Czarodzieje koni

Ocena: 4.5 (2 głosów)

O miłości do koni i o talencie, którego nie wolno zmarnować.

Można odnaleźć wiele opisów przypadków koni trudnych, kompletnie nieobliczalnych i bardzo niebezpiecznych. Konie te kopały, gryzły, stawały dęba, ponosiły, zrywały najsilniejsze nawet pęta. Czy istniał na nie jakiś sposób? Kozacka legenda mówi o ludziach potrafiących w niewytłumaczalny sposób okiełznać konie. Zaczęto na nich mówić czarodzieje. Kozacy wierzyli, że ludzie ci dostali od Boga szczególny dar.

Czy to możliwe, aby rozumienie i czucie koni kozackiego atamana było takie samo jak metody treningowe Polaka mieszkającego na wschodnich rubieżach na początku XXI wieku? Przypadek, zrządzenie losu, a może zakodowana w łańcuchach DNA pamięć?

Informacje dodatkowe o Czarodzieje koni:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2017-05-15
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788365676771
Liczba stron: 312

więcej

Kup książkę Czarodzieje koni

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Czarodzieje koni - opinie o książce

Avatar użytkownika - barwinka
barwinka
Przeczytane:2017-08-29, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Recenzenckie,

Historia, którą poznać można w obecnej ksiażce opowiada o koniach i ludziach, którzy z nimi żyli. Wojtek zaczyna czuć wypalenie, bo mimo że zajmuje się tym co kocha pojawia się moment, kiedy nie ma już chęci, czuje się znużony. Oczywiście kocha konie, ale codzienna praca z nimi przestaje sprawiać mu przyjemność. To wtedy znajomy opowiada mu historię o przedwojennym atamanie, a po poszukiwaniach trafia do niego jeden z zostawionych przez niego rzeczy. Wojtek postanawia dowiedzieć się więcej o tej postaci, zaczyna podróżować na Ukrainę, odnajduje miejsca, gdzie znajdywały się stare dwory magnackie i przytacza historię Wacława Rzewuskiego, Juliusza Dzieduszyckiego, Juliusza Kossaka i innych. To oni sprowadzali na ziemie dawnej Rzeczypospolitej wspaniałe konie z pustyń arabskich, tworzyli stadniny koni, których potomkowie do dziś są czempionami. 

Książka bardzo dużo zyskuje na języku, lekkim, gawędziarskim, dzięki któremu kolejne kartki historii przepływają z przyjemnością. Wśród historii koni i koniarzy cały czas pojawia się wątek tajemniczego atamana, który w końcu udaje się rozwiązać i który wprawia w zdumienie bohatera. Zastanawiam się jak wiele z tej historii ma swoje źródło w życiu, a ile z tego to wymysł pisarski. Z chęcią zdobyłabym odpowiedzi na te pytanie. 

Czarodzieje koni to historia dla każdej osoby, dla której konie są bliskie. To wciągająca historia, w której pojawia się gawędziarski styl i wielka miłość do koni arabskich. Historię magnackich rodów, wielkich stadnin, a także poszukiwania tajemniczego atamana i odkrywanie swoich korzeni. Warto poznać ją bliżej. 

Link do opinii

Konie jakie są każdy widzi. Z niektórymi pracuje się trudniej z innymi łatwiej. Krzysztof Czarnota w swojej najnowszej książce przedstawia nam swoją wielką miłość do tych zwierząt. Ukazuje nam świat koni arabskich, skąd pochodziły najlepsze okazy, jak ciężko było kupić takiego konia. Konie arabskie są niezwykle wytrzymałymi i odpornymi istotami, na długich dystansach nie mają sobie równych. Ich historia sięga daleko wstecz, rozpoczyna się na Półwyspie Arabskim. To właśnie tam wyhodowano najlepsze okazy, których następne pokolenia są znane aż po dzisiejszy dzień.

Głównym tematem książki jest historia atamana Tutkaluka, który podobnie jak autor był wielkim miłośnikiem koni. Czarnotę tak fascynuje jego historia, iż postanawia objechać Ukrainę właśnie jego śladem. Pomyślicie, co wspólnego może mieć ataman ze współczesnym człowiekiem? Otóż bardzo wiele, podobnie jak i on potrafił układać konie. Wierzcie mi, że jeśli miłośnik koni trafi na drugiego miłośnika zawsze chętnie podąża jego tropem, pragnąć dowiedzieć się czegoś nowego.

Oprócz wędrówki na dawne Kresy, autor opisuje częściowo swoje doznania podczas odkrywania historii atamana, który niezwykle go inspiruje. Znajdziemy również opisy wyprawy na arabskie pustynie, dokonywanie tam zakupu koni, które wcale jak się okazuje nie było takie łatwe. Z wielką pasją opowiada nam również o ludziach hodujących konie.

To co urzeka w książce autora, to niezwykle barwne opisy, żywi bohaterowie oraz ciekawe informacje, dzięki którym lepiej poznajemy koński świat. Z wielką przyjemnością śledziłam losy bohatera, nasłuchując i dowiadując się coraz to nowszych rzeczy.

Poznajemy również wielkich pasjonatów i hodowców koni, tj. Wacława Emira Rzewuskiego, Juliusza Dzieduszyckiego czy też Juliusza Kossaka. Ludziom obracającym się w końskim świecie, te imiona i nazwiska nie są obce.

Wielu ludziom mogłoby się wydawać, iż zrozumienie konia jest proste. Z doświadczenia wiem, że nie zawsze tak to się przedstawia. Na zaufanie i szacunek konia trzeba sobie zapracować, bo "nie sztuką jest kochać konie, sztuką jest sprawić, by konie pokochały ciebie". Konie to niezwykle mądre i piękne zwierzęta, które wymagają wiele naszej uwagi. Czasem zdarzają się ludzie, którzy po prostu mają w sobie jakiś dar, który uławia im komunikację z końmi. Kiedyś nazywano takich ludzi czarodziejami, ale czy właściwie naprawdę nimi byli?

Czarodzieje koni to niezwykle pasjonująca wędrówka dla miłośników koni, to poszukiwanie i odkrywanie własnych korzeni oraz niezwykłych darów jakimi byli obdarzeni nasi przodkowie. To imponująca przeprawa, w której na pierwszym miejscu stoi miłość do koni. Polecam miłośnikom tych cudownych zwierząt.

Link do opinii
Inne książki autora
Czartoria kraina Kuhailana
Krzysztof Czarnota0
Okładka ksiązki - Czartoria kraina Kuhailana

To historia o legendarnych wojennych koniach, których już nigdzie nie ma, a w jednym miejscu jeszcze są. O prawdziwych rycerskich mężczyznach, których...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy