Tytułowe Czahary to majątek, stanowiący część spadku. Spierają się o niego dzieci starego Janickiego, który miał trzech synów i dwie córki. Dwaj zaborczy bracia nie chcą wziąć pod uwagę tego, co należy się trzeciemu, Wacławowi, uznanemu za zaginionego. Ich siostra Zosia upiera się jednak przy sprawiedliwym podziale dóbr: tylko ona wie, że Wacław żyje... Tak rozpoczyna się ta ciekawa rodzinna historia, umiejscowiona w końcu XIX wieku na Kresach, o triumfie szlachetności, prawości i odwadze młodej damy. Doskonały relaks: niektórych uspokajają wspaniałe opisy krajobrazów, innych pięknie naszkicowane postaci, głównie - wzory kobiecego ideału.
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2006 (data przybliżona)
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 269
Język oryginału: polski
Czahary jawią się jako magiczna kraina szczęśliwości, w której każdy chciałby żyć. Powieść wciąga od pierwszych stron, choć czuć delikatny niedosyt w przypadku niektórych wątków.
Chyba świetnie się wstrzeliłam z czytaniem tej książki w mój nastrój, bo mnie zachwyciła. Dawno nie czytałam Rodziewiczówny i obawiałam się, że po latach wyda mi się ta literatura dość wytarta i będę się trochę nudzić. Nic z tych rzeczy. Książkę czyta się szybko i przyjemnie.
Jest to literatura pełna romantyzmu i nie mówię tutaj o relacji damsko-męskiej, a o romantyzmie w pełnym znaczeniu. Aż by się chciało osiąść na jakichś moczarach wśród przyrody, zarządzać własnym majątkiem, wybudować własną chatę-dworek. Czuło się klimat otaczającej przyrody. Niektóre postacie irytowały, ale taka była ich rola. Główna bohaterko za to pełna charakteru, a nie mimoza, jak można by się spodziewać od kobiety jej epoki. Chociaż może to nam kobietom współczesnym wydaje się, że w "tamtych" czasach żyły same mimozy. Polecam. Stara dobra klasyka.
Tytułowa „ona” to panienka Konstancja – dobra, uczynna, pracowita i sprawiedliwa sierota, mieszkająca wraz z rodziną wuja. Liczy na to...
Ostatni zbiór nowel Marii Rodziewiczówny, jak zwykle poruszających wiele tematów. W postawach bohaterów opowiadanych...
To jest drobiazg, ale zadaniem kobiety jest pamiętanie o drobiazgach. One stanowią o spokoju lub niepokoju domu, a dom to jest państwo.
Więcej