"Czarne i złote" to siedem pozornie niezwiązanych ze sobą opowiadań opisujących losy różnych osób, których życie nie należy do najłatwiejszych. W trakcie lektury zauważamy jednak, że elementów spajających opowiadania jest więcej. Chociażby to, że sześć z nich rozgrywa się w PRL-u, oraz to, że wszystkie dotyczą kobiet. Kobiet, jak pisze autorka, ogarniętych przerażeniem przed brutalnością tego świata, strachem przed macierzyństwem, któremu nie są w stanie podołać, opuszczonym, zdanym na niełaskę losu...
Dobrym nawiązaniem do tytułu, które jednocześnie oddaje przesłanie książki, jest cytat użyty w opowiadaniu "Prząśniczka":
,,(...) myślę, że życie każdego człowieka utkane jest z czarnych, ale i złotych nici. Zależy od tkaniny, których jest więcej.
I chyba kilka tych złotych jest też w mojej, bo inaczej - czyżbym żyła?".
Opowiadania napisane są piękną polszczyzną, żadne słowo nie wydaje się przypadkowe, do tego autorka nie stroni od zarówno archaizmów, jak i neologizmów. Szyk podąża za melodyką stylu, wzmacniając ekspresję i odpowiednio uwypuklając akcent zdaniowy. Plastyczny i żywy język oraz odwołania do literatury współgrają z treścią opowiadań. Wszystko to składa się na przemyślaną artystycznie kompozycję, przez co lektura książki z pewnością będzie przyjemnością.
Wydawnictwo: Poligraf
Data wydania: 2018-11-30
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 252
Napisałam tę bajeczkę dla wnuczka Dawida, kiedy miał trzy latka. Mam nadzieję, że inne dzieci też polubią zwierzątka, które mieszkają koło domku chłopca...
,,Rękopis znaleziony na strychu" można zaliczyć do literatury obyczajowej. Przedstawiono w nim bowiem nastoletnią młodzież z lat sześćdziesiątych ubiegłego...
Chcę przeczytać,