Zima trwa w nieskończoność. Siarczysty mróz, niebo zaciągnięte czarnymi chmurami, dni tak ciemne, że trudno odróżnić je od nocy. Brutalne ataki nieznanego zwierzęcia nasilają się. Przygnębienie i niemoc ogarnia wszystkie stany: chłopów, rycerzy i arystokrację. Nadciągają ponure czasy dla każdego stworzenia.
Oddział księcia d'Enghiena pod dowództwem Jakuba Borzęckiego ma za zadanie uporać się z czyhającym wszędzie niebezpieczeństwem. Wyrusza zatem w poszukiwaniu źródła krwawych napaści, wspomagany przez moc Słonecznego Kamienia. Maszerujący pułk nieustannie musi zmagać się z przeciwnościami losu. Niepokój wzbudzają także wizyty tajemniczej Zofii oraz jej ingerencja w poczynania komisarza Jakuba. Czarna zima to opowieść o odwadze i zdradzie, o skrywanych głęboko tajemnicach i prastarych legendach, o wampirach i dzikich bestiach, o tłumionej miłości i walce - z wrogiem, ale przede wszystkim z sobą samym.
Tej książki nie może zabraknąć na półce żadnego miłośnika średniowiecznej fantastyki.
Informacje dodatkowe o Czarna zima:
Wydawnictwo: Papierowy Motyl
Data wydania: 2013-10-28
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 114
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
POLECANA RECENZJA
CZARNA ZIMA
Jakuba Borzęckiego przypadkiDawne czasy, wschodnie rubieże kraju. Rycerze, kmiecie, kasztele, knechci. Ludzie bezbronni, stający wobec sił przyrody inaczej niż dzisiaj - twarzą w twarz. Ziemię spowija kołdra zmarzniętego śniegu, mróz trzyma w okowach. Surowa zima daje się we znaki wszystkim, ludziom i zwierzętom. Jest tak ciężko, że trudno złapać oddech świeżego powietrza, a łatwo nabawić się odmrożeń i odejść z tego świata.Jakub Borzęcki ma poważne problemy. W związku z tym zaciąga się do prywatnej chorągwi zaciężnej. Przyjmuje zlecenie księcia d’Enghiena, wojewody. Ma pomóc wyjaśnić dziwne napaści taj...
więcej
Kup książkę Czarna zima
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki
REKLAMA
Zobacz także
Czarna zima - opinie o książce
Totalnie nie mogłam wciągnąć się w akcję tej książki. Bohaterowie podróżowali dokąś, ale ja dopiero pod koniec książki zorientowałam się jaki jest cel ich podróży.
Zdecydowanie to nie jest to, co lubię. Pomysł niezły, ale forma pozostawia wiele do czynienia. Często gubiłam się, kto z kim rozmawia i kto się z kim spotkał. Plus za poprawność językową.
