Czwarty tom opowieści rozgrywającej się na niezwykłej wyspie Vorn, gdzie fantastykolodzy badają stwory z mitów, legend i baśni!
Uczestników kursu czeka wiele niebezpiecznych wyzwań. Jak pomóc Czarolinie, która utkwiła między światami snu i jawy? Kim jest przybysz, który zjawił się w postaci szkieletu? Czy istnieje sposób na odegnanie złowróżbnego Zwiastuna? Kto jest odpowiedzialny za zmienianie istot żywych w szklane posągi? Jaka jest prawdziwa natura Madame C i profesora Balzara? Opowieść powoli zbliża się do końca, dlatego nadeszła pora na stopniowe poznawanie prawdy o dziwnej wyspie!
Scenarzystką serii jest Francuzka Sylvia Douyé, współautorka komiksów dla młodzieży (,,Marie-Lune", ,,Girlz") i popularyzatorka nauki, a rysunki są dziełem włoskiej graficzki Paoli Antisty (,,Chats!", ,,Alix et Arsenou"). W 2019 roku za pierwsze dwa tomy ,,Czaroliny" autorki otrzymały nagrodę Grand Prix Czytelników słynnego francuskiego magazynu ,,Le Journal de Mickey".
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2022-04-13
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 48
Tytuł oryginału: Sorceline vol. 4. Rve et cauchemort!
MIĘDZY JAWĄ A SNEM
,,Czarolina" to może mało oryginalna, ale jakże sympatyczna propozycja dla młodszych czytelników. A właściwie dorastających czytelniczek, chociaż oczywiście nie tylko dla nich. Łączy w sobie bowiem zarówno magie, zagadki, klimat, tematy szkoły i przyjaźni, jak również nutę przesłania.
Czarolina utknęła gdzieś między jawą a snem. Jak ma się wydostać z tego miejsca? Czy znajomi zdołają jej pomóc? Czym jest szkielet? I kto jest odpowiedzialny za wydarzenia, które wstrząsają wszystkimi od pewnego czasu?
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2022/05/czarolina-4-zmora-sylvia-douye-paola.html
Przeczytane:2022-05-23, Ocena: 5, Przeczytałem,
Autorka Sylvia Douyé w albumie Czarolina #4 zmienia troszkę tempo akcji oraz formę historii, do której przyzwyczaili się już fani cyklu. Tym razem tytułowa bohaterka zepchnięta jest troszkę na dalszy plan (przynajmniej początkowo). Dzięki takiemu zabiegowi mają szansę zabłysnąć inne równie ciekawe postacie, co należycie wykorzystują. Jedną z nich jest profesor Balzar, który już na początku albumu odsłania przed swoimi uczniami skrywane sekrety przeszłości. Młodzi uczestnicy kursu fantastykologii, swoje już doświadczyli, zasłużyli więc oni na odrobinę prawdy. Wraz z nimi czytelnik w pokazanej retrospekcji dowiaduje się pewnych faktów na temat Madame C. Obok tego wszystkiego bohaterom przyjdzie się również zmierzyć z tytułową „zmorą”, która jest zdecydowanie czymś więcej niż tylko sennym koszmarem.
Pod twardą oprawą czytelnik znajdzie więc tutaj nie tylko odpowiedzi na niektóre nurtujące go pytania, ale również pełną niespodzianek fabułę. Odsłonięcie niektórych scenariuszowych sekretów, nie oznacza jednak, że wszystko nagle staje się przejrzyste i łatwo zrozumiałe. Historia nadal prowadzona jest w taki sposób, aby piętrzyć kolejne niedopowiedzenia, wzbudzać w odbiorcy ciekawość i konfrontować go z różnorakimi emocji. Jest więc lekko, łatwo, przyjemnie, klimatycznie i widowiskowo. Czyli dokładnie tak jak w poprzednich tomach cyklu.
Cała recenzja na: