Czarny Anioł. O Ewie Demarczyk

Ocena: 5.14 (7 głosów)
Książka oddaje cześć jednej z największych artystek polskiej piosenki. Jak silną musiała być osobowością, by stworzyć kreację przekraczającą ramy scenicznej roli? Dlaczego jej piosenki żyją i są nieustannie przypominane na polskich estradach, ale w innych wykonaniach tak łatwo stają się falsyfikatem?

Demarczyk to nie tylko głos, ale także kolor. To jednak nie tylko czarna melancholia, ale także żart. Ten humor jest lekki i wyrafinowany, oparty na literaturze z najwyższej półki. Baczyński, Pawlikowska-Jasnorzewska, Leśmian, Tuwim – po takich sięgała „tekściarzy”.

Zygmunt Konieczny, Andrzej Zarycki i przyjaciele z Piwnicy pod Baranami opowiedzieli autorkom o tym, jak Ewa Demarczyk stała się ważną postacią w Krakowie. Jak następnie stała się artystką polskiego i europejskiego formatu. I dlaczego zamilkła.

Informacje dodatkowe o Czarny Anioł. O Ewie Demarczyk:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2014-08-28
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 978-83-240-2049-2
Liczba stron: 250

więcej

Kup książkę Czarny Anioł. O Ewie Demarczyk

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Czarny Anioł. O Ewie Demarczyk - opinie o książce

A może byśmy tak, najmilszy wpadli na dzień do Tomaszowa
 
To oczywiście fragment nostalgicznego utworu Juliana Tuwima, sparafrazowanego przez Ewę Demarczyk. W tym mieście (lubelskie) poeta poznał swoją przyszłą żonę.

Artystki nie ma już dwa lata, ale biografia (jednak czy tak możemy nazwać przeciętną broszurkę liczącą zaledwie dwieście stron?) powstała wcześniej, bo w 2015 roku. Niestety, należy przyznać, iż na tym polu autorki poniosły sromotną porażkę, ponieważ wprawdzie jest to książka o Ewie, ale bez Ewy. Jeśli spodziewamy się, że otrzymamy sporą dawkę wiedzy na temat ówczesnego środowiska, to się srogo zawiedziemy. Np. o Piwnicy pod Baranami czy Piotrze Skrzyneckim ledwo wzmiankowano.

Ewa Demarczyk debiutowała już jako studentka w akademickim kabarecie, choć komisja egzaminacyjna czyniła wszystko, aby młoda dama nigdy nie przekroczyła progu PWST. Ostatecznie batalia skończyła się pomyślnie dla naszej bohaterki. Z Piwnicą pod Baranami przynoszącą jej sławę, piosenkarka związana była przez dziesięć lat.

Nieznosząca kompromisów czy kochająca publiczność gwiazda estrady? Jaka była prawda? Z tej nieco nudnawej opowiastki tego się z pewnością nie dowiemy. Jest to obraz skąpy i niepełny, a szkoda. Zbyteczne są moim zdaniem archiwalne mocno wypowiedzi, które niczego do książki nie wnoszą.

Warto nadmienić, że Demarczyk wystąpiła gościnnie w dwóch filmach: Bariera Jerzego Skolimowskiego oraz w produkcji Zbyszek, poświęconej tragicznie zmarłemu Zbigniewowi Cybulskiemu.

Ostatni raz wykonawczyni Karuzeli z madonnami na scenie wystąpiła w 1999 roku w Poznaniu. Od tego momentu zapragnęła spokoju. Rozgoryczona protekcjonalnym traktowaniem (niezależnie czy to subiektywna bądź obiektywna opinia) o rodzinnym Krakowie mówiła: Kiedyś kochałam to miasto. Bardzo. Teraz już nie. Ewa Demarczyk odsunęła się, wycofała kompletnie z życia publicznego, nie pojawiła się nawet na pogrzebie swojego przyjaciela, Zbigniewa Wodeckiego. Irytowały ją nikczemność i wścibstwo. Pod koniec życia, ta wybitna osobowość rozczarowana otaczającymi ją ludźmi, usunęła się w cień i osiedliła w Wieliczce.

Przykre, że ta biografia dziennikarkom nie wyszła, ponieważ bohaterka opowieści zasługuje na znacznie więcej, nie na powierzchowne jej przedstawienie.

Link do opinii
Objętościowo jest to dość nie duża książka, ale bardzo dobrze napisana i świetnie się ją czyta. Autorki napisały ją na podstawie rozmów z przyjaciółmi, ludźmi, którzy ją znali, z wywiadów telewizyjnych i prasowych sprzed lat. Niestety pani Ewa na tyle usunęła się z życia publicznego, że nie chciała spotkać się z autorkami. Książka nie jest laurką, ale pokazuje kobietę świadomą swojej wartości, perfekcyjną piosenkarkę, niełatwą we współpracy. Piszą o niej z szacunkiem i wydaje mi się, że z dużym obiektywizmem. Nie ma tu plotek, mało jest o życiu prywatnym, ale jeśli ktoś chce poznać niesamowitą, charyzmatyczną, prawdziwą gwiazdę lat sześćdziesiątych, siedemdziesiątych i jeszcze może osiemdziesiątych, a nie celebrytkę, to bardzo tę książkę polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Olena
Olena
Przeczytane:2015-07-21, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki - 2015,
Niebanalna artystka doczekała się równie niebanalnej i bardzo przyjemnie napisanej biografii. Autorki oddają Czarnemu Aniołowi estrady sprawiedliwość, nie uciekając się do fałszywego wybielania jej ekscentrycznych zachowań i decyzji. Dzięki temu otrzymujemy pełny i wartościowy obraz chimerycznej, wymagającej, drobiazgowej, ale także bardzo profesjonalnej i wrażliwej dziewczyny, dla której to, co tworzy stanowiło wielką wartość i która nigdy nie godziła się na fuszerkę i półśrodki. Ciekawie i z pazurem.
Link do opinii
Avatar użytkownika - bellagrand
bellagrand
Przeczytane:2015-01-30, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,
Plotki, ploteczki, pomówienia, odgłosy, achy i ochy - tak kiedyś jak i dziś słuchy o Ewie Demarczyk nie cichną. Dlaczego odeszła z estrady i jak się zachowywała, kiedy była na niej. Mnóstwo ekscentryzmu, ciekawostek i piękny obraz lat 60 i 70 stworzony przez Kuźniak i Oboładze urzekają. Serdecznie polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Tutka
Tutka
Przeczytane:2015-01-30, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,
Od lat zakochana w Ewie Demarczyk, latami czekałam na książkę o niej, która choć trochę przybliżyłaby mi jej postać, od strony prywatnej. Doczekałam się. ,,Czarny anioł" wyczerpał temat na tyle, na ile było to możliwe, a ja czuję się usatysfakcjonowana zdobytą wiedzą o bezpowrotnie utraconej, nie bez żalu, najlepszej wokalistce polskiej ever.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Gertaruda
Gertaruda
Przeczytane:2015-01-20, Ocena: 6, Przeczytałem,
Książka Kuźniak i Oboładze urzekła mnie formą. Zbudowana ze wspomnień osób, które znały Ewę Demarczyk, pokazuje szeroki kąt widzenia świetności Piwnicy pod Baranami i tamtych czasów. Jestem pod ogromnym wrażeniem i zupełnie inaczej odbieram teraz teksty i piosenki powstałe dzięki genialnej Ewie i towarzyszącym jej tekściarzom.
Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy