Góry kryją więcej tajemnic, niż może ci się wydawać.
Podobno każda legenda zawiera w sobie ziarno prawdy. Nie wierzysz? To dobrze, bo dzięki temu kobiety z rodu Cura od wieków mogą w tajemnicy wykonywać swoje zadanie – bronić smoków.
Jedna z nich, nastoletnia Iliana, przeprowadza się w Bieszczady, by pod czujnym okiem przywódczyni trenować swoje umiejętności. Szkoli się na obrończynię, każdego dnia zmagając się z surowym klimatem gór. Jednak to dopiero początek jej przygody…
Pierwsza część „Cymelii smoków” to znacznie więcej niż opowieść o dziewczynie próbującej odnaleźć się w nowej roli. To pełna humoru oraz pikantnych uniesień podróż przez fantastyczny świat pełen magii, niebezpieczeństw i smoków – widzianych z perspektywy, jakiej jeszcze w polskiej fantastyce nie było.
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2023-12-19
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 236
Język oryginału: polski
Przeczytane:2024-02-29, Ocena: 5, Przeczytałem,
Cymelia smoków - K.J. Beta
Książkę otrzymałam za pośrednictwem klubu recenzenckiego z serwisu nakanapie.pl.
Dziękuję również wydawnictwu Novae Res.
Zawsze lubiłam opowieści fantasy i nie zwracam uwagi na tzw. "wykwintność" tekstu.
Lektura jest dla odbiorców tak na pograniczu młodzieży oraz starszych czytelników. Trzeba przyznać, że tajemnicza osoba pod pseudonimem nieźle wdarła się na rynek ze swoją debiutancką książką. Jeśli szukasz dialogów z ciętą ripostom czy też nie przeszkadzają Ci przekleństwa oraz doza sarkazmu, to ta lektura jest w sam raz dla Ciebie.
Całość książki przepełniona jest też sporą dawką humoru.
Oczywiście nie zabrakło w niej smutnych fragmentów, ale tych jest zdecydowanie o wiele mniej.
Ja wiemy jest to pierwszy tom i zakończenie okazało się dużą bombą. Dużo znaków zapytania, a czego jeszcze nie wyznała staruszka? Jest to moja ulubiona postać i chyba każdy chciałby mieć taką babcię. To tzw. "Babka z jajami", która nie boi się być sobą i potrafi na każdym wywrzeć pozytywne wrażenie.
Bardzo spodobały mi się czarno -białe ilustrację, które unaoczniały wizje autora/ki.
Jest ich stosunkowo niewiele, bo raptem około pięciu, ale nadały one książce charakteru. Zastosowany został tutaj styl podziału czasowego, a więc wstęp oraz dwa rozdziały. To podkreśliło i oddzieliło pewien etap w życiu naszych bohaterów.
Zostały tutaj przedstawione różne aspekty życiowe, takie jak relacje szkolne, a więc m.in. częste bijatyki, obrażanie osoby tylko dlatego, że dostało się od niej tzn "kosza", prześladowanie oraz brutalność. Są tu także romantyczni nastolatkowie, którzy są naprawdę wiarygodni i stanowią jeden z mocniejszych punktów tej książki. Jest to dużym plusem, bo taka jest przecież natura ludzka, a dzięki temu ta pozycja nie jest toporną wyprawą poprzez przewracanie kartek.
FANTASTYKA - tak w sumie to jest jej tutaj tylko mały dodatek, ale ładnie komponuje się z całokształtem tej książki.
Tytuł książki, a także opis jasno mówią nam, że jednymi z jej bohaterów są smoki. Każdy z miłośników tego gatunku literackiego dobrze zna ten temat i to nie tylko z książek. Przykładem niech będzie tutaj "Eragon", czy też "Gra o tron"...
Strażnicy smoków, a właściwie to stażniczki ,bo tutaj chodzi o pokolenie kobiet z nazwiska Cura. Niektóre fakty są utrzymywane w tajemnicy przez dość długi czas, co pozytywnie wpływa na odbiór fabuły. Z zaciekawieniem i zapartym tchem przewracałam kolejne strony książki. Można śmiało napisać, że jest to lektura z kategorii - łatwa, lekka i przyjemna. Ogromnym atutem tej powieści jest jeszcze to, że autor/ka nie zarzuca czytelnika zbędną terminologią czy też tzn cukierkowymi i kwiecistymi formułkami.
Oczywiście nie można tutaj nie wspomnieć o fajnym włączeniu fragmentów bibli i jej ciekawej interpretacji. Wrogowie węże i smoki z połączeniem wizji raju.
Tego możecie się dowiedzieć czytając książkę. Szkoda, że ta historia jest taka krótka, a niektóre wątki nieco mało rozwinięte.
Mimo wszystko i tak już się nie mogę doczekać kolejnego tomu.
Moja ocena 8/10
Cytat z książki:
"[...]- nie ma czegoś takiego jak zła i dobra energia.
- Co zatem jest?
- Po prostu energia. Energia jest czysta. Od nas zależy, czy spożytkujemy ją na czynienie dobra lub zła. [...] "