Czarne słońce

Ocena: 4.5 (2 głosów)
W Londynie zostaje zamordowany były więzień obozu KL Auschwitz. Zabójcy ucinają mu rękę. W Pradze nieznani sprawcy demolują synagogę Pinkasa. Kradną pozornie bezwartościowy obraz. W stanie Maryland w USA ktoś włamuje się do Narodowego Muzeum Kryptologicznego. Znika maszyna szyfrująca Enigma. Czy te trzy wydarzenia mają ze sobą coś wspólnego? Zagadkę próbuje rozwikłać były złodziej dzieł sztuki Tom Kirk. Tropy prowadzą go do magazynów Ermitażu, skrytki w szwajcarskim banku oraz do zamku Wewelsburg, dawnej siedziby SS. Na podłodze wyryto tam symbol czarnego słońca – Schwarze Sonne… Co tak cennego próbowali ukryć najbliżsi współpracownicy Himmlera, że po tylu latach giną kolejne osoby? James Twining (ur. 1972) studiował literaturę francuską na Oxfordzie. Przez pewien czas pracował jako bankowiec, następnie założył własną firmę i znalazł się na liście najlepszych przedsiębiorców brytyjskich. Czarne słońce to jego druga książka.

Informacje dodatkowe o Czarne słońce:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: b.d
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-75-15012-4
Liczba stron: 463

więcej

Kup książkę Czarne słońce

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Czarne słońce - opinie o książce

Avatar użytkownika - Bialy_Notes
Bialy_Notes
Przeczytane:2017-03-17, Ocena: 5, Przeczytałam,
Znacie powiedzenie „Nie wszystko złoto, co się świeci”? Nie od dziś wiadomo, że to co ładne, kolorowe lub błyszczące przyciąga wzrok i często na wejściu zaskarbia sobie sympatię. Niekiedy wrażenie okazuje się dobre i poznana rzecz czy osoba faktycznie jest ciekawa i wartościowa. Czasem jednak dajemy się zwieść pozorom, nie dostrzegając przerażającej prawdy, która kryje się pod piękną maską. A takie właśnie zdradliwe maski noszą bohaterowie powieści „Czarne słońce” autorstwa Patricka Redmonda. Ronnie jest dzieckiem idealnym – inteligentnym, wykształconym, elokwentnym, przystojnym i szalenie zabawnym. Jest oczkiem w głowie i największym szczęściem swojej pokrzywdzonej przez los matki. Kiedy Ronnie poznaje olśniewająco piękną Susan od razu wie, że będą parą doskonałą. Perfekcyjną. Dopasowaną pod każdym kątem, parą dwojga ludzi ulepionych z tej samej gliny. Susan też w to wierzy. Do momentu, gdy Ronnie postanawia wyjawić jej swoją największą tajemnicę. Wtedy wszystko się zmienia i nie wiadomo już, kto jest wrogiem, a kto przyjacielem. „Czarne słońce” to z pozoru literatura młodzieżowa – mamy dwójkę zakochanych nastolatków, ich problemy, codzienne smutki i radości oraz małe sekrety. Szybko okazuje się jednak, że Patrick Redmond miał na swoich bohaterów bardziej mroczny pomysł, a „Czarne słońce” to nie pogodna historyjka o wrażliwych, młodych ludziach, tylko rasowy thriller. Thriller wciągający, fascynujący, pełen przerażających tajemnic. Thriller, który nie ucieka od trudnych tematów, który szokuje, ale który nie daje się od siebie oderwać. I nie daje o sobie zapomnieć. Historię Ronniego i Susan poznajemy od samego początku, od momentu gdy byli jeszcze dziećmi. Dowiadujemy się wszystkiego o ich przeszłości, o planach i nadziejach oraz o tragediach, które ich spotkały. Krótkie, dynamiczne rozdziały nadają akcji doskonałego tempa, a trzecioosobowa narracja pozwala spojrzeć na opowieść pod szerszym kątem i lepiej wszystko zrozumieć. Zrozumieć zwłaszcza doskonale wykreowanych bohaterów – postacie w „Czarnym słońcu” to osobowości silne, wielowarstwowe, nie zaszufladkowane w kategoriach dobry i zły. To bohaterowie, którzy myślą, czyją, ŻYJĄ i są realni. Co ważne, tyczy się to nie tylko Ronniego i Susan, chociaż ze zrozumiałych względów to właśnie oni posiadają najciekawsze charaktery. Powieść Patricka Redmonda uświadamia, jak łatwo dajemy zwieść się pozorom. Jak nabieramy się na piękną twarz, przyjazny uśmiech, duże obycie czy zasobny portfel. Pokazuje, że niezmiernie prosto nami manipulować, że oceniamy kierując się fałszywymi wrażeniami, a nie prawdziwym poznaniem drugiego człowieka. Na wierzch wypływa także ludzkie zaślepienie i pragnienie widzenia kogoś w barwach, które nam odpowiadają. „Czarne słońce” zmusza do myślenia, do zweryfikowania prawdziwości naszych opinii, do poszukiwania drugiego dna. To książka szokująca i brutalnie prawdziwa, a dzięki temu zdejmująca czytelnikowi łuski z oczu. Brudne tajemnice, gra pozorów, przerażająca rzeczywistość i genialnie nakreślone postacie – to właśnie „Czarne słońce” Patricka Redmonda. Książka realna, trzymająca w napięciu i pochłaniająca bez reszty. Doskonała pozycja dla młodszych i starszych, mimo młodego wieku głównych bohaterów na pewno nie zarezerwowana tylko dla nastolatków. GORĄCO POLECAM. 🙂
Link do opinii
Avatar użytkownika - aggi
aggi
Przeczytane:2013-12-27, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2013,
Naprawdę fajna książka, dużo się dzieje, na każdym kroku jakieś tajemnice do rozwiązania a do tego jeszcze sprawa zaginionej bursztynowej komnaty, maszyna Enigma, no i niemieccy zbrodniarze wojenni czyli naprawdę jest co czytać.
Link do opinii
Inne książki autora
Marionetka
Patrick Redmond0
Okładka ksiązki - Marionetka

Michael Turner dorastał w sierocińcu,marząc o prawdziwym domu i rodzinie. Teraz jego marzenia zaczynają się spełniać. Praca w prestiżowej londyńskiej kancelarii...

Gra w życzenia
Patrick Redmond0
Okładka ksiązki - Gra w życzenia

Przerażające studium psychologii władzy. Kirkston Abbey nie jest miejscem dla słabych. Reguły szacownej publicznej szkoły dla chłopców są ostre, surowa...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy