Sakurada to młody mężczyzna pracujący jako fotograf specjalizujący się w erotycznych sesjach zdjęciowych idolek. Posiada on także niezwykłą umiejętność słyszenia kobiecych piersi. Prowadzeni głosami biustów (które potrafią mieć zupełnie odmienne osobowości od ich właścicielek), poznajemy specyficzny świat pracy fotografa.
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2022-06-17
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 0
EROTYCZNE SESJE Z CYCKAMI
Kolejna jednotomówkowa nowość od Waneko to rzecz dla fanów pikantnych komedii. ,,Cycuszkowe pogaduszki", bo taki nosi tytuł, to głupkowata, ale bynajmniej nie głupia opowieść dla facetów. A najlepiej nastolatków z burzą hormonów, którzy będą mogli pośmiać się i popodziwiać kształty, jakie podziwiać mają ochotę.
Poznajcie Sakuradę. Jest fotografem, a jego specjalizacja to... sesje zdjęciowe idolek. I to sesje erotyczne! Praca marzeń każdego faceta! Ale ten facet nie jest zwyczajnym gościem, o nie. On potrafi... rozmawiać z piersiami kobiet! A to bywa o tyle ciekawe, co i kłopotliwe!
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2022/06/cycuszkowe-pogaduszki-mikokuno-homare.html
Przeczytane:2022-11-24, Ocena: 4, Przeczytałem,
PopKulturowy Kociołek:
Cycuszkowe pogaduszki to manga, której tytuł dość mocno determinuje treść, jaką można znaleźć wewnątrz komiksu. Głównym bohaterem są tutaj bowiem kobiece piersi, które stają się podstawą całej historii. Wokół nich autor buduje napięcie, kreśli kolejne żarty i stara się zapewnić czytelnikowi solidną dawkę komiksowej rozrywki.
Na wstępie tekstu należy również jasno sprecyzować, z jakim tytułem mamy tutaj naprawdę do czynienia. Manga ze względu na swoją zawartość jest skierowana do dorosłego czytelnika (18+). Nie jest to jednak pozycja wykraczająca poza sferę ecchi (lekkiej erotyki). Jeśli więc ktoś liczy na większą dawkę „mocnych wrażeń”, to na pewno na naszym rynku znajdzie inne lepsze tytuły. Tutaj znajdzie on (tylko albo aż) kobiece walory (w różnym wydaniu), dwuznacznie pozy, pokaz bielizny.
Jeśli chodzi o fabularną stronę tytułu, to nie prezentuje się ona nadmiernie ambitnie. Śledzimy tutaj losy młodego mężczyzny, zajmującego się fotografią erotyczną, który posiada niezwykły dar słyszenia kobiecych piersi. Brzmi dziwnie? Dokładnie tak jest, trudno jednak tytułowi odmówić, że w całym tym absurdzie można znaleźć zalety pozwalające odbiorcy na chwilę niezbyt wymagającej rozrywki. Szczątkowa fabuła, w której można znaleźć również wątek romantyczny, służy jedynie jako dodatek do gargantuicznej dawki rubasznego humoru. Żarty z podtekstem wylewają się tu dosłownie z każdego możliwego kadru. Jedne są dość przeciętne, inne zaś potrafią wywołać uśmiech na twarzy czytelnika. Trzeba być jednak gotowym na mocno specyficzny humor, który nie każdemu będzie musiał się spodobać.
O ile wspomniane żarty mogą czasem rozbawić, to wielka szkoda, że nie idą z tym w parze ciekawi bohaterowie. Prawie każda z postaci jest płytka niczym kałuża i dosłownie na palcach jednej dłoni można policzyć momenty/sceny, w których prezentują oni coś więcej niż tylko swoje walory (kobiety).
Większych zastrzeżeń nie można za to mieć w stosunku do oprawy graficznej. Autor w posłowiu wspomina, że uwielbia rysować kobiece postacie (szczególnie ich piersi), nic więc dziwnego, że ten element jego rysunku prezentuje się naprawdę znakomicie. Mamy tutaj jednak oczywiście pewne mangowe anatomiczne uproszczenia/udziwnienia. Nikt nie powinien się więc zdziwić, kiedy zobaczy dorodne kobiece kształty przeczące prawom fizyki i w rzeczywistym świecie sprawiające posiadaczce gigantyczne problemy.