, pełne pasji i zaangażowania bohaterki zjednały sobie sympatię i uznanie tysięcy kobiet na całym świecie. Powieść Julii Alvarez stała się światowym bestsellerem i przetłumaczono ją na szesnaście języków. Książka była nominowana do prestiżowej nagrody National Book Critics Circle Award, zyskała też dużą popularność wśród klubów czytelniczych. Powieść zekranizowano, a w filmie wystąpili m.in. Salma Hayek i nominowany do Oscara Edward James Olmos. W 1999 roku ONZ ustanowiło 25 listopada Międzynarodowym Dniem Eliminacji Przemocy Wobec Kobiet, by uczcić rocznicę brutalnego morderstwa trzech sióstr Mirabal.

Informacje dodatkowe o Czas motyli:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2014-01-15
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 978-83-7536-693-8
Liczba stron: 424

więcej

Kup książkę Czas motyli

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Czas motyli - opinie o książce

Avatar użytkownika - madziusia
madziusia
Przeczytane:2014-02-16, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014, Mam,

Życie w czasach dyktatury, niezależnie od kraju, to rzecz niezwykle trudna. Szerząca się niesprawiedliwość, uciemiężanie i zastraszanie mieszkańców, okrucieństwo stosowanych represji i prześladowań oraz liczne egzekucje to nieodłączne elementy ogarniającego kraj reżimu. Z historii XX wieku znane są nam takie nazwiska jak Mao Zedong, Stalin, Hitler, Mussolini, Pinochet czy Tito. Do listy należy dołączyć również Rafaela Trujillo, dyktatora stojącego na czele Republiki Dominikańskiej w latach 1930 - 1961. Okres jego rządów to czas zalewającej kraj korupcji, terroru i postępującego niepokoju w sercach mieszkańców wyspy. Walka z dyktaturą to rzecz niebywale trudna, ale jak się okazuje możliwa o czym przekonałam się sięgając po książkę Julii Alvarez.

Tytułowe Motyle to siostry Mirabal, zaangażowane w działalność opozycyjną kobiety, które uzyskały status bohaterek narodowych na Dominikanie. W walce z dyktaturą Rafaela Trujillo trzy z czterech sióstr zapłaciły najwyższą cenę, ale jak pokazuje historia tego kraju ich śmierć nie poszła na marne. Dzień 25 listopada, rocznicę brutalnej śmierci sióstr Mirabal, ONZ ustanowiło Międzynarodowym Dniem Eliminacji Przemocy wobec Kobiet. Na podstawie powieści, która stała się światowym bestsellerem, w 2001 roku nakręcono film o tym samym tytule, a główne role zagrali m.in. Salma Hayek i Edward James Olmos. Julia Alvarez w posłowiu przyznaje, że chociaż powieść powstała na motywach autentycznych wydarzeń, spora część fabuły została zmyślona na potrzeby książki.

Cztery siostry - Patria, Dede, Minerva i Maria Teresa dorastały w jednej z zamożnych dominikańskich rodzin, w miasteczku Salcedo. Na kartach powieści poznajemy ich pełne marzeń dzieciństwo, burzliwy czas dojrzewania, pierwsze poważne plany i życiowe wybory oraz pojawiające się oznaki zainteresowania sytuacją polityczną kraju. Spośród sióstr na pierwszy plan wysuwa się Minerva, kobieta obdarzona silnym charakterem, niezwykle charyzmatyczna, inteligentna i ambitna, zdolna do walki za wolność ojczyny, nie uznająca kompromisów. Choć była w pełni świadoma czyhających na nią niebezpieczeństw ze strony Trujillo, okazała się być kobietą niezłomną, obdarzoną niebywałą siłą psychiczną, do końca wierną swoim ideałom. W działalność opozycyjną zaangażowane były również Patria i Maria Teresa, choć ich determinacja nie była aż tak widoczna jak w przypadku Minervy. Patria to kobieta obdarzona wielką wiarą, która niejednokrotnie była dla niej oparciem w trudnych sytuacjach życiowych. Najmłodszą, Marię Teresę cechowała wrodzona wrażliwość. Odniosłam wrażenie, że to właśnie jej najbardziej brakowało „ normalności”, kontaktu z mężem i córeczką w trakcie pobytu w celi więziennej, to ona była najbliższa załamania.

Jako jedyna okres reżimu Trujillo przeżyła Dede. Choć nie popierała decyzji swoich sióstr, świadoma w jaki sposób mogą skończyć, wspierała je, służyła dobrą radą i poświęcała swój czas na opiekę nad siostrzeńcami. Przez wiele lat zajmowała się zamienionym w muzeum domem oraz wychowywaniem gromadki dzieci, swoich i jej sióstr. Zmarła 1 lutego tego roku. W jednym z wywiadów Julia Alvarez mówi o niej: Ona ocalała, by opowiedzieć historię i opowiedziała ją - założyła muzeum poświęcone siostrom, co jest sposobem na przekazywanie historii kolejnym pokoleniom. Do tego wychowała dziewięcioro wspaniałych, wrażliwych obywateli, którzy jednak nie są przepełnieni goryczą ani chęcią zemsty. Myślę, że Dedé wskazała całemu krajowi drogę wyjścia z tego koszmaru, dając świadectwo temu, co się wydarzyło, a jednocześnie wybaczając tym, którzy byli beneficjentami reżimu.[1]

Na uwagę zasługuje konstrukcja książki. Na kartach powieści każda z sióstr otrzymała możliwość opowiedzenia o mających miejsce wydarzeniach z własnej perspektywy. Zastosowanie kilku-torowej narracji daje możliwość zajrzenia w ich psychikę, przeanalizowania nurtujących je pytań i targających nimi uczuć i emocji, bo choć łączyły je silne siostrzane relacje kobiety te różniły się od siebie w wielu kwestiach. Autorka z niezwykłym wyczuciem nakreśliła osobowości bohaterek ukazując ich upór w walce o wolność, ale też towarzyszące im rozterki, dylematy (w końcu każda z bohaterek była żoną i matką!), dzięki czemu siostry Mirabal wydają się nam, czytelnikom, bardziej ludzkie. Autorce udało się również w wiarygodny sposób przedstawić tło polityczne mających miejsce wydarzeń, a także charakterystyczną dla tego okresu obyczajowość.

„Czas motyli” to wspaniała książka, traktująca o sile siostrzanych uczuć, naznaczona bólem i nieodwracalną stratą, towarzyszącą jej samotnością. Zmusza do refleksji nad granicą poświęcenia i odwagi w walce o wolność ojczyzny. Nie pozostaje mi nic innego, jak polecić Wam tę wzruszająca historię, która przez to, że wydarzyła się naprawdę, nie pozwala o sobie zapomnieć długo po zamknięciu książki.

[1] cytat pochodzi z wywiadu zamieszczonego na stronie ksiazki.onet.pl

Link do opinii
Avatar użytkownika - Kasiek
Kasiek
Przeczytane:2019-03-10,

Niezwykłe w tej książce jest to, że autorka realizuje swój zamysł. Siostry Mirabal nie są nadludźmi, nie są istotami z innego świata zesłanymi z nieba, które od kołyski realizują swój pomysł by wyzwolić swój kraj. To normalne dziewczynki z własnymi pragnieniami, które chcą realizować się zawodowo, czy po prostu wyjść za mąż i realizować swoje powołanie. Autorka fenomenalnie pokazuje ewolucję od kobiet kochających swój kraj, wielbiących nawet prezydenta Trujillo, do kobiet, które gotowe są oddać życie za swój kraj. W jaki sposób te tradycyjne dziewczyny wystąpiły przeciwko systemowi. To jedna z najbardziej autentycznych i dokładnych relacji z transformacji z larw w Motyle, które stały się symbolem narodu. Których śmierć stała się tym kamyczkiem, który sprowadził lawinę. Nie mogę przestać myśleć o tej historii. Bo książkę czyta się… niezwykle. Świadomość tego jaki los czeka te radosne dziewczęta, świadomość, że umykające kartki zbliżają nas do tak strasznego końca wywołuje nienazwane uczucie, a u mnie dodatkowo uwalnia niezmierzone pokłady, że jednak w mojej książce koniec będzie inny.  „Czas motyli” to książka mocna. Wzruszająca, dla mnie kroplą, która przelała czarę niewypłakanych łez byłą historia o pewnym człowieku, który przyszedł do Dede z butami w papierowej torbie. Jak przeczytacie będziecie wiedzieć o co chodzi. Ten krótki fragment rozkleił mnie. A książka nie jest wyciskaczem łez. Nie ocieka patosem. Jest piękną, mądrą i wciągającą historią o trudnych wyborach w niełatwych czasach. O walce, która toczy się za kulisami, o walce o której nie mówi się na historii, bo jest historią jednostek, historią wyborów i dojrzewania do swojej roli. Do podjęcia wyboru. Nie wiem jak uda mi się opuścić tę książkę, jak wezmę się za inną, bo trudno mi sobie wyobrazić, że inna historia tak mną zawładnie. Wiem, że w końcu tak się stanie, ale teraz nie mogę sobie tego wyobrazić.  Polecam z całego serca. Niesamowicie wzruszająca, dobra książka. Nie sądzę by kogoś zawiodła.

Link do opinii
Avatar użytkownika - anaemia
anaemia
Przeczytane:2016-02-21, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2016,
,,Czas motyli" autorstwa Julii Alvarez opowiada historię czterech sióstr Mirabal: Patrii, Minervy, Maríi Teresy i Dedé. Trzy pierwsze z nich były głęboko zaangażowane w walkę z reżimem i dominikańskim dyktatorem, Rafaelem Trujillo. Znane w podziemiu jako ,,Motyle", stały się swoistym symbolem rewolucji. "Widzę portret naszego prezydenta i wydaje mi się, że śledzi wzrokiem wszystko, co robię w swoim pokoju, i próbuje przyłapać mnie na czymś niewłaściwym. Wcześniej myślałam raczej, że nasz prezydent jest jak Bóg czuwający nad każdym moim przedsięwzięciem. Nie mówię, że nie kocham naszego prezydenta, ponieważ tak nie jest. To tak, jakbym odkryła, że papa zrobił coś złego. Wciąż bym go kochała, prawda?" Poznajemy je, kiedy są zaledwie dziećmi - jeszcze nieświadomymi działań dyktatora, rządzącego ich krajem iście żelazną ręką. Widzimy, jak powoli docierają do nich niedoskonałości ustroju, w którym żyją. Historię poznajemy z perspektywy każdej z dziewcząt - pozwala nam to na bardziej wnikliwe przyjrzenie się działaniom każdej z nich. Niestety autorka nie wykorzystała pełni możliwości płynących z zastosowania narracji pierwszoosobowej. Zamiast podkreślić wyjątkowość i indywidualność każdej z sióstr, sprawiła, że zlewają nam się one w całość. Sprawa podobnie ma się z rozwojem bohaterek. Mimo że między ich pierwszymi a ostatnimi wpisami mijają lata, ma się wrażenie, że w żaden sposób nie odcisnęły one piętna na ich charakterach, a wpisy dorosłych kobiet mogłyby być równocześnie wyrwane z Pamiętniczka - jak zwykła go nazywać María Teresa - niespełna dziesięcioletniej dziewczynki. Książka zahacza również o czas teraźniejszy do jej powstania - rok 1994 - w którym Dedé, jedyna ocalała z sióstr, rozlicza się ze swoją przeszłością. Próbuje udzielić odpowiedzi na pytanie, które przez ponad trzydzieści lat cisnęło się na usta wszystkim, których spotykała - dlaczego nie była wtedy z nimi? Dlaczego, pomimo poparcia udzielanego rewolucjonistom, nigdy nie zaangażowała się w czynną walkę? Jednym z większych rozczarowań, które przyniosła książka, było dowiedzenie się, że oprócz imion i nazwisk części bohaterów i daty śmierci sióstr, niewiele ma ona wspólnego z rzeczywistością. Autorka, mimo że czerpała informacje z różnych - niestety niezbyt licznych - źródeł, pozwoliła sobie wykreować od podstaw charaktery sióstr oraz zmienić niektóre daty i wydarzenia historyczne. Mimo to jestem w stanie docenić walory powieści i sposób, w który pokazuje ona surowość reżimu, stopniowe budzenie się do walki i oddanie się rewolucji. Książkę polecam jedynie osobom, którym nie przeszkadza przemycenie opartej w dużej mierze na legendzie sióstr opowieści pod płaszczykiem faktów historycznych, w które jest ubrana.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Faustyna
Faustyna
Przeczytane:2014-12-11, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2014, biografie, dzienniki,
Niesamowicie poruszająca prawdziwa historia czterech sióstr Mirabal żyjących w Dominikanie za czasów dyktatury. Poznajemy realia tamtego odległego dla nas świata, a jednak nasuwają one nam skojarzenia z czasami gdy i w Polsce nie mogliśmy cieszyć się wolnością i swoboda obywatelską. Bohaterki poznajemy od wczesnych lat ich beztroskiego dzieciństwa przez lata szkolne i wreszcie poważne wybory zaangażowana się w działalność na rzecz wolności, ale również rzeczywistość ich życia osobistego małżeństw, dzieci. Książka ma fantastyczną narrację gdyż widzimy wydarzenia opisywane przez wszystkie siostry na przemiennie. Książka skłania do myślenia i przeraża świadomością, że czytamy o prawdziwych wydarzeniach. Polecam!
Link do opinii
Avatar użytkownika - alkatraz
alkatraz
Przeczytane:2014-10-31, Ocena: 5, Przeczytałam, czytam regularnie w 2014 roku,
Niesamowita książka, przeczytałam ją bardzo szybko. Przyznam, że nie wiedziałam nic o dyktaturze na Dominikanie, zazwyczaj uczono nas o rewolucji na Kubie, a kraje obok zmagały się z równie poważnym problemem. Bardzo ważny temat zniewolenia narodu, woli walki kobiet, które stały się pomnikiem narodu.
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2014-03-31, Czytam regularnie w 2014 roku, Mam,
Czas motyli to czas dzielnych 4 sióstr Mirabal-to one są tytułowymi motylami.Patria Mercedes Mirabal,Minerva Argentina, Antonia Maria ,Teresa Mirabal, Bélgica Adela "Dedé" Mirabal-Reyes.Były aktywnymi działaczkami opozycji, za czasów dyktatury Rafaela Leonidasa Trujillo ,(oprócz 4 siostry ,która nie brała w tym czynnego udziału)i w swoim środowisko były znane jako Las Mariposas czyli motyle. XX wiek to niewątpliwie czas dyktatorów-bo to czas wojen,zniszczeń i zmian.Najbardziej znani dyktatorzy to Benito Mussolini,Hitler,Stalin,Augusto Pinochet,Francisco Franco.Na Dominikanie rządził Rafael Leónidas Trujillo ,który dokonał przewrotu wojskowego obalając prezydenta a najważniejsze urzędy w państwie ,obsadził członkami swojej rodziny.Krwawo tłumił działania opozycji-tych działań okrutnie doświadczyły m,in siostry Mirabal które wielokrotnie były więzione i poddawane torturom.Walka sióstr w opozycji ,to przykład jak walczyć ,kochać i bronić swojego kraju ,swojej rodziny i dzieci.To przykład dla krajów które przechodzą jakieś wewnętrzne spory i konflikty.I to dowód,że śmierć takich ludzi nie idzie na marne.Tak jak nie poszła na marne śmierć sióstr Mirabal. 17 grudnia 1999 Organizacja Narodów Zjednoczonych uznała rocznicę śmierci sióstr Mirabal za międzynarodowy dzień walki z przemocą wobec kobiet. W 2001 na podstawie powieść powstał film (Czas Motyli), jedną z sióstr zagrała Salma Hayek.
Link do opinii
Avatar użytkownika - azetka79
azetka79
Przeczytane:2014-02-13, Ocena: 5, Przeczytałam,
Książka pełna ekspresji i wspaniale nakreślonych zdarzeń, które są niczym obrazy przesuwające się niczym film na srebnym ekranie... pasjonujaca walka o wolność, mniejsze lub większe zrywy składają się w wojownicze serca tytułowych delikatnych motyli...
Link do opinii
Avatar użytkownika - korcia
korcia
Przeczytane:2014-02-08, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014, Mam,
Walka o wolność, walka z dyktaturą to tematy dosyć popularne w literaturze. Wiele krajów było przez lata dotkniętych reżimem i nadal są miejsca na świecie, gdzie ludzie nie mogą czuć się wolni. Julia Alvarez zabiera nas do Republiki Dominikańskiej połowy poprzedniego stulecia, gdzie swoje rządy sprawuje Rafael Trujillo. Głównymi bohaterkami tej powieści są cztery siostry Mirabal: Dedé, Patria, Minerva oraz María Teresa. Poznajemy je w latach czterdziestych, gdy są jeszcze dziewczynkami, pełnymi marzeń, gdy zaczynają swoją naukę w szkole z internatem. Kolejne fragmenty ich historii opisane są z perspektywy innej siostry, co pozwala lepiej nam je poznać, wczuć się w ich role, zrozumieć ich obecne i późniejsze decyzje. Widzimy ich dorastanie, pierwsze życiowe wybory i początki zainteresowania polityką... Poznajemy ich rodzinę, tamtejsze realia i siłę władzy Rafaela Trujillo, jego bezwzględność i tyranię. Ojciec dziewczyn starał się żyć w zgodzie z dyktatorem, podporządkowywał się jego woli, oddawał mu należne hołdy, jednak mimo to nie mógł się czuć bezpieczny. Czego zażądał Trujillo musiał bezwzględnie otrzymać, zabawiał się co rusz nowymi dziewczynami, coraz młodszymi. Pojawiały się one na chwilę w jego życiu, potem równie szybko jak się nimi zachwycał, zapominał o nich. Wiele z opisanych tu postaci faktycznie żyło, oczywiście charyzmatyczne siostry nazywane Motylami też istniały i zaznaczyły swoje miejsce w historii Dominikany. Jednak chociaż powieść ta powstała na motywach prawdziwych wydarzeń, to oczywiście duża część jej fabuły została zmyślona. Autorka musiała stworzyć z legendarnych Motyli prawdziwe kobiety z krwi i kości, opisać ich rozterki i nadzieje, życie rodzinne, miłości i ambicje. "Powieść nie jest (...) historycznym dokumentem, ale raczej swoistą podróżą przez ludzkie życie". Trzeba przyznać, że Julii Alvarez udało się dotrzeć do sedna sprawy, przedstawić nam te kobiety, ich upór, ale też i słabości. Owszem jest to opowieść o walce o wolność, ale nie brakuje tu również miłości, przyjaźni i rodzinnego ciepła. Poznajemy życie na Dominikanie, rolę tamtejszych kobiet w rodzinie i społeczeństwie. Trzy siostry zapłaciły największą cenę za wolność kraju, jedna z nich - Dedé - nie do końca zgadzała się z decyzjami pozostałych dziewczyn, wielokrotnie próbowała je odwieść od ich planów, przez co czasami dochodziło między nimi do nieporozumień. Teraz to ona dba o ty, by Motyle pozostały w pamięci rodaków, by wszyscy pamiętali o nich i ich poświęceniu. Jest to bardzo interesująca powieść, dająca wyobrażenie o mającej miejsce w Republice Dominikańskiej rewolucji, o tym jak cenna jest wolność i ile można poświęcić, by ją osiągnąć. Mnie przykład tych walecznych kobiet wprawił w zadumę. Nie wiem, czy będąc na ich miejscu, potrafiłabym narazić życie moich bliskich, bezpieczeństwo własnych dzieci dla tej walki. Może dlatego najłatwiej było mi się utożsamiać z Dedé, najłatwiej zrozumieć jej decyzje, co jednak nie oznacza, że pozostałe bohaterki nie wzbudziły mojego podziwu. Warto również pokreślić, że autorce świetnie udało się oddać tło polityczne, to jak reżim przybierał na sile, to do czego była zdolna władza, by utrzymać status quo. Lektura skłania do refleksji i z pewnością na długo nie pozwoli o sobie zapomnieć. Zachęcam Was do sięgnięcia po tę wielowymiarową, piękną i wzruszającą opowieść. Zapraszam na mój blog, gdzie do wygrania jest jeden egzemplarz tej wspaniałej powieści! http://korcimnieczytanie.blogspot.com/2014/02/julia-alvarez-czas-motyli.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - Habina
Habina
Przeczytane:2014-04-09, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2014 r,
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy