Pełne, drobne, sterczące lub wiszące z wyraźnymi rozstępami. Są jedyną częścią ciała, która powstaje z niczego i wywołuje sprzeczne emocje: od dumy po wstyd, od obojętności po radość lub smutek.
W życiu kobiety rola piersi zmienia się wiele razy.
Kiedy Corien van Zweden dowiaduje się, że w jej lewej piersi zagnieździł się nowotwór, zaczyna się głębiej zastanawiać nad tą fascynującą i wieloaspektową częścią kobiecej anatomii. W swojej książce z niezwykłą otwartością i szczerością dzieli się osobistymi przeżyciami. Oddaje też głos psychologom, seksuologom, chirurgom plastycznym i sprzedawcom bielizny, tworząc jedyną w swoim rodzaju czułą biografię piersi.
,,Moja opowieść w żadnym wypadku nie jest kompletna - zresztą wcale do tego nie dążyłam. To historie, które mogłabym opowiedzieć na kolacji pożegnalnej na cześć mojej lewej piersi. Ta książka to przemowa, której nigdy nie wygłosiłam".
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2020-09-16
Kategoria: Poradniki
ISBN:
Liczba stron: 344
Tytuł oryginału: Borsten
Okładka i tytuł mogą wprowadzać w błąd co do zawartości tej książki. Nie wiem czy tak brzmiał tytuł oryginalny, ale nijak się ma do treści tej pozycji.
Autorka postanowiła napisać tę książkę, gdy dowiedziała się, że ma raka i musi amputować lewą pierś, bo wcześniejsza chemioterapia nie pomogła. Książka ta jest o dojrzewaniu, macierzyństwie, karmieniu piersią, skutkach ujemnych operacji powiększających biust, a przede wszystkim o raku i o tym jak życie kobiety zmienia się po utracie jednej, albo dwóch piersi. Sporo jest tutaj o rekonstrukcji (autorka się na nią nie zdecydowała), protezach, specjalnej bieliźnie dla Amazonek. Myślę, że dla zainteresowanych będzie to ciekawa książka. Ja nie jestem w jej grupie docelowej i czytanie kilkadziesiąt stron o dylemacie, czy karmić piersią, czy butelką mnie po prostu wynudziło.
Myślę, że będzie bardzo pomocna dla kobiet, które są zagrożone rakiem piersi, lub go u nich wykryto, albo u kogoś z rodziny. Autorka jest Holenderką, więc pewnie wiele opisywanych tutaj rzeczy będzie inne niż w naszym kraju, ale pomimo tego wiele z tej pozycji można wynieść.
Przeczytane:2021-06-16, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2021, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2021,
Kobiece piersi od dawna wzbudzają wiele skrajnych emocji. Z pewnością jest to jedna z najbardziej zwracających uwagę kobiecych części ciała. Dla części kobiet stanowią one powód do dumy, inne widzą w nich same wady i nie są zadowolone z wyglądu, ale nie możemy także zapomnieć o tych, które walczą o życie przez nowotwory atakujące tą część ciała.
Corien van Zweden w swojej książce przedstawia historię piersi, ich rozwój oraz funkcje, jakie pełnią na przestrzeni lat. Opowiada o piersiach małych, dużych, zdrowych, chorych, sztucznych oraz tych, które musiały zostać odjęte. Podczas czytania tej książka zauważyłam, jak wiele emocji wiąże się z tymi dwoma kawałkami naszego ciała. Zdawałam sobie sprawę z faktu, iż w życiu większości kobiet piersi są bardzo istotne, natomiast nigdy nie skupiałam się na tym, jak wiele skrajnych emocji potrafią wywołać.
Śmiało mogę powiedzieć, że jest to jedna z najbardziej intrygujących pozycji, po jakie udało mi się ostatnio sięgnąć i z pewnością nie żałuję, że miałam w rękach tę niesamowitą historię. Uważam, że każda kobieta powinna poznać opowieści, jakie zamieściła tutaj autorka, ponieważ może dzięki temu odnajdzie kogoś w podobnej sytuacji do własnej i da jej to siłę oraz niezbędne odpowiedzi na nurtujące pytania. We mnie jako czytelniczce autorce udało się wydobyć cała gamę uczuć. Podczas czytania śmiałam się, czułam irytację, radość, zrozumienie oraz żal i smutek spowodowany koniecznością zmierzenia się z jednym z najczęstszych dla kobiet wrogów – rakiem piersi. Odnalazłam tutaj wiele pomijanych ogólnie kwestii, jakie stanowi życie kobiet po amputacji lub rekonstrukcji piersi z powodu raka piersi oraz konieczność podejmowania tak trudnych decyzji, ponieważ jest to walka pomiędzy życiem, a powszechnie uznawanymi atrybutami kobiecości. Autorka sama zmagała się z rakiem piersi, dzięki czemu uchwyciła ten problem jeszcze dogłębniej i sądzę, że ta książka może być dobrą terapią dla kobiet, które również w swoim życiu zmagają się z nowotworem lub jego konsekwencjami.
Z pewnością nie jest to książka, obok której łatwo przejść obojętnie. Jednak moim zdaniem da ona wielu kobietom siłę, której tak bardzo potrzebują oraz poprawi ich samoakceptację.